Sankcjonowany rosyjski bankier chwali się filmem o nowym projekcie Fintech w Meksyku

Artykuł BNE Intellinews opublikowany 6 marca twierdzi, że notowany na liście Forbes miliarder Oleg Tinkov wykorzystał pieniądze zebrane ze sprzedaży swoich udziałów w Tinkoff Bank w Rosji, aby pomóc w rozpoczęciu projektu fintech na południe od granicy. Współzałożyciele meksykańskiego start-upu twierdzą, że tak nie jest, chociaż w filmie krążącym po Rosji Oleg nazywa projekt „naszym”.

Byli dyrektorzy Tinkoff Bank w Rosji, w tym jeden Amerykanin i jeden Włoch, którzy od lat pracowali dla Olega w Moskwie, otworzyli sklep w Meksyku po tym, jak Zachód usankcjonował rosyjskie banki za wojnę na Ukrainie. Ich najnowsza firma fintech, o nazwie Different Technologies, jest zarejestrowana jako firma amerykańska.

Jak każdy rynek wschodzący, Meksyk nie przyjął żadnych zachodnich sankcji wobec rosyjskich firm lub osób fizycznych.

Sankcje wobec Rosji nie są ujednolicone we wszystkich zachodnich systemach sankcji. Wielka Brytania, Australia i Ukraina wprowadziły sankcje przeciwko kochającemu luksus, właścicielowi jachtów Tinkovowi, podczas gdy Unia Europejska nałożyła sankcje tylko na jego bank. USA nie ma sankcjied Tinkoff Bank, ani Oleg, chociaż ma tu kartotekę kryminalną. Oleg przyjął obywatelstwo amerykańskie w 1996 r., ale zrzekł się go w 2013 r., aby uniknąć podatków od zarobków w wysokości miliarda dolarów. Został ukarany grzywną i zapłacił ponad 500 milionów dolarów w sprawie o oszustwo podatkowe w 2021 roku. To zakres jego starć z długim ramieniem amerykańskiego prawa.

Zachodnie sankcje wywróciły do ​​góry nogami życie wielu czołowych menedżerów Tinkoff, w tym samego Olega. Inni musieli rozpocząć nowe życie poza Rosją. Tak jest w przypadku wielu firm, nie tylko mocno sankcjonowanego sektora finansowego. Firmy, które chciały kontynuować działalność i mieć zasięg międzynarodowy, nie mogły już tego robić ze swojej siedziby w Moskwie.

„Jestem jednym z założycieli Different Technologies wraz z trzema innymi osobami. Rozpoczęliśmy go w czerwcu” – mówi Neri Tollardo, dyrektor generalny Different Technologies i były wiceprezes ds. strategii w Tinkoff Bank w Moskwie. „Po przestudiowaniu wielu rynków zdaliśmy sobie sprawę, że ekspansja międzynarodowa dla rosyjskiej firmy już nie będzie działać. W tym celu zrezygnowaliśmy, opuściliśmy Rosję i zaczęliśmy od nowa. Mieszkałem w Rosji przez dziewięć lat. Przeprowadziliśmy się do Meksyku, aby rozpocząć pracę z różnymi technologiami” — mówi Tollardo. Tollardo pochodzi z Włoch.

Czy sankcjonowany miliarder jest na pokładzie?

Dramat wokół Olega uczyniłby go toksycznym dla start-upu lub każdego biznesu. Założyciele Different Technologies twierdzą, że całe przedsięwzięcie należy do nich.

„Jesteśmy w kontakcie z Olegiem. Wszyscy z nim pracowaliśmy przez długi czas. Ale on jest dla nas tylko doradcą. Nie pełni u nas żadnej formalnej roli. Nie jest akcjonariuszem. Nie inwestuje w produkt” — mówi Tollardo. „Zaczęliśmy to od zera. Mieliśmy bardzo dobrze prosperujący bank w Rosji. Bylibyśmy szaleńcami, gdybyśmy tego nie zrobili” – mówi. „Dla nas bardzo rozsądne jest skorzystanie z wiedzy i doświadczenia Olega jako seryjnego przedsiębiorcy. Nie założył tej firmy. Byli dyrektorzy Tinkoff założyli tę firmę.

