Shonda Rhimes, inni twórcy niezadowoleni z nowych reklam Netflix w połowie filmu

Shonda Rhimes uczestniczy w 2018 Vanity Fair Oscar Party 4 marca 2018 r. w Beverly Hills, CA. 

Anna Presley | Patrick McMullan | Obrazy Getty

Shonda Rhimes, potężny producent odpowiedzialny za „Bridgerton” i „Wymyślanie Anny”, jest jednym z wielu showrunnerów, twórców i pisarzy, którzy wyrazili niezadowolenie z Netflixdecyzja o umieszczeniu w treści reklam w połowie filmu, zdaniem osób zaznajomionych z tą sprawą.

Trevor Macy i Mike Flanagan z Rhimes i Intrepid Pictures należą do grupy twórców, którzy powiedzieli kierownictwu Netflix, że uważają, że reklamy zakłócają ich opowiadanie historii, powiedzieli ludzie, którzy prosili o nie ujawnianie swoich nazwisk, ponieważ dyskusje są prywatne. Netflix powiedział twórcom, że nie będzie dzielić się z nimi żadnymi przychodami z reklam.

Netflix nie jest pierwszym streamerem, który ma warstwę z reklamami. Ale wykorzystał swoją poprzednią niechęć do reklam jako narzędzie marketingowe, które pomaga w zawieraniu umów z twórcami. Firma Rhimes podpisała wieloletnią umowę z Netflix w 2021 r., aby wyłącznie tworzyć treści dla usługi przesyłania strumieniowego. Kiedy podpisała umowę, Netflix miał stanowczą politykę, aby nie uwzględniać reklam w jego programowaniu, długoletnia zasada współzałożyciela i współdyrektora generalnego Reed Hastings. Zarówno Rhimes, jak i Netflix odmówiły komentarza.

Netflix wypuścił niższą cenę usługa wspierana reklamami w USA i innych krajach w tym tygodniu. Netflix podjął decyzję o oferowaniu poziomu reklam z reklamami, ponieważ przychody i wzrost liczby subskrybentów ustabilizowały się, zbiegając się z końcem globalnej pandemii koronawirusa. Netflix ma około 223 milionów globalni abonenci.

Według osób zaznajomionych z tą sprawą, dyrektorzy Netflix powiedzieli twórcom, że starannie umieścili reklamy midroll w odstępach, które pasują do fabuły każdego odcinka. Powiedzieli również twórcom, że nie spodziewają się, że wiele osób zapisze się do podstawowego poziomu reklamy w stosunku do subskrybentów, którzy nie będą płacić za reklamy.

„Korzystamy z naszych wewnętrznych zespołów ds. tagowania treści zasadniczo po to, aby znaleźć te naturalne punkty przerwania, abyśmy mogli dostarczyć reklamę w najmniej natrętnym punkcie” – powiedział w październiku Greg Peters, szef operacyjny Netflix.

Mimo to kilku twórców nie było zadowolonych z wyjaśnień. Intrepid Pictures tworzy horrory i seriale dla Netflix. Są one szczególnie złe w przypadku wstawiania reklam, ponieważ zabijają budowanie napięcia. Jeden 50-minutowy odcinek „The Haunting of Hill House” Intrepida składa się z pięciu długich, pojedynczych ujęć.

Ten odcinek, szósty serial („Dwie burze”), jest teraz przerywany trzema jednominutowymi przerwami reklamowymi, składającymi się z trzech reklam każda, na poziomie 6.99 USD. Jeden z głównych powodów Intrepid podpisał umowę na wyłączność z Netflix w 2019 roku było całkowitym unikaniem reklam przez streamera, według osób zaznajomionych z myśleniem firmy. Rzecznik Intrepid odmówił komentarza.

Brak udziału w przychodach

Nie wszyscy twórcy są zdenerwowani Netflixem. Ryan Murphy, który podpisała 300 milionów dolarów z Netflix w 2018 roku, tworzy odcinki swojego serialu w trzech aktach, co prowadzi do łatwego umieszczania reklam, zgodnie z osobą znającą jego pracę. Scott Frank, współtwórca „Gambitu królowej”, również nie narzekał, jak twierdzi osoba zaznajomiona z jego myśleniem.

Amerykańskie Stowarzyszenie Reżyserów i Amerykańskie Stowarzyszenie Pisarzy odmówiło komentarza do tej historii.

Podział przychodów z reklam, zwłaszcza z reklam, które przerywają proces opowiadania historii, może być sposobem na uspokojenie zirytowanych twórców, którzy uważają, że Netflix zmienił zasady gry w trakcie gry. Ale Netflix tego nie zrobi, według osób zaznajomionych z tą sprawą. Netflix jest właścicielem swojego oryginalnego programu i może umieszczać reklamy w dowolnym miejscu i czasie, dając twórcom niewielką przewagę poza zgłaszaniem skarg.

Mimo to inne firmy medialne i rozrywkowe unikały kwestii reklam przerywających lub w niektórych przypadkach zgodziły się na dzielenie przychodów. Warner Bros. OdkrycieHBO Max zdecydował się nie włączać reklam midroll do programów HBO, aby ominąć kwestię przerywania prestiżowych programów. Kiedy HBO sprzedawało programy do liniowych sieci kablowych w ramach konsorcjum, na przykład gdy „The Sopranos” było emitowane na A&E, twórcy mogli uczestniczyć w podziale przychodów, według osoby zaznajomionej z tą sprawą. Rzecznik HBO odmówił komentarza.

Niektórzy twórcy, którzy stworzyli treści wyłącznie dla Disney+, mają również prawo do udziału w podziale przychodów z reklam, w zależności od języka umowy, według osoby zaznajomionej Disneypolityki. Ale w przeciwieństwie do Netflix, Disney jest właścicielem liniowych sieci kablowych, które mogą ostatecznie emitować programy Disney+ z reklamami. Rzecznik Disneya odmówił komentarza.

–CNBC's Sara Whitten przyczyniły się do tego artykułu.

OBEJRZYJ: Netflix wprowadza abonament oparty na reklamach

Netflix wprowadza abonament oparty na reklamach

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/11/04/shonda-rhimes-others-unhappy-netflix-ads.html