Niepewność na kilku frontach i szybko zmieniający się świat – gospodarczy, geopolityczny i nie tylko – dają inwestorom znane wiadome, znane niewiadome i nieznane niewiadome, by zacytować słynny truizm Donalda Rumsfelda w okresie poprzedzającym wojnę w Iraku.
Powiązane ze sobą pewniki są takie, że stopy rosną, wzrost zwalnia, a inflacja pożera budżety konsumentów i marże firm. Wielkość każdego ze znanych wiadomych jest przedmiotem dyskusji.
Znane niewiadome obejmują utrzymującą się pandemię Covid-19 i wynik wojny rosyjsko-ukraińskiej – w odniesieniu do cen towarów i niezbyt absurdalnych rozmów o szerszym i potencjalnie katastrofalnym konflikcie.
A nieznane niewiadome są właśnie takie: nieznane. Ale ogólny obraz przedstawia rynek, który szybko przechodzi od nagradzania wzrostu za wszelką cenę do cenienia przede wszystkim zysków i przepływów pieniężnych. Zwycięskie akcje i sektory z ostatniej dekady wypadają z łask, a marszowe wzrosty cen obligacji odwracają się.
Rynek gwałtownie zareagował na decyzję Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, który po raz drugi w tym stuleciu podniósł docelową stopę funduszy federalnych o pół punktu procentowego. Urzędnicy przedstawili szczegółowe plany zmniejszenia rozdętego bilansu Rezerwy Federalnej, procesu znanego jako zaostrzenie ilościowe.
Połączenia
S&P 500
podskoczył o 3% po konferencji prasowej Jerome'a Powella w środę po południu, co przypisuje się prezesowi, który na razie zrezygnował z podwyżki stóp procentowych o 0.75 punktu procentowego. Powiedział jednak, że dalsze podwyżki o 0.5 punktu procentowego byłyby właściwe na kilku kolejnych spotkaniach.
W czwartek entuzjazm inwestorów wyparował. S&P 500 spadł o 3.6%, a Nasdaq Composite o 5%. Rentowności obligacji skoczyły, po raz pierwszy od 10 r. rentowność 3-letnich obligacji skarbowych spadła do około 2018%. Inwestorzy wyceniają znane stopy referencyjne, które nadal rosną w tym roku.
Piątkowy kwietniowy raport o zatrudnieniu potwierdził trajektorię Fed, powodując dalsze spadki cen akcji i wzrost rentowności obligacji. Przy 11.5 miliona wolnych miejsc pracy w całym kraju i mniej niż sześciu milionach bezrobotnych rynek pracy jest niezaprzeczalnie napięty.
To recepta na wzrost płac, który przyczynia się do szerokiej inflacji. Fed może nadal koncentrować się na części swojego podwójnego mandatu dotyczącej stabilności cen i nie martwić się o zatrudnienie. Stopy procentowe będą nadal rosły – znane znane.
Wszystko to ciąży na wycenach spółek wzrostowych. A kiedy inwestorzy mogą zarobić 3% lub więcej na wolnym od ryzyka bonie skarbowym, istnieje znacząca konkurencja dla wolno rosnących, przynoszących dywidendy akcji w sektorach takich jak usługi komunalne i nieruchomości. Wyższe stopy procentowe oznaczają również wyższą rentowność obligacji, zwłaszcza na końcu spektrum o dłuższym terminie zapadalności. The
ProShares Short 20+-letni skarbiec
fundusz giełdowy (TBF) był jak dotąd przyzwoitym zabezpieczeniem w 2022 r. i powinien nim pozostać, gdy stopy procentowe będą dalej rosły.
Jak dotąd w tym sezonie wyników marże zysku S&P 500 spadły o prawie 4% rok do roku, na
Credit Suisse
.
Akcje o stosunkowo niskich wycenach i firmy generujące wysokie przychody mogą być najlepszym miejscem dla inwestorów, aby przetrwać znane niewiadome. Wiele akcji przynoszących najwyższe wolne przepływy pieniężne w S&P 500, które są notowane za mnożniki zysków poniżej średniej, znajduje się w bankowości i finansach, rzadkiej grupie, która powinna widzieć wzrost podstawowych zysków wraz ze wzrostem stóp procentowych. Tanie wyceny relatywne odzwierciedlają znaną niewiadomą, jak bardzo pogorszy się gospodarka w tym i następnym roku – i czy wynikną z tego straty kredytowe.
Citigroup
(DO),
Obywatelska Grupa Finansowa
(KFG),
Synchrony finansowe
(SYF) i
US Bancorp
(USB) wszystkie wyświetlają się atrakcyjnie na tych wskaźnikach. Podobnie jak niektórzy producenci ropy i gazu, którzy przełamali tendencję spadków marż zysku w tym sezonie wyników i nadal będą czerpać korzyści z szoku podażowego spowodowanego wojną na Ukrainie, która doprowadziła do gwałtownego wzrostu cen energii.
APA
(APA),
Olej maraton
(MRO) i
Occidental Petroleum
(OXY) – niedawny zakup Buffetta – to potencjalne nazwiska.
Zmienność przejęła koło. Inwestorzy powinni przygotować się na kolejne wstrząsy.
Napisz do Mikołaja Jasińskiego at [email chroniony]