Do Tollardo dołączył w Meksyku Amerykanin Alexander Bro, który przez ponad dziewięć lat pracował w Tinkoff jako wiceprezes ds. usług niefinansowych. Obecnie jest dyrektorem ds. rozwoju biznesu w firmie Different Technologies.

W skład zespołu wchodzi również co najmniej dwóch rosyjskich dyrektorów — David Isakhanian, programista i były szef aplikacji mobilnych w Tinkoff, oraz Danil Anisimov, były szef rozwoju produktów i zarządzający funduszem w Tinkoff Bank przez prawie 12 lat. Obaj należą do legionu rosyjskich menedżerów, którzy opuścili kraj, aby rozpocząć karierę za granicą.

Oleg w Meksyku: butelka Cosmico Tequila o wartości 3,800 USD

Niektórzy zastanawiali się, jak garstka dyrektorów Tinkoff mogła założyć firmę w Mexico City, ale nie można sobie wyobrazić, czy mają wystarczający kapitał, aby sfinansować to przedsięwzięcie. Ponadto produkt jest już w większości zbudowany. To nowe przedsięwzięcie działa w oparciu o koncepcję podobną do Tinkoff Bank – to internetowy biznes finansowy. Pomimo niewielkich kosztów ogólnych i faktu, że nie ma potrzeby oddziałów banków ani dużych biurowców z dużą liczbą pracowników, startup fintech wymaga miesięcy pracy i milionów, a nawet dziesiątek milionów dolarów kapitału zalążkowego. Trzej inni „uchodźcy z Tinkoff” zebrali 16 milionów dolarów na startup fintech wzorowany na Tinkoff Bank na Filipinach, poinformował Reuters w październiku.

Moskiewski zespół Different Technologies nawiązał współpracę z kilkoma lokalnymi menedżerami, którzy pomagali w prowadzeniu lub byli programistami w firmach fintech w Meksyku. Nie wiadomo, ile pieniędzy włożyli w firmę.

Absolwent University of Michigan, Alonso Leon de la Barra, jest dyrektorem finansowym firmy Different Technologies. La Barra był dyrektorem finansowym ID Finance, meksykańskiej firmy fintech. Ricardo Torres, inny meksykański Veep w Different, pracował w firmie Konfio zajmującej się rozwiązaniami dla kart kredytowych.

Wcześniej jedynymi oczywistymi powiązaniami Olega z Meksykiem była jego luksusowa posiadłość La Datcha na wybrzeżu Cabo San Lucas, gdzie widziano również jego jacht. Jest częścią kolekcji nieruchomości Tinkoff Luxury. Plotka głosi, że spędza tam teraz część swojego czasu, a jedno spojrzenie na to miejsce pozwala zrozumieć, dlaczego. Nieruchomość przy plaży jest prosto z magazynu Travel & Leisure – wymarzony dom dla superbogaczy i rosyjskiego odrzutowca zmęczonego Dubajem.

W tym miesiącu wideo krążące po Rosji pokazało Olega w meksykańskim sklepie monopolowym, który niedawno wypróbował nową kartę kredytową. Na filmie mężczyzna mówi po rosyjsku poza kamerą i filmuje kolorowe butelki tequili. Przygląda się w szczególności jednej – kolorowej butelce Cosmico Tequili za 3,800 dolarów. Urzędnik za ladą ubrany w czarną koszulę z długim rękawem i dekoltem w szpic podnosi butelkę i pyta po hiszpańsku: „¿Éste?” a Oleg odpowiada jej po rosyjsku „da”.

Następnie widzimy kartę w jego ręce. Ma numery jak zwykła karta kredytowa. To czytnik chipów. Odwraca go i widać trzycyfrowy kod zabezpieczający z tyłu oraz datę ważności. To ryzykowne posunięcie, aby to sfilmować, ale Oleg nie boi się ryzykownych posunięć. Na karcie nie ma logo. Nie ma do niego przypisanej nazwy. To jest jazda próbna.

Urzędnik przesuwa się za ladę z pleksiglasu, żeby zadzwonić do niego za komputerem stacjonarnym HP. Wkłada kartę do podręcznego czytnika płatności. Wpisuje numer PIN. Oleg czeka, aby zobaczyć, czy transakcja zadziała. Wskazuje na ekran. Powodzenie! Rachunek zostanie wydrukowany.

