Brady (BRC) podał wyniki finansowe za czwarty kwartał 2022 r. 1 września. Uszkodzony przez presję niekorzystnych przewalutowań, które obniżyły przychody o 5.7%, sprzedaż netto w okresie 324.0 mln USD była o 7.1 mln USD niższa od oczekiwań analityków. Ale dzięki wkładom z przejęć Magicard Limited, Nordic ID i Code Corp. osiągnięty w poprzednim kwartale roku i silny wzrost organiczny o 9.0%, na który złożyły się wzrosty cen, utrzymujący się wzrost popytu na Rozwiązania Identyfikacyjne oraz poprawiające się wyniki z działalności związanej z bezpieczeństwem pracy, oznaczało to nadal solidny wzrost rok do roku o 5.8%.

A dzięki działaniom BRC na rzecz zwiększenia wydajności w zakładach produkcyjnych i ograniczeniu korzystania z droższych frachtów lotniczych nadrabiających presję inflacyjną, którą obserwujemy, skorygowany zysk wzrósł o 16.0% do rekordowego poziomu 87 centów na akcję i przekroczył konsensus o 2 centy.

Program skupu akcji BRC

Co więcej, te dobre wyniki operacyjne doprowadziły również do wygenerowania kolejnych 32.2 mln USD w wolnym przepływie pieniężnym, co pozwoliło BRC wykorzystać niską cenę akcji do odkupienia dodatkowych 24.3 mln USD swoich akcji zwykłych, przy jednoczesnym utrzymaniu pozycji gotówkowej netto na poziomie 19.1 miliona dolarów.

I chociaż środkowy punkt wytycznych BRC dotyczących skorygowanego zysku fiskalnego 2023 w wysokości 3.30-3.60 USD na akcję jest nieco niższy od prognozowanych przez analityków 3.58 USD, nadal oznacza dalszy silny wzrost o 10% z rekordowych 3.15 USD, jakie firma zarobiła w roku fiskalnym 2022. Sugeruje również, że BRC wkracza w nowy rok fiskalny (rozpoczęty w sierpniu) z dobrą dynamiką operacyjną w obecnie trudnym otoczeniu makroekonomicznym, które naszym zdaniem pozwoli mu wykorzystać globalny trend w kierunku zwiększonej automatyzacji fabryk i nadal generować silne przepływy pieniężne generacja w roku fiskalnym 2023, co prowadzi do znacznie lepszego roku dla nadchodzących akcji.

Taesik Yoon jest redaktorem Inwestor Forbesa.