Czy Shopify i Amazon powinni się martwić o nowego dyrektora generalnego Pinteresta?

Na wynos

  • Pinterest pozyskał nowego dyrektora generalnego, Billa Ready, który ma imponujące doświadczenie w handlu elektronicznym i przetwarzaniu płatności w takich firmach jak PayPal i Google
  • Oczekuje się, że ta nominacja będzie oznaczać, że Pinterest wykona fale na rynku e-commerce, aby zarabiać na swoich ponad 400 milionach użytkowników miesięcznie
  • Obecni sprzedawcy internetowi, tacy jak sklepy Amazon i Shopify, prawdopodobnie nie odczują negatywnego wpływu ruchu Pinteresta, ale indywidualni twórcy na platformie mogą ujrzeć, jak ich potencjał zarobkowy zostanie zmniejszony

Pinterest chce zająć się tortem e-commerce. Taki jest przynajmniej wniosek z mianowania Billa Ready'ego na dyrektora generalnego i jego postu zapowiadającego nową rolę na LinkedIn. Zastąpi on współzałożyciela i dyrektora generalnego od ponad 10 lat, Bena Silbermanna, który przechodzi do bardziej wygodnej roli prezesa wykonawczego.

Jeśli Pinterest chce wybić się na zaciekle konkurencyjnej przestrzeni e-commerce, Bill Ready jest człowiekiem, który poprowadzi szarżę. W ciągu ostatniej dekady kierował znanymi nazwiskami w świecie płatności i handlu elektronicznego, w tym jako dyrektor ds. operacyjnych w PayPal i szef handlu i płatności w Google. Więc tak, on wie, co robi.

Ready ogłosił swoją wizytę na LinkedIn i zamieścił wers, w którym świat e-commerce tętnił życiem: „W następnej fazie naszej podróży pomożemy ludziom głębiej zaangażować się we wszystkie inspirujące produkty i usługi, które znajdą na naszej platformie. ”

Biorąc pod uwagę jego pochodzenie, jasne jest, że „głębsze zaangażowanie” oznacza kupowanie rzeczy. Więc co to oznacza dla bardziej ugruntowanych firm e-commerce? Shopify to jeden z przykładów, który ostatnio znalazł się na pierwszych stronach gazet, zarówno ze względu na podział akcji, jak i słabe wyniki finansowe za pierwszy kwartał. Czy Pinterest stanowi kolejne zagrożenie dla ich biznesu, czy też będzie służył jako bardziej bezpośrednia droga z mediów społecznościowych do handlu detalicznego?

Krajobraz e-commerce

Nic dziwnego, że wydatki online wymagają większego udziału w ogólnych dolarach detalicznych. Tendencja od lat faworyzuje handel internetowy nad detalicznym handlem detalicznym, ale pandemia zmieniła to w nadmierną dynamikę.

Utknięcie w domu i niemożność pójścia do sklepu zmusiła do dokonywania wielu zakupów online, które wcześniej były dokonywane osobiście. Konsumenci wypróbowali nowe sklepy, zamówili większe produkty, których zamawialiby przez internet wcześniej, i mieli więcej czasu na wyświetlaniu reklam produktów na swoich urządzeniach.

Pomimo ogromnego słonia wielkości Jeffa Bezosa w pokoju, amerykański rynek e-commerce jest dość podzielony poza Amazonem. Oni mają zdławić udział w rynku na poziomie 41%, a sklepy Shopify zajmują drugie miejsce na liście z udziałem 10.30%. Inne wielkie nazwiska w pierwszej dziesiątce to Walmart, eBay, Target i Best Buy.

W przeciwieństwie do Amazon, Shopify nie sprzedaje produktów we własnym sklepie. Jeśli nie jesteś zaznajomiony z firmą, oferują narzędzie do tworzenia stron internetowych, umożliwiające początkującym przedsiębiorcom założenie sklepu internetowego. Mogą to zrobić bez konieczności kodowania, nauki projektowania stron internetowych lub samodzielnej integracji przetwarzania płatności.

