Dyrektor generalny Revolut mówi, że konflikt rosyjsko-ukraiński jest „całkowicie odrażający”

Prezes Revolut Nikołaj Storoński potępił trwającą wojnę między Rosją a Ukrainą. Urodzony w Rosji miliarder wezwał do pokojowego zakończenia konfliktu między obydwoma krajami.

Prezes Revolut potępia konflikt rosyjsko-ukraiński

Storoński, którego ojciec jest Ukraińcem, powiedział, że ma prywatne odczucia w związku z tym konfliktem i zamierza w końcu podać to do wiadomości publicznej.

Szukasz szybkich wiadomości, porad i analiz rynkowych?

Zapisz się do newslettera Invezz już dziś.

W liście otwartym, który został opublikowany 1 marca, dyrektor wykonawczy powiedział: „Chciałbym publicznie wyjaśnić, co czułem prywatnie od pierwszego dnia: wojna nigdy nie jest odpowiedzią”. Dodał również, że konflikt był „zły i całkowicie odrażający”.

Vlad Yatsenko, współzałożyciel Revolut, już publicznie wystąpił przeciwko prezydentowi Federacji Rosyjskiej Władimirowi Putinowi, który pod koniec zeszłego tygodnia nakazał swoim wojskom inwazję na Ukrainę.

Storoński, który zwlekał z publicznym oświadczeniem w sprawie konfliktu, powiedział, że musi wziąć pod uwagę dobro pracowników firmy z siedzibą w Rosji. Revolut zatrudnia ponad 2150 pracowników w Rosji i na Ukrainie.

„Storoński powiedział,

Nie zrobili nic złego; po prostu pomogli zbudować Revolut, wspierając własne rodziny ciężką pracą, tak jak ich koledzy na Ukrainie (albo w Londynie, Nowym Jorku, Sydney, Bombaju, czy gdziekolwiek indziej na świecie, gdzie mieszkają nasi ludzie). Byłem i nadal jestem ich świadomy we wszystkich moich działaniach.

Firmy technologiczne opuszczają Rosję

Presja zachodnich sankcji nałożonych na Rosję zmusiła światowe firmy technologiczne do zaprzestania świadczenia usług w tym kraju. Giganci kart kredytowych, Visa i Mastercard, ogłosili w poniedziałek, że zablokują dostęp rosyjskich banków do ich sieci.

Inne firmy zajmujące się przekazami fintech, w tym Zeps, Wise, TransferGo i Remitly, również ogłosiły zawieszenie swoich usług z Rosji. Revolut nie ogłosił jeszcze zaprzestania świadczenia usług w Rosji.

Jednak firmy zajmujące się wymianą kryptowalut odrzuciły prośbę Ukrainy o jednostronne zablokowanie wszystkim rosyjskim użytkownikom ich platform. Giełdy te stwierdziły, że taki zakaz byłby sprzeczny z logiką istnienia kryptowalut.