Rahul Kohli rozmawia z duchami, kolejnym wyjściem Mali Elfmana i jego kolejnym „intensywnym” projektem Mike'a Flanagana

Funkcja Mali Elfman Następne wyjście, który miał swoją premierę na Tribeca Film Festival, Katie Parker i Rahul Kohli grają Rose i Teddy'ego, parę podróżników w świecie, w którym duchy i życie pozagrobowe zostały naukowo udowodnione. Naukowy dowód istnienia duchów zawiera pewne zastrzeżenie — wiele osób próbuje się teraz zabić. Rose i Teddy to nowi towarzysze i współpodróżnicy, którzy zamierzają odbyć tę samą podróż do zaświatów w ramach naukowego badania potwierdzającego istnienie duchów.

W wywiadzie rozmawiałem z Rahulem Kohlim o duchach, Teddym, pracy z Katie Parker i reżyserem Mali Elfmanem oraz małym projekcie Mike'a Flanagana o jakimś domu o nazwie Usher.

Miałem szczęście przeprowadzić wywiad z Mali i Katie, więc muszę zadać ci to samo pierwsze pytanie… czy wierzysz w duchy?

Rahul kohli: Nie, nie wiem… ale stwierdziłem, że bycie ateistą niekoniecznie oznacza, że ​​nie wierzysz w duchy, poprawił mnie Mali, ale wtedy jestem skrajnym ateistą. Nie wiem, co to jest, ja nadprzyrodzona fantastyka, wszystko tam jest [KONIEC]

Słusznie! Jak zostałeś wprowadzony? Następne wyjście?

RK: kręciłem Pasterka], a scenariusz Mali otrzymałem od trzech różnych osób, którym Mali udało się go do mnie przekazać przez… Mike'a, Rose McIver, przez Kimberlin Belloni, moją przełożoną. Zostałem zaatakowany na trzy sposoby skryptem „Muszę przeczytać”, którego właściwie nie przeczytałem. Po prostu nie miałam czasu, byliśmy w środku Masa i nie mogłem myśleć o tym, kim byliśmy… ten program był jednym z pierwszych, które powróciły podczas pandemii. Byłem w domu, nie wolno nam było podróżować, więc byliśmy bardzo zadufani. Ostatnią rzeczą, o której chciałem myśleć, było zarezerwowanie innej pracy, ale wystarczająco dużo ludzi, na których mi zależy, zwróciło na to moją uwagę.

Mike podążył za nim i zapytał: „Hej, już to przeczytałeś?”. Więc usiadłem i przeczytałem, pokochałem scenariusz. I bardzo podobała mi się postać Teddy'ego i sięgnąłem do Mali i powiedziałem: „Wchodzę, ale też nie, bo strzelasz [za wcześnie] po tym, jak zawijam masę, i z tego powodu nie mogę zrób to sobie. To znaczy, potrzebuję przerwy. Ale Mali przesunęło produkcję o trzy tygodnie, żeby dać mi wystarczająco dużo czasu na dekompresję, zanim wrócę w trasę, i z powrotem do testów na COVID i cały ten jazz, więc tak to się stało.

Teddy jest tak interesującą postacią, że przeszedł przez tragedię, aby dokonać drastycznych wyborów. Powiedz mi, gdzie jest w swojej podróży.

RK: Teddy jest w tej podróży z niewłaściwych powodów. Myślę, że przekonał sam siebie, że tego właśnie chce. To jego sposób na pozostawienie śladu, bycie częścią czegoś wyjątkowego. Myślę, że porzucony przez ojca i nie odniósł sukcesu w niczym, co zrobił… Myślę, że Teddy desperacko szuka potwierdzenia i jakoś przekonał siebie, że [to] bycie częścią tej „pierwszej załogowej misji na Marsa”. jak on to widzi.

Prawda jest taka, że ​​Teddy'emu brakowało miłości, prawdziwej interakcji międzyludzkiej. On po prostu nie był życie, prawo? Dlatego myślę, że czułem, że jego potrzeby dotarcia do celu zaczynają słabnąć, naprawdę. Myślę, że kiedy Rose się do niego rozgrzewa, pojawia się wrażenie, że „dobrze się bawimy, chciałbym, żeby to było kilka tygodni później”, ale jest tam z niewłaściwych powodów.