W tym momencie po raz pierwszy kieruje kamerę na siebie. Ubrany jest w Miami Vice z lat 1980.: jasnobrązową sportową marynarkę i biały T-shirt w ciemnoczarne odcienie. Robi znak pokoju palcami, po czym wyłącza kamerę w typowy dla Olega sposób.

Kamera następnie zwraca się do dwóch młodszych facetów. Oleg dziękuje im po rosyjsku, mówiąc „spasibo” i nazywa projekt „naszym” (po rosyjsku „nash”). Jednym z mężczyzn jest Alexander Bro. Oleg wymawia jego imię, jakby byli starymi przyjaciółmi ze studiów. Brat jest ubrany jak typowy brat z Doliny Krzemowej w białą koszulkę i niebieską bluzę z kapturem. Nie wydaje się być zadowolony z bycia przed kamerą. Bro stoi obok innego mężczyzny, ale nie jest jasne, kto.

Nic z tego nie sugeruje, że Oleg ma coś wspólnego z różnymi technologiami poza rolą doradcy. A gdyby to zrobił, jako inwestor, nic z tego nie byłoby naruszeniem amerykańskich sankcji.

Oleg został zmuszony do sprzedaży swoich 35% udziałów w TCS Group Holding w kwietniu ubiegłego roku, spółce holdingowej będącej właścicielem Tinkoff Bank. Sprzedał go, aby uniknąć ryzyka firmy po tym, jak Wielka Brytania, Australia i Ukraina nałożyły na niego sankcje. Akcje TCS Group zostały zawieszone w obrocie na Londyńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, gdzie były notowane, w marcu 2022 r.

Usankcjonowany przez USA rosyjski oligarcha Władimir Potanin kupił pozycję Tinkova i jego rodziny w Grupie TCS. Oleg sprzedał inne firmy firmom, których właścicielem był inny miliarder Forbesa, Roman Abramowicz. Bycie rosyjskim miliarderem ma dziś pewne komplikacje. Obaj mężczyźni są ukarani. Byliby lepsi od klasy średniej i mniej intrygujący.

Rosyjskie sankcje i ich niezadowolenie

Sankcje wobec rosyjskiej elity biznesowej miały dwa cele – zaszkodzić rosyjskiej gospodarce, odcinając ją od zachodnich talentów i transakcji handlowych, oraz wykorzystać tych menedżerów jako wpływowych w nadziei, że uda im się wywrzeć nacisk na Moskwę, by przerwała wojnę.

Ale Oleg ma mniej więcej tyle samo do powiedzenia w rosyjskiej polityce zagranicznej, co Jeff Bezos w Białym Domu. Oleg niedawno zrzekł się rosyjskiego obywatelstwa, nazywając wojnę „szaleństwem”.

Został skarcony przez Wielką Brytanię za swoje komentarze z 2014 r. na temat aneksji Krymu, co zostało wykorzystane do wyróżnienia go jako „zwolennika Putina” (kiedyś bezczelnie powiedział, że Putin powinien być carem do końca życia). Powiedział, że popiera rosyjskie przejęcie Krymu. Z drugiej strony, według sondaży przeprowadzonych w USA i Europie, większość Krymów poparła aneksję.

Według raportu Bloomberga z 1 marca, były naftowiec i rosyjski „oligarcha” na wygnaniu Michaił Chodorkowski, który spędził lata w rosyjskim więzieniu po konflikcie z Władimirem Putinem w sprawie Jukosu, napisał w zeszłym miesiącu do brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych apel o nałożenie sankcji ulga dla Olega Tinkova.

„Uważam, że decyzja o nałożeniu na niego sankcji była błędna” – poinformował Bloomberg. Przytoczył krytykę wojny Olega. „Zniesienie sankcji powinno być bardzo wyraźnie powiązane z publicznym wycofaniem się z tego reżimu i jego wojny” – powiedział Chodorkowski.

Wielu Rosjan objętych sankcjami, mieszkających za granicą, wystąpiło przeciwko wojnie, często zakładając, że ich krytyka zjedna im łaski osób odpowiedzialnych za sankcje w Waszyngtonie i Brukseli. Żadnemu się nie udało.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/kenrapoza/2023/03/16/sanctioned-russian-banker-boasts-on-video-about-new-fintech-project-in-mexico/