Rosyjskie wojska wciąż wjeżdżają do tej samej strefy zabijania poza Vuhledar

Kilkaset metrów od miasta Mykilskie we wschodniej Ukrainie w Donbasie znajduje się skrzyżowanie dróg, które stało się dziwaczną śmiertelną pułapką dla rosyjskich żołnierzy.

Ukraińska armia zaminowała skrzyżowanie. W pobliżu czają się ukraińskie wojska uzbrojone w rakiety i pociski przeciwpancerne oraz ich drony. To tak znana strefa śmierci, że staje się memem w mediach społecznościowych.

Ale to nie powstrzymało Rosjan przed próbami przekroczenia skrzyżowania. Wielokrotnie. Po tygodniach zasadzek skrzyżowanie jest teraz zaśmiecone kadłubami kilkunastu zniszczonych czołgów i pojazdów bojowych.

Ostatnia ofiara zabójczego skrzyżowania, pojazd bojowy BMP-2 próbował przejechać w poniedziałek lub wcześniej – i najpierw przejechał przez minę, a następnie zjadł pocisk przeciwpancerny.

To oczywiste, dlaczego Rosjanie po raz pierwszy próbowali sforsować skrzyżowanie pod koniec ubiegłego roku. Linia frontu w tym sektorze Donbasu biegnie ze wschodu na zachód wzdłuż autostrady To509, która przecina zajęte przez Rosję miasta Pavlivka i Mykilske.

Najbliższy ukraiński twierdza, Vuhledar, leży milę na północ przez drugorzędne drogi. Kreml obrał za cel Vuhledar w ramach swojej niefortunnej zimowej ofensywy może sukces w w końcu zdobycie przesiąkniętego krwią wolnego miasta Bakhmut, 60 mil na północ.

Wszędzie, tylko nie w Bachmucie, ofensywa zatrzymał się. To skrzyżowanie na północ od Mykilske pomaga wyjaśnić, dlaczego. Rosjanie ponoszą porażkę, a następnie uparcie podwajają, potrajają i poczwórnie tę porażkę.

Rosjanie już od kilku tygodni wykonywali ruchy w kierunku Vuhledar, kiedy Ukraińcy zorganizowali coś, co mogło być pierwszą skomplikowaną zasadzką na skrzyżowaniu Mykilske.

Do 5 lutego lub wcześniej, część rosyjskiego batalionu piechoty morskiej z czołgami i pojazdami bojowymi — najwyraźniej T-80 i BMP-2 — przetoczyła się przez skrzyżowaniu i koniec kopalnie ukraińskie. Prawdopodobnie radzieckie TM-62.

Rezultatem było ogniste zderzenie, gdy pojazdy zostały trafione, a ich załogi i pasażerowie wyskoczyli. Czołg próbował uciec, ale został trafiony przez ukraińską drużynę strzelającą granatem o napędzie rakietowym. Jeden niekontrolowany BMP najwyraźniej przejechał po nieszczęsnym żołnierzu stojącym na drodze.

Poskręcane metalowe pozostałości po tej zasadzce wciąż były widoczne, gdy mniej więcej dwa tygodnie później inna rosyjska formacja przetoczyła się przez to samo skrzyżowanie i, jak można było się spodziewać, również uderzył w miny. Zdarzyło się to ponownie najwyraźniej kilka dni później z tym najnowszym BMP-2.

Eksperci nie są zszokowani. „Rosyjska armia ma tendencję do wzmacniania porażek” – wyjaśnili analitycy Mychajło Zabrodski, Jack Watling, Oleksandr Danylyuk i Nick Reynolds w badanie dla Royal United Services Institute w Londynie.

Analitycy RUSI obwiniali rosyjskich dowódców za upór i nieugiętość. Ale winni mogą być również młodsi oficerowie bliżej linii frontu. "In interwał, w którym poszukuje się wyższej kwatery głównej sformułować plan, paraliż ma tendencję do chwytania niższych szczebli, jeśli ich początkowe rozkazy nie odzwierciedlają pozycji w terenie”.

Wszystko to znaczy, że rosyjskie bataliony i kompanie mają tendencję do robienia tego, co już robili – nawet jeśli było to katastrofalne – dopóki jakiś pułkownik lub generał na poziomie brygady lub dywizji nie poinstruuje ich, aby przestali i zrobili coś innego.

Tak więc wśród niemal całkowitego załamania przywództwa rosyjskie załogi nadal wjeżdżają czołgami i pojazdami bojowymi na to śmiercionośne skrzyżowanie na drodze do Vuhledar. I ciągle wysadzani w powietrze przez miny i rakiety.

Obserwuj mnie na TwitterTwój koszyk my   lub inne moje prace tutajWyślij mi bezpieczny typ

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2023/02/28/russian-troops-keep-rolling-into-the-same-kill-zone-outside-vuhledar/