Saudyjczycy i Rosjanie pędzą na ratunek rynkowi, 2 tygodnie wcześniej

Przez Baraniego Krishnana

Investing.com — Do spotkania OPEC+ pozostały jeszcze dwa tygodnie, ale Saudyjczycy i Rosjanie postanowili nie siedzieć bezczynnie i pozwolić, by załamanie rynku trwało dalej.

W pilnej odpowiedzi na artykuł opublikowany w Wall Street Journal w poniedziałek, saudyjski minister energii Abdulaziz bin Salman zaprzeczył, jakoby 23-narodowy sojusz produkujący ropę pod jego kierownictwem pracował nad podwyżką wydobycia o 500,000 4 baryłek dziennie, aby ogłosić to na spotkaniu OPEC+ XNUMX grudnia. .

Gdyby raport WSJ był prawdziwy, byłby to zwrot ku cięciu o 2 miliony baryłek dziennie, które OPEC+ ogłosił na listopad. Byłaby to niewielka podwyżka w baryłkach, ale ogromna w dobrej woli, czyniąca cuda dla stosunków saudyjsko-amerykańskich, ale niestety jeszcze bardziej uderzająca w i tak już swobodnie spadające ceny ropy.

Zarówno notowana w Nowym Jorku ropa naftowa West Texas Intermediate, czyli WTI, punkt odniesienia dla amerykańskiej ropy naftowej, jak i londyńska Brent, globalna miara ropy naftowej, osiągnęły najniższe wartości od początku roku w poniedziałkowych wczesnych notowaniach, częściowo w oparciu o historię WSJ.

Ale raport nie był prawdziwy, powiedział saudyjski minister energii Abdulaziz w oświadczeniu wydanym przez państwową agencję prasową SPA.

„Dobrze wiadomo, że OPEC+ nie omawia żadnych decyzji przed spotkaniem” – powiedział Abdulaziz, odnosząc się do spotkania z 4 grudnia.

Dodał: „Obecna redukcja o 2 mln baryłek dziennie przez OPEC+ trwa do końca 2023 r., a jeśli zajdzie potrzeba podjęcia dalszych działań poprzez ograniczenie produkcji w celu zrównoważenia podaży i popytu, zawsze jesteśmy gotowi do interwencji”.

I tak jak na zawołanie, rosyjski wicepremier Aleksander Nowak, najbliższy sojusznik Abdulaziza spoza Zatoki Perskiej w OPEC+, przyszedł z własną odpowiedzią na zbliżającą się decyzję państw zachodnich z 5 grudnia w sprawie potencjalnego zakazu importu i ograniczenia cen rosyjskiej ropy.

Nowak powtórzył stanowisko Rosji, by nie sprzedawać swojej ropy narodom, które będą uczestniczyć w pułapie cenowym, plan opracowany przez Zachód w celu ograniczenia funduszy, które Moskwa mogłaby przeznaczyć na wojnę z Ukrainą. Rosyjski wicepremier powiedział też coś innego, co pomogło cenom ropy wrócić na plus: w przypadku ograniczenia cen ropy Rosja może również ograniczyć produkcję ropy.

„Mniejsza podaż będzie wynikać z pułapu cenowego na rosyjską ropę” – dodał Nowak.

WTI, która w poniedziałek osiągnęła najniższy poziom sesyjny na poziomie 75.30 USD, oznaczając dno od stycznia, odrobiła większość strat do południa, odpowiadając na uwagi Abdulaziza i Novaka. Benchmark amerykańskiej ropy naftowej ustalił się na poziomie 79.73 USD za baryłkę, co oznacza spadek o 35 centów, 0.4%.

Sunil Kumar Dixit, główny strateg techniczny w SKCharting.com, powiedział, że warunki wyprzedania mogą popchnąć WTI z powrotem w kierunku 100-tygodniowej prostej średniej kroczącej 81.30 USD. „Ale musi dojść i zamknąć się powyżej 80 USD. W przeciwnym razie zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że zbliży się do minimów 72.50 USD i 71 USD.

Globalny benchmark ropy naftowej Brent spadł wcześniej do 82.36 USD, najniższego poziomu od lutego, po czym wrócił do poziomu 87.45 USD, co oznacza spadek o 17 centów, czyli 0.2% w ciągu dnia.

„To interesujące, jak skoordynowana reakcja Saudyjczyków i Rosjan zaprzeczyła raportowi WSJ i położyła kres wyprzedaży ropy” — powiedział John Kilduff, współzałożyciel nowojorskiego funduszu hedgingowego Again Capital. „Do spotkania OPEC+ pozostały jeszcze dwa tygodnie i zdecydowali, że ryzyko cenowe jest zbyt duże, jeśli do tego czasu będą milczeć”.

Ceny ropy również na krótko weszły w piątek w tryb „contango” — struktury rynkowej, która definiuje słabość — po raz pierwszy od 2021 r. W tej dynamice kontrakt na ropę na pierwszy miesiąc na rynku terminowym jest notowany z dyskontem w stosunku do najbliższego miesiąca . Chociaż sama różnica może być niewielka, zmusza kupujących, którzy chcą utrzymać pozycję na ropie w momencie wygaśnięcia kontraktu, do zapłacenia więcej, aby przejść na nowy kontrakt z pierwszym miesiącem.

