Na bieżąco aktualizowane wiadomości z całego świata związane z Bitcoinem, Ethereum, Crypto, Blockchain, technologią, ekonomią. Aktualizowany co minutę. Dostępne we wszystkich językach.
Rozmiar czcionki Trader na Giełdzie Papierów Wartościowych w Nowym Jorku. Michael M. Santiago / Getty Images To może być rok, w którym warto zastosować się do powiedzenia: Sprzedaj w maju i wynoś się.To był dość kiepski tydzień ze skróconymi wakacjami. The S&P 500 spadł o 2.1%. The Nasdaq Composite spadła o 2.6%. ten Dow Jones Industrial Average był względnym zwycięzcą, tracąc zaledwie 0.8%.Powody są dość proste. Wojna, inflacja, chorobaoraz nowo odkryta determinacja Rezerwy Federalnej do zahamowania wzrostu cen zwiększają niepewność i szkodzą nastrojom inwestorów. To dużo do przetrawienia. Może najlepiej będzie po prostu się poddać – na jakiś czas.„Rynki dyskontują trzy rzeczy. Zarobki i stawki oczywiście. Ale trzecim jest przekonanie o tych danych wejściowych” – mówi współzałożyciel DataTrek, Nicholas Colas. „To fantazyjny sposób na powiedzenie, że rynki nienawidzą niepewności”.„Już mamy dość niepewności” – dodaje Colas. „Ale czy naprawdę możemy wiedzieć, czy 10-letnia [rentowność] zatrzyma się na 3%, czy wzrośnie do 4%? Nikt nie wie. Ani inwestorzy, ani Fed”.Rentowność obligacji wzrosła, ponieważ bank centralny stara się zabić inflację poprzez podniesienie stóp procentowych.Fed od czasu do czasu wydaje jastrzębie oświadczenia, ale obecnie ich ton jest zupełnie inny niż w ostatnich latach, mówi Briana Rauschera, szef globalnej strategii portfela i alokacji aktywów w Fundstrat. „Wiem, że to zbyt uproszczone, ale nie walczcie z Fed” – powiedział Rauscher klientom podczas telekonferencji w zeszłym tygodniu. Innymi słowy, jeśli bank centralny twierdzi, że jest zdecydowany spowolnić gospodarkę, uwierz mu.Jastrzębiość nie jest dobrą wiadomością dla akcji. „Będziemy mieli trudną wiosnę i lato” – mówi strateg rynkowy Stifel Barry'ego Bannistera. Patrzy na wszystko, od indeksów menedżerów ds. zakupów po realną rentowność obligacji, sprzedaż detaliczną i nie tylko – i „wszyscy mówią to samo”: przed nami kłopoty.To trio weteranów rynku przypomina grecki chór złych wieści. Ale równie dobrze mogą mieć rację. Podczas gdy Fed zaostrza politykę, inwestorzy powinni wykorzystać sezonowość na swoją korzyść i być widzami dramatu tego lata.Najprawdopodobniej rynek będzie spadał w pierwszych czterech miesiącach roku. Od 1980 r., kiedy rynek notował spadki w kwietniu, od początku maja do września spadał sześć z 15 razy, czyli w 40% przypadków. Średni ruch od maja do września w ciągu tych 15 lat wynosi minus 1.5%.Kiedy na początku roku rynek rośnie, w 23% przypadków spada od maja do września. Nie tak źle. Średni zysk w tym zakresie wynosi 8%.Ta historia oznacza, że inwestorzy nie stracą wiele, przechodząc na konserwatywne podejście w roku takim jak ten. Oczywiście inwestorzy nie sięgają po prostu po gotówkę i biorą dłuższe wakacje. Najczęściej dokonują zmian w swoich portfelach na marginesie. W praktyce oznacza to zmniejszenie ekspozycji lub przejście na bardziej defensywne pozycje.Zarówno Bannister, jak i Rauscher preferują sektor opieki zdrowotnej jako opcję dla zdenerwowanych inwestorów. Podjęcie opieki zdrowotnej i ograniczenie bardziej ryzykownej ekspozycji na akcje spółek przemysłowych i towarowych wydaje się rozważnym sposobem na przetrwanie zamieszania w roku 2022.Napisz do Al Korzeń w [email chroniony]
Michael M. Santiago / Getty Images
To może być rok, w którym warto zastosować się do powiedzenia: Sprzedaj w maju i wynoś się.