Sklepy na platformie Shopify są bardzo szerokie, a wszystko, od koszulek, przez karmę dla zwierząt, po niestandardowe figurki dostępne za pośrednictwem różnych witryn internetowych zbudowanych na Shopify.

Pobierz Q.ai już dziś dostępu do strategii inwestycyjnych opartych na sztucznej inteligencji. Kiedy wpłacisz 100 $, dodamy dodatkowe 50 $ do Twojego konta.

Jaka jest gra e-commerce na Pintereście?

Jeszcze nie wiemy, ale w tej chwili najbardziej oczywista wydaje się ścieżka, by Pinterest stał się ogromną witryną sklepową, podobnie jak działa marketing afiliacyjny. Marketing afiliacyjny istnieje od wieków i działa za kulisami niemal w każdej branży internetowej.

Link partnerski ma miejsce, gdy strona internetowa, osoba wpływowa lub ktokolwiek inny otrzymuje cięcie za skierowanie klientów do firmy. Więc kiedy jesteś na stronie takiej jak Gizmodo, czytając recenzję najnowszego Macbooka, będą mieli linki do zakupu. Jeśli kupisz jeden po kliknięciu linku, Apple da Gizmodo obniżkę sprzedaży.

Jest to prawdopodobnie najlepszy sposób, aby Pinterest mógł zarabiać na ogromnym ruchu. Pinterest działa, ponieważ użytkownicy uwielbiają udostępniać fajne produkty i hacki, które znajdują w Internecie. Niezależnie od tego, czy zajmujesz się ogrodnictwem, grillowaniem, piłką nożną czy kociętami, możesz znaleźć doskonałe przedmioty i przewodniki z całej sieci, które użytkownicy „przypięli”.

Obecnie użytkownicy platformy zostaną odesłani z Pinteresta na zewnętrzną stronę internetową, na której będą mogli zakupić produkt lub usługę. Często są to linki afiliacyjne, ale prowizję afiliacyjną otrzymałby indywidualny twórca, a nie Pinterest.

A to dużo prowizji wychodzących każdego miesiąca. Obecnie Pinterest ma ponad 430 milion miesięcznie aktywnych użytkowników swojej platformy i są 14. największą siecią społecznościową na świecie.

Potencjalnie nie różni się to zbytnio od sposobu, w jaki Instagram agresywnie wdrażał sklepy detaliczne w aplikacji. Marki od dawna korzystają z płatnych i społecznościowych reklam na Instagramie. Ale zanim pojawiła się funkcja zakupów w aplikacji, firmy wyświetlały reklamy, aby odciągnąć klientów od Instagrama i przejść do ich witryn detalicznych. Nigdy więcej.

Teraz możesz robić zakupy w aplikacji, kupić nową koszulkę lub parę niestandardowych tenisówek, a potem wrócić do oglądania zdjęć nowego psa kuzyna. Instagram zmienił się z miejsca odkrywania nowych marek do miejsca, w którym można bezpośrednio kupować od nowych marek.

Pinterest mógłby zrobić to samo. Dzięki ogromnej liczbie użytkowników oddanych swojej ulubionej niszy klienci są na miejscu i są gotowi do zakupu. Jedną z analogii jest to, że Pinterest może stać się jak internetowe centrum handlowe — zapewniając miejsce do przeglądania, nawiązywania kontaktów towarzyskich, udostępniania i robienia zakupów wokół wspólnych zainteresowań i hobby.

Czy Shopify i Amazon powinny się martwić?

Prawdopodobnie nie. Jeśli plany Bill Ready wyglądają tak, jak przedstawiliśmy powyżej, może to skierować więcej biznesu do Shopify, Amazon i tysięcy innych sprzedawców internetowych. Użytkownicy Pinteresta będą przypinać produkty dostępne do sprzedaży w sklepach Shopify i Amazon, co może pomóc w usunięciu tarcia z użytkownikami, którzy chcą kupić znalezione przedmioty.

