Ralph Macchio o swojej „szczęśliwej” karierze w Hollywood, przebojowym serialu Netflix „Cobra Kai” i swojej nowej książce

Miał zaledwie 22 lata, kiedy Karate Kid po raz pierwszy pojawił się w kinach w czerwcu 1984 roku, ale te 38 lat później aktor Ralpha Macchio wciąż kopie tyłek na więcej niż jeden sposób.

Dziś 60-letni Macchio ma ciągły hit Netflix seria na rękach z Cobra Kai i nową książkę w tym tygodniu zatytułowaną Woskowanie: Karate Kid i ja. Gdy jako jego od dawna ukochany bohater, Daniel LaRusso, nadal przenosi na ekran fascynujące historie, zastanawiałem się, co takiego jest w tym momencie w karierze Macchio, że chce teraz opowiedzieć historię swojego życia.

REKLAMA

Macchio mówi mi: „Słuchaj, mamy coś niezwykle wyjątkowego i jest to film, który wywarł tak wielkie wrażenie w tamtych czasach, i z pewnością postać, z którą byłem przywiązany i kojarzony z prawie czterdziestoma dekadami, która żyje, oddycha i nurtuje w media z Cobra Kai seria. [Książka] jest dla mnie tylko sposobem na podzielenie się tym, jak to było dla mnie, jak było dla mnie. Wysokie czasy, niższe czasy, osobista podróż przez postać, która była tak inspirująca na całym świecie przez tak długi czas i rodzaj celebrowania tego w filmach, popkulturze i moim osobistym życiu”.

Dalej mówi mi, że zaczął pisać tę książkę w ciągu ostatnich kilku lat podczas wczesnej pandemii: „Kiedy świat się zamknął, wydawało mi się, że„ Cóż, myślę, że pisanie jest czymś, co możesz zrobić, gdy nie możesz nic zrobić. miejsce, nigdzie nie można jeść”, więc to miało sens”.

REKLAMA

Macchio jest nie tylko jedną z gwiazd, która wskrzesza ich Karate Kid rola dla Cobra Kai, był także producentem wykonawczym w ciągu ostatnich pięciu sezonów. Zapytałem Macchio, co było dla niego najlepsze w kontynuowaniu tej prawie 40-letniej historii z jego obecnym serialem Netflix.

„Najlepsze jest ponowne połączenie z William Żabka, z Elisabeth Shue, z Yuji Okumoto – wszyscy ci wspaniali aktorzy z oryginalnej serii filmowej. Wracają, a scenarzyści wykonują tak piękną robotę, że rozwijają swoje postacie, a wszyscy po prostu wyrzucają to z parku, co dodaje do spuścizny. Co więcej, młoda obsada naszego serialu jest tak wspaniała, opiekuńcza i wyrozumiała, że ​​jest częścią tej serii, tego wszechświata, który był przed nimi. Naprawdę niosą pochodnię, aby przejść do następnego pokolenia”.

REKLAMA

Czego więc Macchio ma nadzieję, że czytelnicy zabiorą najbardziej z czytania jego nowego? Woskowanie włączone książka, tytuł, który odwołuje się do jednego z Karate Kid Najbardziej kultowe sceny filmowe serii „Wosk na, wosk” między postacią LaRusso Macchio a panem Miyagi, granym przez nieżyjącego już aktora Pata Moritę.

Macchio odpowiada: „Może otrzymanie roli [Daniela] – jak to wszystko się stało. Opór wobec Pata Mority jako pana Miyagi. Pełne odkupienie Elisabeth Shue w Cobra Kai i jak to nie zostało dobrze potraktowane na początku pierwszego sequela i po prostu lekcje życia, które zabrałem ze sobą podczas robienia tego filmu i posiadania tego doświadczenia. Myślę o tych małych kawałkach siebie w rozmowie, i tak staram się to pisać. Mój szczery głos idący naprzód, który młodzi czytelnicy będą mogli zabrać, a także nostalgiczne chwile i spojrzenie za kurtynę historii, którą tylko ja mogłem opowiedzieć.”

