Rosyjskie brygady w południowej Ukrainie zależały od jednego głównego mostu. Teraz są odcięci od zaopatrzenia.

Dwa dni po tym, jak potężna eksplozja wstrząsnęła mostem kolejowym i drogowym o wartości 4 miliardów dolarów przez Cieśninę Kerczeńską, wąską drogę wodną oddzielającą okupowany przez Rosję Półwysep Krymski od kontynentu rosyjskiego, Rosjanie starają się ponownie otworzyć przęsło.

Nietrudno zrozumieć, dlaczego. Most o długości 11 mil jest najważniejszą lądową linią komunikacyjną między Rosją a siłami rosyjskimi na południu Ukrainy. Są drogi wokół mostu, ale są wąskie, powolne i podatne na ukraiński atak.

Co pozostawia Rosję przed wyborem. Szybko napraw most Kerczeński lub zaryzykuj jego brygady na froncie południowym — już osłabione miesiącami bombardowań — głodując na kruchej winorośli zapadających się rosyjskich linii zaopatrzeniowych.

Rosyjski rząd rozpoczął prace nad Mostem Kerczeńskim zaledwie rok po tym, jak jego siły zaanektowały Krym i dokonały inwazji na Donbas we wschodniej Ukrainie. Most, wraz z transportem morskim i lotniczym, pomógł Rosjanom zbudować potężny garnizon na Krymie. Garnizon, który pod koniec lutego ruszył na północ w ramach wciąż rozszerzającej się wojny Rosji z Ukrainą.

Most z bliźniaczymi liniami kolejowymi i dwoma pasami dla samochodów osobowych i ciężarowych jest zdecydowanie najskuteczniejszym sposobem dotarcia ciężkiego sprzętu i materiałów sypkich na Krym, a następnie na północ do okupowanego Chersoniu, miejsca rosyjskiej kontroli nad południową Ukrainą na południe od wolne miasto Mikołajów.

Ekstremalna wartość mostu wyjaśnia, dlaczego Ukraina najwyraźniej wymyśliła jakąś metodę uderzenia go z odległości 175 mil. Żadna z rakiet i pocisków balistycznych, z którymi Ukraina poradziła sobie, nie może dotrzeć tak daleko. Ukraińskie lotnictwo, mimo zaskakującej wytrzymałości w obliczu przytłaczającej przewagi powietrznej Rosji, nigdy nie uderzyło tak głęboko za linią frontu.

Potężna eksplozja, która uderzyła w most w piątek, mogła wynikać tylko z potężnej bomby. Zapakowany prawdopodobnie w ciężarówkę i zdalnie wyzwolony przez zespół sabotażystów. Wybuch zniszczył kilka cywilnych pojazdów, prawdopodobnie zabijając ich pasażerów, i zrzucił jeden pas dwupasmowego mostu drogowego do Cieśniny Kerczeńskiej.

Atak podpalił przejeżdżający pociąg z cysternami. Pożar pociągu, płonący w temperaturze 1,000 stopni Fahrenheita lub wyższej, prawie na pewno osłabił stal w konstrukcji mostu. Dalszy upadek nie byłby zaskakujący.

W każdym innym kraju, w każdej innej chwili, władze całkowicie zamknęłyby most na czas wielu miesięcy rozległych napraw. Ale Kreml nie miał innego wyjścia, jak ponownie otworzyć most – a przynajmniej na temat jakby ponownie otwierał most, aby pokazać siłę. W ciągu jednego dnia Rosjanie wpuścili kilka pojazdów na ocalały pas mostu. Trwała kontrola uszkodzonej linii kolejowej.

Kercz Bridge nadal stoi. Ale jego pojemność to ułamek tego, co było zaledwie dwa dni temu. Promy zaczęli kursować ludzie i samochody przez Cieśninę Kerczeńską, gdy tysiące mieszkańców Krymu ucieka z półwyspu.

Dylemat, który pojawił się w piątek, pozostaje bez odpowiedzi. W jaki sposób Kreml zamierza uzupełnić swoje armie polowe w Chersoniu i wokół niego? Dylemat staje się z dnia na dzień coraz bardziej palący, gdy trio ukraińskich brygad kontynuuje swoją działalność agresywna kontrofensywa na południu.

17. Brygada Pancerna toczy się od zachodu w kierunku obrzeży Chersoniu. 128. Brygada Górska pędzi na południe wzdłuż szerokiej rzeki Dnipro na wschód od Chersoniu, podczas gdy 35. Brygada Morska atakuje na wschód od rzeki Inhulets na północ od Chersoniu.

Ukraiński szturm już zniszczył lub rozproszył rosyjska brygada obrony wybrzeża i odjechał? samotna i zagubiona brygada arktyczna. Rosyjska 49. Armia Połączonych Sił Zbrojnych, trzon garnizonu Chersoniu, może spaść jako następna, jeśli Kreml nie będzie w stanie wepchnąć zaopatrzenia w ten obszar.

Ale dopóki most Kerczeński nie zostanie ponownie otwarty, jest tylko jedna droga – koleją łączącą Rosję przez wschodnią Ukrainę do okupowanego Melitopola. Problemy są niezliczone. Po pierwsze, wschodnia linia kolejowa jest na tyle blisko frontu w pobliżu Doniecka, że… może znaleźć się pod intensywnym atakiem. Po drugie, nie ma głównej bezpośredniej linii kolejowej między Melitopolem a Chersoniem.

Aby dostać się do 49. CAA koleją, dostawy musiałyby jechać na południe z Melitopolu na Krym, a następnie z powrotem na północ do Chersoniu – powolną i nieefektywną trasą, która zwiększa czas i zwiększa ryzyko. Alternatywą jest rozładunek pociągów w Melitopolu, załadunek ciężarówek i napęd dostawy na zachód do Chersoniu. Ale Rosjanie nigdy nie mieli dość ciężarówek. A teraz jest ich jeszcze mniej, kiedy Ukraińcy zniszczyli ich setki.

W miarę jak inżynierowie szturchają zwęglone pozostałości mostu Kerczeńskiego, powaga logistycznego problemu Rosji staje się coraz wyraźniejsza. Rosyjskie linie zaopatrzeniowe do południowej Ukrainy były kruche zanim atak na most Kercz. Są nawet jeszcze teraz kruchy.

Może minąć kilka tygodni, zanim pojawią się główne implikacje. 49. CAA w Chersoniu i okolicach nie umrze od razu z głodu. Ale to będzie głodować. A kiedy to nastąpi, wycofa się, podda lub zginie w miejscu, gdy zbliżają się ukraińskie brygady.

Obserwuj mnie na TwitterTwój koszyk my   lub inne moje prace tutajWyślij mi bezpieczny typ

Źródło: https://www.forbes.com/sites/davidaxe/2022/10/09/russian-brigades-in-southern-ukraine-depended-on-one-major-bridge-now-theyre-cut-off- z-zaopatrzenia/