Firma końcowa sprzedająca produkt nie zmieni się, ale prawdopodobnie będzie musiała zapłacić część sprzedaży na Pinterest. Ten rodzaj prowizji jest powszechny w handlu internetowym, więc kto w tej sytuacji traci?

Może to być twórca Pinteresta. Pinterest jest daleko w tyle za innymi platformami, takimi jak Instagram, YouTube, a nawet Twitter, zapewniając przestrzeń dla twórców i influencerów. Mimo to wiele osób zarabia duże pieniądze na platformie.

Marketing afiliacyjny jest znaczącym źródłem tego, ponieważ przedmioty są dodawane do platformy z wbudowanym linkiem afiliacyjnym, automatycznie płacąc twórcy prowizję po zakupie przedmiotu. W tej chwili nie ma pewności, ale prawdopodobnie będzie to jeden z obszarów, który znajdzie się pod presją, jeśli Pinterest zmieni się, by skupić się na zarabianiu.

Chociaż sprzedawcy e-commerce nie będą mieli problemu z zapłaceniem prowizji od sprzedaży, raczej nie będą gotowi zapłacić prowizji zarówno Pinterestowi, jak i indywidualnemu twórcy. Firmy te często działają na stosunkowo niskich marżach, a jeśli ogólne cięcia są zbyt duże, nie będą chciały ich wspierać.

To nie znaczy, że powinniśmy oczekiwać płynnej żeglugi dla każdej firmy e-commerce. Shopify niedawno zakończył podział akcji 10-1, ale tegoroczna cena mocno spadła i spadła o ponad 70%. Jego dane dotyczące przychodów i zysków były poniżej oczekiwań i pomimo rosnącego handlu elektronicznego istnieją obawy, że spowolni to w miarę oddalania się od pandemicznych wzorców życia i pracy.

Nawet moloch Amazona zachwiał się w tym roku, a akcje spadły o ponad 35%. W zeszłym tygodniu pojawiła się również notatka, która wyciekła, sugerując, że mogą zabraknąć nowych pracowników do swoich magazynów już w 2024 roku.

Podsumowując, wniosek jest taki, że nadal nie jesteśmy pewni, jak normalnie wygląda przestrzeń handlowa i prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim zrozumiemy, jak pandemia wpłynęła na długoterminowe nawyki kupujących.

E-commerce dla inwestorów

Sprzedawcy internetowi zrobili bank podczas pandemii, ale w 2022 roku było to trochę sprawdzeniem rzeczywistości. Ceny akcji gwałtownie spadły, a analitycy martwią się, co przyniesie im przyszłość w świecie, który nie jest tylko online.

To był ogólny temat dla technologii. The NASDAQ został zniszczony, w tym firmy takie jak Apple, Microsoft i Meta, a także Shopify i Amazon. Uważamy, że mogło to zajść trochę daleko, a duża technologia zaczyna wyglądać na przyzwoitą wartość.

Dlatego stworzyliśmy Zestaw Tech Rally. Zaprojektowaliśmy zestaw, aby wykorzystać to, co uważamy za błędne ustalanie cen między sektorem technologicznym a dużymi, tradycyjnymi firmami. Aby handel działał, zajmujemy długą pozycję w sektorze technologicznym i krótką pozycję w stosunku do Dow 30, aby zabezpieczyć się przed ryzykiem rynkowym.

Nasza sztuczna inteligencja równoważy to co tydzień, aby znaleźć optymalną mieszankę dla handlu. Ten rodzaj handlu jest zwykle przeznaczony tylko dla wysoko postawionych klientów banków inwestycyjnych, ale oferujemy to wszystkim.

Pobierz Q.ai już dziś dostępu do strategii inwestycyjnych opartych na sztucznej inteligencji. Kiedy wpłacisz 100 $, dodamy dodatkowe 50 $ do Twojego konta.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/qai/2022/06/30/should-shopify-and-amazon-be-worried-about-pinterests-new-ceo/