REKLAMA

Poza jego Karate Kid i Cobra Kai projekty, Macchio jest również znany z innych wczesnych hollywoodzkich ról filmowych, w tym The Outsiders (1983) i Mój kuzyn Vinny (1992). Z jego karierą przez całe życie w branży rozrywkowej zapytałem Macchio, co powiedziałby, że bardziej mu się podoba w dzisiejszym procesie tworzenia w Hollywood i czego najbardziej brakuje mu w tym, jak wyglądała branża, gdy zaczynał cztery dekady temu.

„To świetne pytanie”, kontynuuje Macchio. „Wiesz, uwielbiam mieć wszystkie informacje zwrotne, odtwarzanie, monitory, oglądanie ujęć. Z drugiej strony brakuje mi zaufania do reżysera, grania w twoją scenę – po prostu bycia w tej chwili, a później dowiadywania się o tym. To naprawdę interesujące – teraz wszystko jest tak natychmiastowe dzięki technologii cyfrowej i wszystkim innym.”

REKLAMA

Gdy zastanawia się nad swoją karierą i po doświadczeniu sławy w młodym wieku, byłem ciekaw, czy Macchio przekazałby swojemu młodszemu ja jakieś konkretne przesłanie, gdyby mógł dzisiaj, wiedząc, jak wszystko układało się dla niego do tej pory, w tym lata między Karate Kid folie i Cobra Kai kiedy Hollywood nie pukało do jego drzwi.

„To odnosi się do teorii „młodość marnuje się na młodych”. Bierzesz rzeczy za pewnik. Starasz się nie brać rzeczy za pewnik, kiedy jesteś młodszy – robisz. Mądrość i czas trochę cię tego uczy. Powiedziałbym sobie, żeby przestać – zatrzymać się i poczuć zapach róż, tak kiepsko, jak się wydaje. Zatrzymaj się, rozejrzyj i po prostu przyjrzyj się temu, ponieważ przez kilka lat, jeśli nie półtorej dekady lub dłużej, nigdzie tego nie można było znaleźć. Przeżyłem to bardzo dobrze i wyszedłem na nogi i to też jest coś, co można wynieść z tej książki.”

Wraz z dedykacją swojej książki do Karate KidNieżyjący już reżyser John G. Avildsen i jego partner filmowy Pat Morita, Macchio, również poświęcili swoją historię życia swojej 35-letniej żonie, Phyllis, oraz ich dwójce dzieci, Julii i Danielowi. Gdy Macchio skończył 61 lat 4 listopada, zapytałem go, jakie są jego największe priorytety na tym etapie jego życia.

REKLAMA

Macchio odpowiada: „Spędzać więcej czasu z rodziną, spędzać więcej czasu w spokoju, co stanie się z powodu przypływów i odpływów w firmie. Cobra Kai nie wyjdzie na zawsze. Nie wiem, czy będę autorem bestsellerów, czy nie – miejmy nadzieję! Może w mojej przyszłości jest tego więcej i po prostu cieszę się czasem spędzonym z żoną i dziećmi, i jeszcze raz, zatrzymując się i ciesząc się błogosławieństwami, które mam”.

Kiedy zacząłem kończyć rozmowę z tym dość znanym aktorem dla wielu pokoleń fanów, zastanawiałem się, jakie przesłanie Macchio może mieć dla ludzi, którzy planują przeczytać jego nową książkę, obu kibiców, którzy są w pobliżu, aby śledzić jego karierę od samego początku. początkującym i tym młodszym pokoleniom, które dowiedziały się o Macchio i jego hollywoodzkim dziedzictwie dzięki rozwijającej się historii… Kobra Kai.

REKLAMA

„Przesłanie jest tutaj małym kawałkiem codziennego życia mnie i mojej podróży jako tego faceta, którego wszyscy możemy świętować, czyli Daniela LaRusso. Mam nadzieję, że jestem uczciwy i skromny. To fani utrzymali tę podróż przy życiu. W przypadku Karate Kidnawet ja patrzę na The Outsiders i niektóre z tych innych projektów, fani kochają te historie i te postacie. Jestem szczęściarzem, który dostał części, a oni utrzymali to przy życiu i za to im dziękuję”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jeffconway/2022/10/19/ralph-macchio-on-his-lucky-hollywood-career-his-hit-netflix-series-cobra-kai-and- jego-nowa-książka/