Rosjanie uciekają z reżimu Putina po wojnie na Ukrainie w drugiej fali migracji

„Druga fala” Rosjan formalnie przenosi się teraz do krajów obejmujących Europę, Bliski Wschód i Azję po spędzeniu czasu na uporządkowaniu swoich spraw.

Natalia Kolesnikowa | AFP | Obrazy Getty'ego

Vladimir od miesięcy przygotowuje dokumenty i załatwia swoje sprawy przed przeprowadzką do Francji.

Proces ubiegania się o wizę, który kiedyś był stosunkowo łatwy, teraz jest skomplikowany, ale 37-latek jest przekonany, że warto wywieźć jego rodzinę i pracowników z Rosji.

„Z jednej strony wygodnie jest mieszkać w kraju, w którym się urodziło. Ale z drugiej strony chodzi o bezpieczeństwo twojej rodziny” – powiedział Vladimir w rozmowie wideo ze swojego biura w Moskwie.

Dla Włodzimierza decyzja o opuszczeniu kraju, który przez całe życie nazywał domem, „nie została podjęta w jeden dzień”. Pod prezydentem Władimir Putinjego rządów, przez kilka lat obserwował w Rosji to, co nazwał „rozpadem polityki i wolności”. Ale Kreml inwazja na Ukrainę była ostatnią kroplą.

„Myślę, że za rok lub dwa wszystko będzie takie złe” — powiedział o swoim kraju.

Ambasada Rosji w Londynie i Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji nie odpowiedziały natychmiast na prośbę CNBC o komentarz.

Rosyjska „druga fala” migracji

Władimir, którego nazwisko zostało usunięte ze względu na delikatny charakter sytuacji, należy do tego, co uważa za „drugą falę” migracji po wojnie w Rosji. firmy lub rodziny, które chciały, aby ich dzieci ukończyły rok szkolny przed wyjazdem.

Taka elastyczność nie była dostępna dla wszystkich. Kiedy Moskwa napadła na Ukrainę 24 lutego wraz z tzw miliony Ukraińców którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów, życie niektórych Rosjan stało się z dnia na dzień nie do zniesienia.

Kiedy zaczyna się przepływ i ludzie zaczynają się uczyć, jak robić różne rzeczy… to skłania więcej osób do odejścia.

Joanna Batałowa

starszy analityk polityki, Migration Policy Institute

„Pierwsza fala” artystów, dziennikarzy i innych osób otwarcie sprzeciwiających się reżimowi Putina czuła, że ​​musi natychmiast opuścić kraj lub zaryzykować prześladowania polityczne za naruszenie prawa Kremla. tłumienie publicznego sprzeciwu.

„Wiele osób otrzymało zawiadomienia, że ​​są zdrajcami” – powiedziała Jeanne Batalova, starszy analityk ds.

Ale w miarę jak wojna trwa, coraz więcej Rosjan decyduje się spakować i wyjechać.

„Sposób, w jaki działa migracja, polega na tym, że gdy zaczyna się przepływ i ludzie zaczynają się uczyć, jak coś robić – znaleźć mieszkanie, ubiegać się o azyl, znaleźć pracę lub założyć firmę – to skłania więcej osób do wyjazdu. Staje się to samospełniającym się cyklem” – powiedziała Batalova.

Exodus w setkach tysięcy

Nie ma konkretnych danych na temat liczby Rosjan, którzy opuścili kraj od początku wojny. Jednak jeden rosyjski ekonomista oszacował sumę na ok 200,000 XNUMX w połowie marca.

Według Batalovej liczba ta prawdopodobnie będzie teraz znacznie wyższa, ponieważ dziesiątki tysięcy Rosjan przeniosło się do Turcji, Gruzji, Armenii, Izraela, krajów bałtyckich i nie tylko.

„Jeśli spojrzysz na różne miejsca, do których udali się ludzie, liczby te są prawdziwe” – powiedziała. I to nawet nie licząc dużej rosyjskiej diaspory zamorskiej, z których wielu mieszka w Azji Południowo-Wschodniej, którzy zdecydowali się nie wracać do domu po inwazji. Batalova szacuje tę liczbę na około 100,000 XNUMX.

Nie ma konkretnych danych na temat liczby osób, które uciekły z Rosji po wojnie, chociaż ekonomiści szacują, że w połowie marca było ich od 200,000 do 300,000 tysięcy.

Agencja Anadolu | Getty Images

Szacuje się, że w samym sektorze technologicznym w pierwszym miesiącu wojny odeszło od 50,000 70,000 do 70,000 100,000 profesjonalistów, a wkrótce potem spodziewane jest dalsze XNUMX XNUMX do XNUMX XNUMX. Rosyjska grupa handlowa branży IT.

