Niemal można usłyszeć odgłos spadających cen tarcicy, a prawdopodobnie jeszcze więcej. Eksperci twierdzą, że powolna, ale konsekwentna wojna Rezerwy Federalnej z inflacją zmniejszy popyt na drewno używane w budownictwie mieszkaniowym, powodując spadek cen o prawie 50%.
„Przy zmniejszonych dochodach do dyspozycji i wyższych stopach procentowych bardzo trudno jest znaleźć zaufanie do kupowania domów po tych cenach”, mówi Shawn Hackett, prezes Hackett Financial Advisors. Innymi słowy, inflacja plus rosnące koszty kredytów hipotecznych będą obudowa wgnieceń a to z kolei zmniejsza popyt na drewno.
Hackett szacuje, że ceny 1,000 stóp desek tarcicy o losowej długości spadną nawet do 300 USD, co oznacza spadek o 48% z 580 USD ostatnio. Potem widzi, że handluje od 300 do 400 USD. „Nie widzę, żebyśmy wyszli z tego złego samopoczucia przez kilka lat” — mówi.
Inwestorzy tolerujący ryzyko powinni rozważyć sprzedaż krótkich kontraktów futures na tarcicę z datą listopadową na giełdzie kontraktów terminowych CME. Ewentualnie mogą skrócić akcje spółek drzewnych, takich jak te, które są w posiadaniu
iShares Global Timber & Forestry
fundusz giełdowy (symbol: DREWNO).
Ceny drewna wzrosły kolejka górska w ciągu ostatnich kilku lat. Według strony internetowej TradingEconomics.com, w maju 2021 r. kontrakty terminowe na tarcicę osiągnęły najwyższą w historii cenę 1,711 USD, czyli prawie sześciokrotnie więcej niż poniżej 300 USD w kwietniu 2020 r. Ceny znacznie spadły od tego szczytu, ponieważ tartaki zaczęły działać na pełnych obrotach, a rynek mieszkaniowy zwolnił.
Ma to znaczenie, ponieważ budownictwo mieszkaniowe jest kluczowym czynnikiem napędzającym popyt na drewno, a to uderza.
Sprzedaż nowych domów, które zwykle mają miejsce przed rozpoczęciem budowy, spadły w kwietniu do 591,000 30 w ujęciu rocznym, co oznacza spadek o 839,000% z XNUMX XNUMX w grudniu, według TradingEconomics.
Nagromadzenie zapasów nowych domów wskazuje również na słabszy rynek mieszkaniowy. Według danych rządowych w kwietniu podaż nowych domów wzrosła z 4.7 w tym samym czasie rok temu w ciągu dziewięciu miesięcy. Mówiąc prościej, rosną zapasy niesprzedanych nowych domów, których sprzedaż zajęłaby dziewięć miesięcy, biorąc pod uwagę ostatnie tempo sprzedaży.
„Nie ma wątpliwości, że nowy rynek krajowy zwalnia”, mówi Josh Steiner, starszy analityk makroekonomiczny w Hedgeye Risk Management. „Wszystko to jest katalizowane szokiem kursowym”.
Spadek sprzedaży nowych domów jest w dużej mierze przypisywany Rezerwie Federalnej, która podniosła retorykę walki z inflacją, podniosła stopy procentowe i zasygnalizowała więcej w przyszłości.
Wyższe stawki już zwiększyły koszty kredytów hipotecznych, przez co zakup domów stał się droższy. Gwałtowna inflacja odbiła się również na dochodach rozporządzalnych wielu Amerykanów, pozostawiając ich mniej na pokrycie spłat kredytów hipotecznych.
Jak długo będzie trwała miękkość? To zależy od Fedu. „Jeśli spojrzeć wstecz na historię, gdy tylko osiągnęliśmy szczytową stopę procentową, to mieszkania jako klasa kapitału natychmiast zaczynają przewyższać w wartościach bezwzględnych i względnych”, mówi Steiner.
Jednak biorąc pod uwagę, jak wolno działa Fed, ten szczytowy koszt kredytu może dopiero nadejść.
Handel kontraktami futures jest ryzykowną działalnością, bez względu na towar. Jednak w przypadku tarcicy jest jeszcze bardziej, ponieważ rynek jest stosunkowo cienki, co oznacza, że ceny są bardziej zmienne niż na bardziej płynnych rynkach.
Inne niepewności obejmują kondycję rynku mieszkaniowego, który może nagle poprawić się i zwiększyć popyt na drewno, oraz inflację, która może spaść i skłonić Fed do zaprzestania podnoszenia stóp procentowych.
Jednak takie zdarzenia wydają się mało prawdopodobne, a prawdopodobne korzyści sprzyjają podejmowaniu ryzyka.