Sixers nie mogą liczyć na wersję Jamesa Hardena z Houston, aby ich uratować

Kawaleria może wkrótce przybyć po Philadelphia 76ers, w samą porę.

Centrum All-Star Joel Embiid przegapił pierwsze dwa mecze drugiej rundy play-off Sixers przeciwko Miami Heat, ponieważ kontynuował rekonwalescencję po złamaniu oczodołu i wstrząsie mózgu, których doznał w zeszły czwartek w wygranym meczu 6 meczu nad Toronto Raptors . Jednak według wielu raportów Sixers podnieśli go w piątek po południu do poziomu wątpliwego po tym, jak wyczyścił protokoły wstrząsu mózgu.

Embiid „robi wszystko, co możliwe, aby grać”, mimo że nadal boryka się ze złamaniem oczodołu i zerwanym więzadłem kciuka, którego doznał w meczu 3 przeciwko Raptors, według Shams Charania z The Athletic. Tak czy inaczej, ciężar tworzenia ofensywy na pół kortu prawdopodobnie ponownie spadnie na Jamesa Hardena.

To, jak Harden zrównoważy swoje obowiązki rozgrywającego i strzelca, znacznie wpłynie na decyzję, czy Sixers mogą wrócić do tej serii, czy też wpadną w praktycznie nie do pokonania dołek 3-0.

Kiedy Sixers przejęli Harden w superprodukcji w ostatecznym terminie handlu wydawało się, że znaleźli brakujący element ich mistrzowskiej układanki. Jest jednym z najlepszych rozgrywających w lidze i od razu zaczął generować łatwiejsze próby strzałów dla Embiida, Tyrese Maxeya, Tobiasa Harrisa i reszty drugoplanowej obsady Sixers.

Jednak nie jest już zawodnikiem, który prowadził w lidze pod względem punktacji przez trzy kolejne lata pod koniec swojej kadencji w Houston. Każdy, kto myślał, że pod nieobecność Embiida zmieni się z powrotem w tego gracza, pomylił się.

Czy to z powodu utrzymujących się skutków kontuzji ścięgna podkolanowego, którą pielęgnował od zeszłego roku lub Ojca Czasu, Harden nie ma już stałej serii, aby uderzyć obrońców i dostać się do kosza. Błyska nim czasami — w tym z wybuchowy wsad na początku meczu 6. przeciwko Toronto — ale nie może na nim polegać tak bardzo, jak podczas swojej świetności.

Większym problemem dla Hardena przeciwko Miami była jednak nieobecność Embiida. Bez wielkiego faceta na parkiecie Heat poświęcają znacznie więcej uwagi w obronie Hardenowi.

Według ESPN Stats & Information (za pośrednictwem ESPN's Ramony Shelburne). Dziewięć razy współpracowali z nim podwójnie.

„Przeciętny najbliższy obrońca podczas prób strzału Hardena znajdował się 3.7 stopy dalej, według Second Spectrum” – dodał Shelburne. „To była trzecia najmniejsza separacja w meczu dla Harden w tym sezonie i najmniejsza w meczu play-off dla Harden od dwóch lat”.

Jeszcze gorzej było w środowym meczu nr 2.

„Średnia odległość między Hardenem a najbliższym obrońcą Heat w meczu 2 wynosiła 3.1 stopy na drugie widmo, najbliższa odległość Hardena w dowolnej grze w ciągu ostatnich trzech sezonów”, zgodnie z Shelburne'a. „Dla porównania, kiedy Embiid jest z nim na boisku, odległość ta zwiększa się do 4.3 stopy”.

Ponieważ Heat poświęca mu tyle uwagi w defensywie, Harden przestawił się bardziej na tryb rozgrywania.

„Wykonują dobrą robotę, umieszczając po prostu dwóch przy piłce i próbując odmówić mi praktycznie całego kortu” — powiedział Harden dziennikarzom po meczu 2. „Dali więc naszym chłopakom więcej miejsca na agresywność, jeśli idą zaprzeczyć mi, gdziekolwiek jestem na parkiecie.

Jednak jego koledzy z drużyny muszą jeszcze zarobić na tym wyglądzie. Po fatalnym trafieniu 6 z 34 z głębokiej gry 1, nie byli dużo lepsi w grze 2. Trafili 8 z 30 ze śródmieścia, chociaż trafili 30 z 54 z dystansu za dwa punkty.

Pomimo tych nieszczęść ze strzelaniem, Harden zebrał 14 asyst w pierwszych dwóch meczach serii. (Żaden inny Sixer nie ma więcej niż pięć.) Jednak NBA.com przypisuje Hardenowi 27 potencjalnych asyst, co oznacza, że ​​jego koledzy z drużyny spudłowali ponad tuzin otwartych strzałów, które stworzył.

„Kiedy mam okazje do ataku i bycia agresywnym, a ta podłoga trochę się otworzyła, wtedy mogę iść” — dodał Harden po drugiej grze. ] strzałów i ciągle to powtarzam, ale to trochę bardziej otwiera pole do popisu. Musisz szanować naszych strzelców, teraz nasze luki są trochę bardziej otwarte.

Jeśli strzelcom Sixers uda się zarobić jeszcze kilka takich otwartych spojrzeń, Heat być może będą musieli przemyśleć swoją strategię obronną przeciwko Hardenowi. Potencjalny powrót Embiida może również zmienić równowagę serii.

Nierealistyczne jest oczekiwanie, że Embiid od razu stanie się jego wersją MVP. Jeśli zagra w Game 3, będzie nosił maskę – co przeszkadzało mu, gdy doznał podobnej kontuzji w 2018 roku – i nadal będzie miał zerwane więzadło kciuka, które przeszkadzało mu w całej serii Raptors.

Jednak nawet osłabiony fizycznie Embiid będzie bardziej wszechstronną bronią niż DeAndre Jordan czy Paul Reed, którzy zamiast niego pochłonęli lwią część minut w środku.

Ilekroć Embiid jest w stanie zająć głęboką pozycję na słupku, Heat będzie musiał zasłonić wielu obrońców na swojej drodze. Heat nie może sobie pozwolić na zmianę 1-5, tak jak zrobili to z Jordanem i Reedem, i pozostawienie mniejszego gracza strzegącego Embiida, co mogłoby zwolnić więcej miejsca dla Hardena.

Tak czy inaczej, główną wartością Hardena dla Sixers jest rozgrywający, a nie strzelec. Embiid, Maxey i Harris są tam wszyscy, aby dzielić się częścią punktacji, ale żaden z nich nie potrafi strzelać dla innych, tak jak Harden.

Można się zastanawiać, czy ta zmniejszona wersja Harden jest warta maksymalnego pięcioletniego kontraktu o wartości na północ od 270 milionów dolarów poza sezonem, ale to pytanie, na które należy odpowiedzieć po play-offach. Na razie tzw słabszych Sixers mogą mieć tylko nadzieję, że Embiid powróci w trzecim meczu i pomoże przywrócić równowagę w ich ofensywnej hierarchii.

O ile nie zaznaczono inaczej, wszystkie statystyki za pośrednictwem NBA.com, PBPSstats, Czyszczenie szkła or Odniesienie do koszykówki. Wszystkie informacje o wynagrodzeniu za pośrednictwem Spotrac.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/bryantoporek/2022/05/06/sixers-cant-bank-on-houston-version-of-james-harden-to-save-them/