Niektórzy założyciele start-upów, jak Vladimir, który prowadzi serwis oprogramowania dla restauracji, zdecydowali się przenieść swoje firmy i pracowników za granicę, wybierając kraje z dostępem do kapitału, takie jak Francja, Wielka Brytania, Hiszpania i Cypr. Vladimir przeprowadza swoją żonę i dziecko w wieku szkolnym, a także czteroosobową ekipę i ich rodziny do Paryża.

Podążają za bardziej mobilnymi, niezależnymi rosyjskimi pracownikami technicznymi, którzy już przybyli do krajów o niskich wizach, w tym do Indonezji, Tajlandii i Turcji.

Widzicie ogromny drenaż mózgów. Zakłócenia dla utalentowanych ludzi są ogromne.

Jest też trzecia grupa pracowników technicznych w większych rosyjskich firmach IT, którzy odchodzą bardziej z obowiązku niż z wyboru.

Michaił Miżyński, założyciel Relocode, firmy pomagającej firmom technologicznym w relokacji, powiedział, że osoby te znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji.

Wielu otrzymało ultimatum od zagranicznych klientów, którzy przestają robić interesy z Rosją. Według Mizhinsky'ego, dla nich jest to gra losowa między niskimi kosztami w Bułgarii, rosyjskimi wpływami w Serbii i ulgami podatkowymi w Armenii.

„Większość z nich niekoniecznie chce opuszczać Rosję, gdzie jest ich dom” – powiedział. „Ale z drugiej strony mają swoich klientów, którzy kupują ich produkty i usługi zlecone na zewnątrz IT, którzy zażądali ich odejścia. Wielu otrzymało listy od klientów, którzy powiedzieli, że zerwą swoje umowy, jeśli nie opuszczą Rosji”.

Dobrze wykształceni i bogaci

Ostrożność wśród krajów przyjmujących

Trwający drugi exodus pojawia się w związku z doniesieniami niektórych wcześniejszych emigrantów z Rosji powrócił do domu, zarówno ze względu na więzi rodzinne, biznesowe, jak i trudności wynikające z ograniczeń w podróżowaniu i sankcji bankowych.

Jednak Batalova powiedziała, że ​​spodziewa się, że takie zwroty będą krótkotrwałe.

„Założę się, że emigracja z Rosji będzie trwała, a kiedy ludzie wrócą, będzie to sprzedaż posiadłości, domów, a następnie powrót” – powiedziała.

Powiedziała jednak, że pozostają pytania dotyczące przyjęcia, jakie niektórzy rosyjscy emigranci mogą otrzymać w kraju przyjmującym.

Nie chcą, aby Rosja przyszła później i próbowała chronić Rosjan w krajach przyjmujących, tak jak to zrobili z diasporą na Ukrainie.

Janna Batałowa

starszy analityk polityki, Migration Policy Institute

„W tym konflikcie Rosja jest postrzegana jako agresor i taka postawa jest przekazywana emigrantom. Nawet jeśli oni [rosyjscy migranci] są przeciwni systemowi, nastroje społeczne można przenieść na nowo przybyłych” – powiedziała Batalova.

Rzeczywiście, wśród niektórych krajów przyjmujących istnieje bardzo realna obawa, że ​​napływ rosyjskich migrantów może sprawić, że staną się oni celem przyszłej rosyjskiej inwazji. Moskwa utrzymuje, że częścią uzasadnienia tak zwanej specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie było „wyzwolenie” Donbasu, obszaru wschodniej Ukrainy, który jest domem dla znacznej liczby etnicznych Rosjan.

Według Batalovej kraje takie jak Gruzja, Armenia i kraje bałtyckie, które w przeszłości ucierpiały z powodu rosyjskiej agresji i mają obawy o swoje bezpieczeństwo narodowe, mogą być szczególnie zaniepokojone.

„Nie chcą, aby Rosja przyszła później i próbowała chronić Rosjan w krajach przyjmujących, tak jak to zrobili z diasporą na Ukrainie” – zauważyła.

Mimo to Władimir jest niezrażony. Ma nadzieję na nowy początek w poszukiwaniach swojej rodziny nowego domu poza Rosją.

„Jeśli chodzi o negatywność, jestem pewien, że nie jest to prawdą w 100% dla wszystkich ludzi. W każdym kraju iz każdym paszportem ludzie mogą się zrozumieć” – powiedział.

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/07/14/russians-flee-putins-regime-after-ukraine-war-in-second-wave-of-migration.html