Rick Owens pokazuje kolekcję Red Carpet Ready na wiosnę 2023

Ładne i piękne, przynajmniej w ich tradycyjnych standardowych definicjach, nie są słowami, których używa się do opisania ubrań Ricka Owensa; słowa takie jak goth, kanciasty, ekscentryczny i dziwny są bardziej podobne. Podczas gdy niektóre z tych przymiotników wciąż były stosowane na jego pokazie w Paryżu w czwartek, projektant pokazał bardziej miękką, bardziej kobiecą stronę swoich eterycznych, nowoczesnych projektów.

Siedząc na zewnątrz pod nietypowym, wspaniałym, błękitnym, słonecznym niebem Paryża, zastanawiałem się, czy połysk jego tradycyjnej przestrzeni wystawowej ma coś wspólnego ze zmianą kierunku projektowania. Owens postanowił pokazywać się w Palais de Tokyo, organizując wiosenne kolekcje na wrześniowym niebie od ponad pięciu lat. W tym czasie fontanna była w remoncie i stała pusta, a jej wygląd przyciągał deskorolkarzy do pływania po otwartym, kwadratowym basenie. To było idealne miejsce dla Owensa, by wystawić swoje dym, mgłę, a nawet wypełnione płomieniami centralne elementy wybiegu, aby stworzyć nastrój dla swoich gotyckich stylów.

Gdy program się rozpoczął, centralna fontanna włączyła się nagle i wytrysnęła w powietrze trzy piętra, a nawet spryskała niektórych gości, gdy wiatr wiał w ekstrawagancji Sea World. Muzyka zaczęła się jako klasyczna, a następnie przerodziła się w zniewalająco piękną interpretację „Dazzle” Siouxsie and the Banshees.

Szyfonowy wygląd, który się otworzył, wskazywał na bardziej miękką stronę Owensa, która również była głównie w odcieniach szarego, żółtego, fuschia i nie była częścią czarnego ubrania, z wyjątkiem kilku elementów, które uginały się w trakcie pokazu.

Wiele stylizacji miało długi tren, który przesuwał się po wybiegu i falował na wietrze, tworząc dramatyczny efekt, zwłaszcza w lekkiej, rozciągliwej tkaninie udrapowanej i marszczonej głównie jako minisukienki. Styl z długimi rękawami na jedno ramię był widoczny w żółtej organzie, metalicznej jasnozielonej i slinky materiale, który zbierał się do punktu w środkowej części. Proste bolerko i skrócone blezery służyły jako elementy nakładające się na siebie.

Plisowane krótkie bluzki przypominające pelerynę miały efekt koszuli nocnej typu baby doll. Te wydawały się rozszerzać i wydłużać w dramatycznych sukniach z tiulu w kolorze czerwonym lub czarnym, które zamiatały podłogę. Wyrzeźbione mini sukienki i topy zostały zebrane z boku bioder, tworząc efekt róży. Były one wykonane na czarno, podobnie jak styl cekinów i splatane skórzane numery, o których Owens mówił w notatkach wystawowych jako meduzy wykonane ze skóry zużytej żywności. Pokaż notatki potwierdziły, że bawełniana koszulka posiada certyfikat GOTS, a tkane są głównie z bawełny organicznej. Wysokie buty na platformie i sandały gladiatorki z futrzanym wykończeniem owinięte nogawką.

Wiele stylizacji wygląda na gotowe na czerwony dywan. Według notatek pokazowych była to Cecile B. DeMille Hollywood, a konkretnie niema gwiazda ekranu Theda Bara, którą Owens opisał jako egzotyczną starożytną femme fatale.

Projektant zdradził, że spędza czas w Egipcie, gdzie znajduje ukojenie w trwałości świątyń, zwłaszcza Edfu, od którego nazwano kolekcję. Bez wątpienia wielu znajdzie łagodniejszy kierunek dla Owensa również pocieszający.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/roxannerobinson/2022/10/01/rick-owens-shows-red-carpet-ready-spring-2023-collection/