S&P 500 może stąd spaść o kolejne 21%.

S&P 500 otworzył się we wtorek na czerwono po tym, jak US Bureau of Labor Statistics poinformowało, że ceny konsumpcyjne wzrosły bardziej niż oczekiwano w styczniu.

Strateg ostrzega przed ogromnym spadkiem

Za miesiąc tzw indeks cen konsumpcyjnych wzrosła o 0.5% dzięki wzrostowi cen schronienia, gazu i paliwa. Dla porównania, ekonomiści oczekiwali zamiast tego wzrostu o 0.4%.


Szukasz szybkich wiadomości, porad i analiz rynkowych?

Zapisz się do newslettera Invezz już dziś.

Co bardziej niepokojące, strateg Piper Sandler wzywa teraz do gwałtownego spadku indeksu referencyjnego do poziomu 3,225 do końca 2023 r. W programie CNBC „Squawk Box”, Michael Kantrowitz powiedział:

Te gorące dane dotyczące inflacji w przeszłości, a także cykl zacieśniania polityki Fed oraz fakt, że banki zaostrzały standardy udzielania kredytów przez ponad rok; ta kombinacja poprzedzała każdą recesję.

W całym roku inflacja nadal wynosiła 6.4% w styczniu wobec 6.2% prognozowanych przez ekonomistów.  

Inflacja bazowa również okazała się wyższa niż oczekiwano

Bazowy CPI (z wyłączeniem żywności i energii) wzrósł w styczniu o 0.4% w ujęciu miesięcznym i 5.6% w ujęciu rocznym. Szacunki dotyczyły wzrostu odpowiednio o 0.3% i 5.5%.

Przy pisaniu, rynek akcji utrzymuje się wygodnie powyżej poziomu 4,100. Sprawdzenie Kantrowitza sugeruje zatem aż 21-procentowy spadek.

Pierwszy wpływ cyklu zacieśniania polityki Fed ma miejsce w wyniku kompresji PE. To było w zeszłym roku. Kolejny efekt, długie i zmienne opóźnienie, uderza w gospodarkę około 15 do 18 miesięcy później. Myślę, że zdecydowana większość jest jeszcze przed nami.

Strateg Piper Sandler widzi bezrobocie do co najmniej 4.4% na koniec roku.

Source: https://invezz.com/news/2023/02/14/us-inflation-update-sp-500-21-downside/