Skala spadku rynku jest historycznie ostra – więc kupuję

Kiedy pada to leje. Rok 2022 dowodzi tak samo, jak złe wieści były nieubłagane.

Wydaje się, że nie tak dawno Giełda Papierów Wartościowych nuciło się na najwyższych obrotach, ludzie odchodzili na emeryturę kryptowaluta zyski i boomers wygooglowali „co to jest zapas memów?”.

Szukasz szybkich wiadomości, porad i analiz rynkowych? Zapisz się do newslettera Invezz już dziś.

Ale używając innego frazesu, wszystko co dobre się kończy. Poniżej sporządziłem wykres, aby pokazać skalę spadków na rynkach w ujęciu historycznym. Pokazuje, że gdy przewracamy stronę w październiku, tylko cztery razy w ciągu ostatniego stulecia widzieliśmy tak duży spadek giełdy.

Wspomniane lata? 1931, 1937, 1974 i 2008. Za każdym razem, gdy porównujesz się do lat 2008 lub ery Kryzysu, wiesz, że to nie jest zabawa.

Co stanie się z gospodarką?

Każdy, kto śledzi moją analizę, wie, że jestem bardzo niespokojny o aktualny stan gospodarki. Wierzę, że będzie to bardzo trudna zima, szczególnie w Europie, przy tak wielu zmiennych przeciwko nam w tej chwili, wszystkie powodując wyjątkową i przerażającą sytuację gospodarczą.

Mamy bezprecedensowy poziom zadłużenia na arenie międzynarodowej, ale także szalejącą inflację. Mamy tragiczny geopolityczny klimat, który sprawia, że ​​czujemy się jak w 1922, a nie w 2022 – z wojną w Europie, która przyczynia się do pełnego kryzysu energetycznego. Dolar już ma zjadł euro, szybując poza parzystością i jest teraz na torze zrobić to samo z funtem.

Nie będę się zagłębiał w moje negatywne sentymenty, ostatnio robiłem to w wystarczającej ilości. Ale ja też napisał w zeszłym tygodniu o nudnym, ale jakże potężnym powiedzeniu, że długoterminowe trendy rynkowe i pasywne inwestowanie przewyższają ostatnio aktywne inwestowanie.

Jak więc pogodzić te dwa pozornie sprzeczne poglądy? Oczywiście popieram matematykę.

Czy nadszedł czas na zakup akcji?

Matematyka to najpotężniejsza rzecz na świecie. Jasne, czuję się wręcz przerażony stanem gospodarki, ale ten pierwszy wykres pokazuje, jak duży kawałek został już usunięty z rynków. Wskazuje to na niezwykle przyjemną okazję do zakupu na giełdzie.

Co ja wiem? Czy grzęznące w Internecie myśli chłopca wystarczają, by cię zniechęcić? Dla mnie – mimo że są to moje własne myśli – decyduję się ostatecznie położyć większy nacisk na historię niż na własne przeczucie. Może to zranić moje ego, ale jeśli twoje ego zacznie inwestować, to już przegrałeś.

W tym roku miałem szczęście pod wieloma względami. Wziąłem długi czas na kupowanie akcji przez większość roku ze względu na moją sytuację osobistą – zmieniłem pracę, przeprowadziłem się do kraju i dużo się działo (nadal miałem tam wszystkie moje wcześniejsze inwestycje – więc zaufaj mi, mój bolą kieszenie).

Ale jak napisałem we wspomnianym wyżej utworze, ostatnio ograniczyłem się. Oczywiście wszystko to wiąże się z zastrzeżeniem długoterminowego horyzontu i zdolności do znoszenia zmienności. Rynek może jutro załamać się o kolejne 50%. Ale teraz bardziej niż kiedykolwiek, chociaż niesamowicie kuszące jest wspieranie się i przesiadywanie, kupuję kolejny kawałek akcji.

Tak więc z S&P 500 przy 3585 USD, 25% mniej w ciągu roku, kupuję więcej. Wierzę, że w przyszłości będzie niższy – i wtedy mogę kontynuować uśrednianie kosztów w dolarach w. Na razie zacisnę zęby i zapomnę o cenie. Wróćmy do tego za 20 lat.

Łatwe kopiowanie doświadczonych traderów za pomocą eToro. Inwestuj w akcje takie jak Tesla i Apple. Błyskawicznie handluj ETF-ami, takimi jak FTSE 100 i S&P 500. Zarejestruj się w kilka minut.

10/10

68% detalicznych rachunków CFD traci pieniądze

Źródło: https://invezz.com/news/2022/10/03/scale-of-market-drop-is-historically-sharp-so-im-buying/