Steelers-Raiders prawdopodobnie będą bardziej wspomnieniem niż świętowaniem po śmierci Franco Harrisa

Sobotnia noc zapowiadała się na jedną z najbardziej pamiętnych nocy w 22-letniej historii stadionu Acrisure.

NFL zaplanowało mecz wigilijny pomiędzy rodzinnym miastem Pittsburgh Steelers a Las Vegas Raiders z bardzo konkretnego powodu. 24 grudnia przypada 50 lat i jeden dzień po Niepokalanym Przyjęciu, być może najbardziej pamiętnym spektaklu w historii sportu.

Wieczór miał kręcić się wokół Franco Harrisa, debiutanta Steelersów, który złapał odbite podanie w ostatnich sekundach meczu pierwszej rundy AFC na stadionie Three Rivers w 1972 roku i pobiegł do strefy końcowej obok oszołomionej obrony Oakland Raiders. za zwycięskie przyłożenie.

Kiedy NFL obchodziło 100th rocznicę w 2020 roku, Niepokalane Przyjęcie zostało wybrane największym spektaklem w historii ligi.

Gra Harrisa dała Steelersowi pierwsze w historii zwycięstwo po sezonie po czterech, przeważnie ponurych dekadach.

Pod wieloma względami Niepokalane Przyjęcie otworzyło również drzwi jednej z wielkich dynastii NFL. Steelers wygrali cztery Super Bowl w ciągu sześciu lat od 1974-79.

Steelers wycofają Harrisa nr 32 podczas ceremonii przerwy, co franczyza rzadko robi pomimo swojej bogatej historii. Harris dołącza do innych członków Hall of Fame, Erniego Stautnera (70) i ​​Joe Greene'a (75) w tym elitarnym klubie.

Jednak nastrój będzie prawdopodobnie nieco bardziej ponury niż świąteczny w noc, kiedy temperatura ma spaść do jednej cyfry na brzegach rzeki Allegheny.

Harris zmarł niespodziewanie w środę rano w wieku 72 lat. Ceremonia będzie kontynuowana, ale niestety Harris zostanie teraz uhonorowany pośmiertnie.

Steelers oczywiście mieli wielu popularnych graczy w całej swojej historii, zwłaszcza w czasach dynastii. Jednak nie byłoby przesadą stwierdzenie, że Harris był najbardziej ukochanym ze wszystkich.

To oddanie rozpoczęło się w 1972 roku, kiedy Steeles wybrali Harrisa w pierwszej rundzie z Penn State.

Syn Afroamerykanina i Włoszki stał się tak popularny, że powstał fanklub Franco's Italian Army. Pozornie wszyscy w promieniu 100 mil od Pittsburgha mieli koszulkę armii włoskiej Franco.

Niepokalane przyjęcie przypieczętowało legendę Harrisa na mniej niż rok w jego karierze, ale był czymś więcej niż cudem na jedną sztukę. Harris stał się jednym z najlepszych biegaczy w historii NFL, kiedy został wybrany do dziewięciu Pro Bowls i przeszedł na emeryturę jako trzeci czołowy zawodnik w historii ligi, za Walterem Paytonem i Jimem Brownem.

Harris pozostał w Pittsburghu po przejściu na emeryturę, a jego popularność nawet wzrosła. Zaangażował się w niezliczone organizacje charytatywne w okolicy, był powiernikiem niektórych z najważniejszych osób w regionie i zawsze wydawał się być niezwykle dostępny dla fanów.

Media społecznościowe nie zawsze są najlepszym wskaźnikiem rzeczy. Jednak kiedy przeglądałem mój kanał na Facebooku kilka godzin po śmierci Harrisa w środę, wydawało mi się, że każda osoba na świecie miała kiedyś zrobione z nim zdjęcie.

Dzień przed śmiercią Harrisa trener Steelers, Mike Tomlin, mówił o znaczeniu Niepokalanego Przyjęcia i jakim zaszczytem byłoby być na stadionie z okazji przejścia na emeryturę numeru 32.

„To tylko jedna z tych pięknych rzeczy w historii naszej gry” — powiedział Tomlin. „To upokarzające być blisko niej, pracować dla tej organizacji, rozumieć jej wpływ na tę organizację, karierę, którą zrodziła, karierę Franco w złotej kurtce. Co to jest zrobione dla tej franczyzy.

„Jest wiele rzeczy, które sprawiają, że jest to gra i najbardziej znacząca gra w historii naszej gry. To po prostu zaszczyt być w pobliżu. Aby poznać zaangażowanego mężczyznę. By nazwać Pittsburgh domem. Wspaniale jest być częścią i być świadkiem”.

Niestety, człowiek, który sprawił, że to wszystko stało się możliwe, nie będzie tam, aby świętować ten moment.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/johnperrotto/2022/12/23/steelers-raiders-likely-to-be-more-remembrance-than-celebration-following-franco-harris-death/