Oboje dajecie tutaj świetne i poruszające występy. Jaka była twoja ulubiona scena do kręcenia?

RK: Lubię wybuchowe sceny. Z oczyszczającego punktu widzenia jestem bardzo temperamentną osobą. To dla mnie bardzo zabawne, kiedy ktoś mówi: „Dobra, idź na całość”. Ale dla mnie to był moment, w którym dopomknąłem, ja dorzuciłem w momencie, z którego czuję dumę, ponieważ to naprawdę połączyło tę podróż. To właśnie wtedy, gdy Rose się melduje, osoba, która ją zgłasza, nazywa ją „Kwiatem”, a wers zgodnie ze scenariuszem jest taki, że postać Katie po prostu je poprawia i mówi „Rose”, a ja postanowiłem również to powiedzieć w tym samym czasie.

To, że jest to ad-lib, które nie było dla śmiechu, nie było „spójrz na mnie”, ale służy historii… dopełniło łuku dla mnie dla Teddy'ego w odniesieniu do tego, co do niej czuje, ale po przyjściu z bardzo organicznego miejsca, które nie zostało zaplanowane ani zaplanowane. Mam coś specjalnego na ten dzień. W tym momencie. Naprawdę czułem, że właściwie służyłem tej postaci.

Naprawdę kochałem tę scenę. Opowiedz mi o pracy z Mali i Katie dalej Następne wyjście.

RK: O tak. To był prawie dwuręczny. Znałem Katie wiele lat wcześniej dzięki Rose McIver. Katie i Rose były współlokatorkami, kiedy robiłam iZombie, więc miałam już bardzo wygodną relację z Katie i naszym przekomarzaniem się. Została obsadzona wcześniej niż ja, więc świadomość, że w zasadzie spędzę trzy, cztery tygodnie w trasie z Parkerem, była ważnym powodem, dla którego to zrobiłam.

A Mali przyszło z tak wspaniałymi pochwałami od ludzi, których znałem – Rose ją znała, Katie ją znała i Mike. Energia i podejście Mali do pracy, na poparcie i notatki, to było właśnie to… no wiesz, to film indie. To film niezależny, kręcony podczas pandemii, w której większość członków ekipy wykonywała pięć lub sześć różnych prac, aby ograniczyć liczbę osób na planie. Nie tylko ze względów budżetowych, ale ze względów bezpieczeństwa, a rzeczy mogą być trochę owłosione. Czasami może to zmienić się w filmowanie partyzanckie.

Wiele z tego zostało nakręconych w naturalnym świetle i walczysz przez cały dzień, każdy dzień może być walką, ale Mali było tak bez wysiłku zrelaksowane. przygotowane i otwarte. To była idealna energia do czegoś takiego. Myślę, że gdyby to był ktoś inny, mogłoby to być o wiele bardziej stresujące. O wiele bardziej wojowniczy. Nawet w obliczu swojego pierwszego filmu, Mali była jak profesjonalistka, jakby robiła to przez całe życie.

Wspaniale było przeprowadzić z nią wywiad, a film był naprawdę udany. Wiem, że ty też się zajmujesz Upadek Domu Usherów, czy możesz podać jakieś aktualizacje na ten temat?

RK: Tak! Myślę, że bardzo różni się od poprzednich występów Mike'a. Nazywam to powieścią graficzną Mike'a Flanagana, po prostu wydaje się bardzo większe niż życie-postaci, dużo kolorów, krwi i skrajności. To zdecydowanie jego najbardziej intensywny, głośny, niezdecydowany projekt Mike'a.

Następne wyjście miał swoją premierę na Festiwalu Filmowym Tribeca.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/jeffewing/2022/06/16/tribecca-2022-rahul-kohli-chats-ghosts-mali-elfmans-next-exit-and-his-next-intense- projekt-mike-flanagan/