Energia słoneczna nie zastępuje gotowości na huragan

Po tym, jak huragan Ian uderzył w wybrzeże Zatoki Florydzkiej, dokonał oszacowania 40 miliardów dolarów szkód i prawie zabijając 130 osób, rodzące się wysiłki na rzecz odbudowy zostały utrudnione przez prosty fakt, że wiele domów i firm pozostawało bez prądu przez kilka dni. Podczas gdy większość z 2.1 miliona domów, które utraciły prąd podczas huraganu, została ponownie podłączona w ciągu ośmiu dni od katastrofy – znacznie lepszy wynik niż w przypadku poprzednich huraganów o podobnej sile, zaobserwowali eksperci ds. sieci energetycznych— liczne domy i firmy w Sanibel i Ft. Wyspa Myers została pozbawiona prądu przez sześć tygodni, zmuszając mieszkańców do zamieszkania gdzie indziej i opóźniając odbudowę.

Niedawno felietonista Bloomberg Liam Denning zasugerował że sposobem zapobiegania przedłużającym się przerwom w dostawie prądu w społecznościach narażonych na klęski żywiołowe, przy jednoczesnym przyspieszeniu i usprawnieniu rozpoczęcia odbudowy, może być podjęcie kroków, dzięki którym więcej gospodarstw domowych będzie miało dachowe panele słoneczne i akumulatory, które będą mogły nadal dostarczać energię w najbliższej przyszłości następstwa przyszłych niszczących burz.

Podczas gdy panele słoneczne mogą wydawać się prostym, eleganckim rozwiązaniem przerw w dostawie energii po huraganie, powszechna niezależność od sieci na Florydzie i w innych miejscach – co jest tym, za czym skutecznie opowiada się Denning – nie jest obecnie wykonalna na znaczną skalę. Praca nad osiągnięciem tego celu zamiast robienia więcej w celu wzmocnienia odporności sieci – co zrobiły zakłady użyteczności publicznej na Florydzie ze znacznym sukcesem – ostatecznie przyniosłaby efekt przeciwny do zamierzonego.

W tej chwili dom z najnowocześniejszymi panelami słonecznymi i pojemną (i drogą) baterią nadal potrzebuje zewnętrznego zasilania do obsługi klimatyzacji przez większość czasu, a w dni bez słońca jego zależność od zewnętrznego zasilania staje się dotkliwa. Dany aktualny koszt takiej konfiguracji, dalsze zachęty do domowych paneli słonecznych i akumulatorów niewiele zmieniłyby faktu, że przyniosłyby one w dużej mierze korzyści bogatszym właścicielom domów.

Co więcej, istniejąca technologia nie pozwala na podłączenie domu lub firmy do sieci aby nadal pobierać energię z paneli słonecznych, jeśli sieć jest wyłączona.

Denning deklaruje, że Floryda powinna być po prostu „stanem paneli słonecznych”, wskazując, że Kalifornia i Nowy Jork mają więcej paneli dachowych niż Floryda. Jednakże, Kalifornia i Nowy Jork mają znacznie wyższe stawki za energię elektryczną niż Floryda, właśnie z powodu tej różnicy.

Floryda tak się składa, że ​​ma też wiele dużych elektrowni słonecznych, a ten model może okazać się na dłuższą metę bardziej opłacalny niż mniejsze domowe i firmowe systemy fotowoltaiczne.

Denning przytacza doświadczenia Babcock Ranch, nowej społeczności w południowo-zachodniej Florydzie, która, jak twierdzi, nie straciła mocy dzięki dwóm „dedykowanym” dużym elektrowniom słonecznym. To, czego Denning nie zauważa, to to, że obie te elektrownie słoneczne faktycznie zasilają sieć energetyczną, a nie społeczność, i żadna z nich nie wytwarzała energii elektrycznej podczas burzy – ani pochmurnych godzin przed wyjściem Iana na ląd. Założyciel Babcock Ranch, Syd Kitson przypisał sieć lokalnego zakładu energetycznego i silną sieć za utrzymanie włączonych świateł, gdy Ian przedzierał się przez południowo-zachodnią Florydę.

Chociaż zwiększenie ilości energii wytwarzanej przez energię słoneczną może być korzystnym celem z wielu powodów, w żaden sposób nie zastępuje gotowości na huragan. Jesteśmy daleko od świata, w którym domy i firmy mogą polegać na energii słonecznej wytwarzanej we własnym zakresie, a bez znacznych postępów w technologii akumulatorów możemy nigdy tam nie dotrzeć.

Dodanie paneli słonecznych na dachu i baterii nie sprawi, że dom lub firma będą odporne na niszczycielskie wiatry, fale sztormowe i powodzie, które towarzyszą niszczycielskim huraganom, a wymagania sztormowe nie powinny motywować organów regulacyjnych do zachęcania domów lub firm do paneli słonecznych zamiast dużych -skalowe elektrownie słoneczne.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/ikebrannon/2022/12/14/solar-power-is-not-a-substitute-for-hurricane-preparedness/