Opublikuj kontrowersje Bruce'a Willisa Jakie zakłócenia w rozrywce mogą być spowodowane

Na początku października pojawiły się liczne doniesienia, że ​​weteran aktor Bruce Willis sprzedał prawa do swojej twarzy firmie Deepcake, zajmującej się deepfake. Chociaż te plotki zostały obalone przez oficjalnego rzecznika aktora, rozmowy na temat technologii trwają nadal. Jak można to wykorzystać? pozytywnie dla branży w przyszłości i czy może to negatywnie wpłynąć na aktorów?

Willis ogłosił, że wycofał się z aktorstwa w marcu po zdiagnozowaniu zaburzenia mowy znane jako afazja. Pojawił się raport, że sprzedał prawa do swojej twarzy, z którymi prowadziły główne serwisy informacyjne, w tym Daily Mail i The Telegraph. Choć nieprawdziwe, to jednak pobudziło wyobraźnię ludzi do biegania po możliwościach dzięki wykorzystaniu tej technologii.

Deepfake wykorzystują sztuczną inteligencję (AI) i technologię uczenia maszynowego do renderowania realistycznych filmów. Do tej pory technologia ta była wykorzystywana do naśladowania celebrytów i innych znanych osób z zaskakującą dokładnością. Willis pracował już wcześniej z Deepcake nad projektem deepfake, reklamą rosyjskiej firmy telekomunikacyjnej Megafon.

Reklama została nakręcona i wyemitowana w 2021 roku, a rosyjski aktor miał twarz Willisa nałożoną na jego twarz za pomocą technologii deepfake.

Produkcja, za pośrednictwem Deepcake, musiała zebrać od Willisa liczne materiały i jego zgodę na wykorzystanie jego podobizny w reklamie.

W oświadczeniu Deepcake rzucili więcej światła na kontrowersje wokół raportu.

„Sformułowanie o prawach jest błędne… Bruce nie mógł nikomu sprzedać żadnych praw, są one domyślnie jego.”

Cytat sugeruje, że Willis nie mógłby sprzedać swoich praw, nawet gdyby chciał, jednak jego udział w rosyjskiej reklamie oznacza coś innego. Być może nie długoterminowo, ale z pewnością można to zrobić na podstawie projektu po projekcie.

Gdyby tylko materiały były potrzebne do tak dokładnego zreplikowania Willisa, każdy mógłby zostać oszukany za pomocą wymaganych archiwów. Dla tych, którzy są w oczach opinii publicznej, większość tych materiałów jest już w domenie publicznej.

Niektóre organizacje ujawniły się i stwierdziły, że technologia wpłynie na źródła utrzymania aktorów, a nawet, że mogą zostać zaciągnięci przez ich głosy i/lub twarze. Niezależnie od tego, czy biznes się rozwija.

Technologia Deepfake została wykorzystana w przypadku niedawno emerytowanego aktora Dartha Vadera, Jamesa Earla Jonesa. Jego głos jako Vadera może być kontynuowany i został niedawno wykorzystany w serialu Disneya o Obi-Wanie Kenobim za pośrednictwem firmy o nazwie Respeecher. Głos został nawet stworzony, aby brzmiał młodziej i bardziej trafnie do osi czasu, w której odbywa się przedstawienie.

Rozwój technologii stawia pod znakiem zapytania kwestie praw. Czy osiedla, które reprezentują zmarłe gwiazdy, mogą ustawić się tak, aby ich jednostka mogła kontynuować swoje dziedzictwo za pomocą technologii deepfake? Czy to etyczne? Muzyka wciąż jest uwalniana od muzyków, którzy odeszli. Michael Jackson, Pop Smoke i Tupac są godnymi uwagi przykładami. Chociaż mogli nagrać wokale, czy to oznaczało, że chcieli wydać utwory? Rozpoczęcie nowego projektu z wykorzystaniem ich podobizny jest potencjalnie jeszcze bardziej kontrowersyjne, ponieważ jest to coś, czego nie mogą komentować na żywo.

Sytuacja Willisa jest o wiele bardziej wyjątkowa, ponieważ może on decydować, którym projektom użyczyć jego imienia i podobieństwa. Czy w przyszłości moglibyśmy zobaczyć kolejną warstwę występów z aktorami grającymi aktorów wcielających się w postacie?

Ciągły rozwój technologii z pewnością będzie czymś, na co należy zwrócić uwagę, ponieważ z innej perspektywy postacie mogą żyć niezależnie od tego, co dzieje się z aktorem. Planowanie konfliktów może odejść do przeszłości. Odejście Chadwicka Bosemana jest tego najlepszym przykładem. Oczywiście nikt nie chciał zastąpić Bosemana, ale kluczowe było, aby postać Czarnej Pantery kontynuowała, a Disney zdecydował się kontynuować fabułę po śmierci T'Challa.

Rozmawiając z Empire, szef Marvela, Kevin Feige, powiedział o tej sprawie: „Po prostu wydawało się, że było o wiele za wcześnie na przekształcenie”.

„Stan Lee zawsze mówił, że Marvel reprezentuje świat za twoim oknem. Rozmawialiśmy o tym, jak niezwykłe i fantastyczne są nasze postacie i historie, ale we wszystkim, co robimy, jest element ludzki. Świat wciąż przetwarza utratę Czadu. A Ryan włożył to w historię”.

Jest wiele do rozpakowania, jeśli chodzi o etykę i procesy, ale z pewnością jest potencjał do masowych zakłóceń przy użyciu technologii deepfake.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/joshwilson/2022/10/13/deepfake-post-the-bruce-willis-controversy-what-disruption-to-entertainment-could-be-caused/