Małe firmy walczą z opłatami za przeciąganie kart kredytowych

Małe firmy walczą z „opłatami za machnięcie”

Sol Dias Ice Cream w obszarze metropolitalnym Dallas przyciąga klientów wielokrotnie nagradzanym sorbetem z mango i smakami z meksykańską nutą, takimi jak „tequila” i „queso”.

Unikalne smaki mogą być tym, co umieściło Sol Dias, z dwoma lokalizacjami, na mapie, ale to mała tabliczka na przednim rejestrze, która zwraca uwagę.

„Mamy ładny mały znak przed naszym rejestrem, który mówi:„ Hej, opłaty za karty kredytowe, kosztują nas dużo pieniędzy ”- powiedział CNBC Victor Garcia, wieloletni właściciel Sol Dias. „W zeszłym roku kosztowały nas 25,000 30,000 $. W tym roku będą nas kosztować blisko XNUMX XNUMX $. Po prostu informujemy konsumenta”.

Za każdym razem, gdy klient płaci za swój kubek lub rożek kartą debetową lub kredytową, firmy takie jak Visa or Karta MasterCard pobierać opłatę manipulacyjną, znaną również jako opłata za machnięcie, w wysokości procentu od każdej transakcji.

Opłaty wzrosły ponad dwukrotnie w ciągu ostatniej dekady, co skłoniło niektórych właścicieli firm do poszukiwania nowych i kreatywnych sposobów na odzyskanie zysków. Pobudzają również debatę w Waszyngtonie, stawiając gigantów płatności przeciwko masom małych firm.

Znak opłaty za przesunięcie w Sol Dias Ice Cream w rejonie Dallas.

CNBC | Kait Freda

Opłaty za machnięcie nie są nowe, ale pogarszający się problem pojawia się w czasie, gdy firmy z Main Street w całym kraju coraz bardziej walczy ze zmieniającymi się warunkami makroekonomicznymi. Według ankiety przeprowadzonej przez Krajowa Federacja Niezależnego Biznesu. Badanie to wykazało, że inflacja jest głównym problemem dla właścicieli firm.

Półrocznik Rezerwy Federalnej badanie transakcji kartami debetowymi banków szacuje, że operatorzy płacą średnio prawie 4 centy za transakcję, niezależnie od całkowitego kosztu biletu. Koszty operacyjne spadły gwałtownie z około 8 centów na transakcję dekadę wcześniej. Chociaż bank centralny nie przeprowadza tego samego badania transakcji kartami kredytowymi, procesy stosowane w przypadku kart debetowych i kredytowych są podobne.

Tymczasem opłaty za karty kredytowe stanowią średnio trzeci najwyższy koszt operacyjny w restauracjach, według Texas Restaurant Association.

Victor Garcia, współwłaściciel Sol Dias Ice Cream w rejonie Dallas.

CNBC | Kait Freda

Wiele małych firm uważa, że ​​nie ma innego wyboru, jak tylko przenieść opłaty na konsumentów poprzez wyższe ceny lub zaryzykować mniejsze marże zysku. Według szacunków Merchants Payments Coalition, która reprezentuje różne małe firmy, w tym restauracje i sklepy ogólnospożywcze, opłaty za przeciąganie podniosły ceny dla przeciętnego Amerykanina o co najmniej 900 USD w 2021 r.

Patti Riordan, współwłaścicielka sklepu Smoke Stack Hobby Shop w Lancaster w stanie Ohio, powiedziała, że ​​małym firmom „brakuje wolumenu, aby móc negocjować jakiekolwiek obniżki opłat”, co oznacza, że ​​niezależni operatorzy płacą „najwyższe ceny”.

Riordan powiedziała CNBC, że była w stanie obniżyć średnią opłatę za kartę kredytową z 2.9% do 1.7% za transakcję, zmieniając dostawcę płatności – z pomocą National Retail Hobby Stores Association, grupy handlowej zrzeszającej właścicieli takich jak ona. Przed zmianą Riordan powiedziała, że ​​nawet nie wiedziała, że ​​ma taką opcję.

„Te kilka punktów pozwoliło nam zaoferować ubezpieczenie zdrowotne naszym pełnoetatowym pracownikom. To było tak znaczące” – powiedział Riordan.

Patti Riordan, współwłaścicielka Smoke Stack Hobby Shop w Lancaster, Ohio.

Źródło: Patti Riordan

Według analizy przeprowadzonej przez firmę konsultingową CMSPI, opłaty za machnięcia w USA należą do najwyższych na świecie. Unia Europejska rozprawiła się z podobnymi podwyżkami, opłaty za ograniczenie w 2015 r. na poziomie 0.2% dla zakupów kartą debetową i 0.3% dla zakupów kartą kredytową. Według firmy badawczej Nilson Report w USA średnia stawka dla kart Visa i Mastercard wyniosła 2.22% w 2021 roku.