Przy tak negatywnym nastawieniu do ropy naftowej, wszystkie oczy zwrócone są na to, co zrobi sojusz producentów ropy naftowej OPEC+ na spotkaniu 4 grudnia.

OPEC+ – sojusz łączący OPEC lub 13-osobową Organizację Krajów Eksportujących Ropę Naftową kierowaną przez Arabię ​​​​Saudyjską z 10 innymi producentami ropy kierowanej przez Rosję – uzgodnił na swoim poprzednim spotkaniu, że zmniejszy produkcję o 2 miliony baryłek dziennie, aby zwiększyć Brent oraz ceny ropy naftowej w USA, które gwałtownie spadły z marcowych maksimów.

Zaraz po tej decyzji OPEC+ cena Brent spadła z poziomu około 82 USD za baryłkę do prawie 100 USD w ciągu kilku dni (w marcu osiągnęła prawie 140 USD). Cena WTI wzrosła z 76 do 96 USD (w marcu cena WTI wynosiła nieco ponad 130 USD). Oba benchmarki straciły wszystkie te zyski w ciągu ostatnich dwóch tygodni, co rodzi pytania, czy OPEC+ zdecyduje się na jeszcze większe obniżki, aby ponownie wesprzeć rynek.

Uwagi Abdulaziza w poniedziałek zasygnalizowały prawdopodobieństwo dalszych cięć, zwłaszcza gdy powiedział, że sojusz będzie „gotowy do interwencji”, jeśli zajdzie potrzeba „podjęcia dalszych działań poprzez ograniczenie produkcji w celu zrównoważenia podaży i popytu”.

Sama obniżka OPEC+ o 2 mln baryłek nie przypadła do gustu Stanom Zjednoczonym.

Stosunki saudyjsko-amerykańskie osiągnęły w tym roku niski punkt z powodu nieporozumień w sprawie produkcji ropy, chociaż WSJ poinformował w poniedziałek, że amerykańscy urzędnicy patrzyli na spotkanie OPEC+ 4 grudnia z pewną nadzieją.

Dyskusja o wzroście produkcji pojawiła się po tym, jak administracja Bidena powiedziała sędziemu sądu federalnego, że saudyjski następca tronu, książę Mohammed bin Salman, powinien mieć suwerenny immunitet od amerykańskiego federalnego procesu sądowego związanego z brutalnym zabójstwem saudyjskiego dziennikarza Jamala Khashoggiego. Decyzja o immunitecie była równoznaczna z ustępstwem na rzecz Mahometa, wzmacniając jego pozycję faktycznego władcy królestwa po tym, jak administracja Bidena przez wiele miesięcy próbowała go izolować.

WSJ przyznał w swoim raporcie, że dla OPEC+ byłby to niezwykły czas na rozważenie zwiększenia produkcji, ponieważ światowe ceny ropy spadły o ponad 10 proc.

Rosnąca liczba przypadków koronawirusa w Chinach spowodowała wprowadzenie nowych środków blokujących w niektórych największych miastach kraju, podsycając obawy o spowolnienie popytu na ropę u największego na świecie importera ropy. Kraj zmaga się obecnie z najgorszą epidemią COVID od kwietnia, kiedy kilka miast zostało zamkniętych. Raport z początku tego miesiąca informował, że kilka chińskich rafinerii poprosiło Saudi Aramco (TADAWUL:2222) o dostarczenie mniejszych ilości ropy w grudniu, co może wskazywać na spowolnienie dostaw ropy do kraju. Chiny zwiększyły również kwoty eksportowe paliw rafinowanych, potencjalnie wskazując na nadwyżki zapasów ropy naftowej z powodu słabnącego popytu.

Mimo to niektórzy delegaci OPEC+ najwyraźniej powiedzieli WSJ, że wzrost wydobycia może nastąpić w grudniu w odpowiedzi na oczekiwania, że ​​zużycie ropy zazwyczaj wzrasta zimą. Oczekuje się, że popyt na ropę wzrośnie o 1.69 mln baryłek dziennie do 101.3 mln baryłek dziennie do pierwszego kwartału przyszłego roku, w porównaniu ze średnim poziomem z 2022 roku.

Saudyjski minister energii Abdulaziz powiedział również w przeszłości, że królestwo będzie dostarczać ropę „wszystkim, którzy jej potrzebują”.

Powiązane artykuły

Załamanie cen ropy: Saudyjczycy i Rosjanie pędzą na ratunek rynkowi, 2 tygodnie wcześniej

Analiza — globalny system finansowy potrzebuje mozaiki reform, aby sfinansować potrzeby klimatyczne

Ropa odbija się od wczesnego spadku po tym, jak Saudyjczycy zaprzeczają raportowi o produkcji OPEC +

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/oil-price-collapse-saudis-russians-153457041.html