To był dość kiepski tydzień ze skróconymi wakacjami. The
S&P 500 spadł o 2.1%. The
Nasdaq Composite spadła o 2.6%. ten
Dow Jones Industrial Average był względnym zwycięzcą, tracąc zaledwie 0.8%.
Powody są dość proste. Wojna, inflacja, chorobaoraz nowo odkryta determinacja Rezerwy Federalnej do zahamowania wzrostu cen zwiększają niepewność i szkodzą nastrojom inwestorów. To dużo do przetrawienia. Może najlepiej będzie po prostu się poddać – na jakiś czas.
„Rynki dyskontują trzy rzeczy. Zarobki i stawki oczywiście. Ale trzecim jest przekonanie o tych danych wejściowych” – mówi współzałożyciel DataTrek, Nicholas Colas. „To fantazyjny sposób na powiedzenie, że rynki nienawidzą niepewności”.
„Już mamy dość niepewności” – dodaje Colas. „Ale czy naprawdę możemy wiedzieć, czy 10-letnia [rentowność] zatrzyma się na 3%, czy wzrośnie do 4%? Nikt nie wie. Ani inwestorzy, ani Fed”.
Rentowność obligacji wzrosła, ponieważ bank centralny stara się zabić inflację poprzez podniesienie stóp procentowych.
Fed od czasu do czasu wydaje jastrzębie oświadczenia, ale obecnie ich ton jest zupełnie inny niż w ostatnich latach, mówi Briana Rauschera, szef globalnej strategii portfela i alokacji aktywów w Fundstrat. „Wiem, że to zbyt uproszczone, ale nie walczcie z Fed” – powiedział Rauscher klientom podczas telekonferencji w zeszłym tygodniu. Innymi słowy, jeśli bank centralny twierdzi, że jest zdecydowany spowolnić gospodarkę, uwierz mu.
Jastrzębiość nie jest dobrą wiadomością dla akcji. „Będziemy mieli trudną wiosnę i lato” – mówi strateg rynkowy Stifel Barry'ego Bannistera. Patrzy na wszystko, od indeksów menedżerów ds. zakupów po realną rentowność obligacji, sprzedaż detaliczną i nie tylko – i „wszyscy mówią to samo”: przed nami kłopoty.
To trio weteranów rynku przypomina grecki chór złych wieści. Ale równie dobrze mogą mieć rację. Podczas gdy Fed zaostrza politykę, inwestorzy powinni wykorzystać sezonowość na swoją korzyść i być widzami dramatu tego lata.
Najprawdopodobniej rynek będzie spadał w pierwszych czterech miesiącach roku. Od 1980 r., kiedy rynek notował spadki w kwietniu, od początku maja do września spadał sześć z 15 razy, czyli w 40% przypadków. Średni ruch od maja do września w ciągu tych 15 lat wynosi minus 1.5%.
Kiedy na początku roku rynek rośnie, w 23% przypadków spada od maja do września. Nie tak źle. Średni zysk w tym zakresie wynosi 8%.
Ta historia oznacza, że inwestorzy nie stracą wiele, przechodząc na konserwatywne podejście w roku takim jak ten.
Oczywiście inwestorzy nie sięgają po prostu po gotówkę i biorą dłuższe wakacje. Najczęściej dokonują zmian w swoich portfelach na marginesie. W praktyce oznacza to zmniejszenie ekspozycji lub przejście na bardziej defensywne pozycje.
Zarówno Bannister, jak i Rauscher preferują sektor opieki zdrowotnej jako opcję dla zdenerwowanych inwestorów. Podjęcie opieki zdrowotnej i ograniczenie bardziej ryzykownej ekspozycji na akcje spółek przemysłowych i towarowych wydaje się rozważnym sposobem na przetrwanie zamieszania w roku 2022.
Napisz do Al Korzeń w [email chroniony]
Źródło: https://www.barrons.com/articles/sell-stocks-in-may-51650064493?siteid=yhoof2&yptr=yahoo