Te wyższe opłaty w USA są częściowo wynikiem wyższej jakości usług, według Jeffa Tasseya, przewodniczącego Electronic Payments Coalition, grupy branżowej, która działa w imieniu podmiotów przetwarzających płatności, spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych i banków społecznych.

„Nasze systemy mają znacznie większą wartość dla konsumentów. Mamy najbardziej rozwinięte rynki kredytów konsumenckich i systemy handlowe na świecie. Dostajesz to, za co płacisz – powiedział Tassey.

Ale Bob Jones, prezes regionalnego detalisty American Sale, który prowadzi osiem sklepów z basenami i na świeżym powietrzu w rejonie Chicago, powiedział, że przetwórcy czują się mniej jak sprzedawcy, a bardziej jak partnerzy biznesowi.

„Ich opłata jest oparta na procentach sprzedaży. Tak więc w rzeczywistości są partnerami w moim biznesie w 2%, ponieważ to właśnie biorą” – powiedział Jones. „Właściwie powiedziałbym nawet więcej, ponieważ zabierają 2% od góry”.

Jones powiedział, że opłaty za przesuwanie stanowią czwartą co do wielkości pozycję w sprzedaży w Ameryce, dlatego został zmuszony do uwzględnienia kosztów w cenach konsumenckich

„Nie da się tego obejść i szczerze mówiąc, nasi konkurenci nie mogą tego obejść” — powiedział.

Bob Jones, prezes American Sale, regionalnego sprzedawcy detalicznego w okolicach Chicago.

źródło: Bob Jones

Dla wielu małych firm pierwszym krokiem w walce z opłatami jest edukacja klientów. Jak znak Garcii w Sol Dias, który ma na celu ostrzeżenie gości o rosnących opłatach. Według Massachusetts Restaurant Association, coraz więcej operatorów szuka dopłat do kart kredytowych lub rabatów gotówkowych, aby zrekompensować podwyżki.

Garcia powiedział, że chce mieć prawo wyboru sieci przetwarzającej karty kredytowe, z której korzystają jego lodziarnie, ale powiedział, że czuje się „utknięty”.

Według Nilsona Visa i Mastercard kontrolują 80% rynku. Doug Kantor, członek komitetu wykonawczego Merchants Payments Coalition, powiedział CNBC, że giganci płatności ustalają ceny pobierane przez banki, eliminując konkurencję w tej przestrzeni.

„Chcemy, aby było więcej graczy” – powiedział Garcia, którego firma jest członkiem Merchants Payments Coalition.

Giganci płatności odmówili komentarza, odkładając pytania do Koalicji Płatności Elektronicznych.

Rabaty gotówkowe i inne zachęty w niewielkim stopniu przyczyniły się do zmiany zachowań konsumentów przez Sol Dias, dlatego Garcia liczy teraz, że prawodawcy zajmą się tym problemem.

Ustawa o konkurencji kart kredytowych została wprowadzona w obu izbach Kongresu w zeszłym roku, ale nie weszła w życie przed końcem sesji Kongresu. Ustawodawstwo wymagałoby, aby karty kredytowe wydawane przez największe banki w kraju były przetwarzane przez co najmniej dwie różne sieci.

Przy więcej niż jednej trasie przetwarzania sieci musiałyby konkurować opłatami, bezpieczeństwem i usługami, potencjalnie oszczędzając handlowcom i ich klientom szacunkowo 11 miliardów dolarów rocznie – bez wpływu na punkty premiowe kart kredytowych – wynika z analizy przeprowadzonej przez CMSPI.

Electronic Payments Coalition twierdzi jednak, że ustawa wpłynie na punkty premiowe kart kredytowych i podniesie koszty dla konsumentów.

„Fałszywie nazwana Ustawa o konkurencji kart kredytowych z 2022 r. była bardzo niepopularną ustawą – zarówno wśród Demokratów, jak i Republikanów. Ustawodawstwo to zaszkodziłoby konsumentom poprzez wyższe koszty, osłabiłoby bezpieczeństwo płatności, zaszkodziłoby małym instytucjom finansowym, ograniczyłoby dostęp do kredytu dla tych, którzy go najbardziej potrzebują, i zakończyłoby popularne programy nagród kart kredytowych” – powiedziała organizacja w oświadczeniu.

Biuro senatora Dicka Durbina poinformowało CNBC, że Demokrata z Illinois planuje ponowne wprowadzenie ustawy „na początku tego roku”.

Źródło: https://www.cnbc.com/2023/02/09/small-businesses-credit-card-swipe-fees.html