Znakomite zwycięstwo Portugalii nad Szwajcarią oznaczało koniec statusu czołowego zawodnika Cristiano Ronaldo

Grudzień 6th przejdzie do historii jako dzień, w którym rola Cristiano Ronaldo jako czołowego człowieka przeszła do historii.

Tak było już na poziomie klubowym, gdzie spektakularnie spalił za sobą mosty w Manchesterze United w sposób, który sprawił, że nie do pojęcia było, że jeszcze kiedykolwiek kopnie dla nich piłkę.

W rzeczywistości trener United, Erik Ten Hag, prawie nie używał Ronaldo, nie w najważniejszych meczach, decydując się na wystawianie go w czwartkowe wieczory, mecze Ligi Europy. Palenie mostów przez Ronaldo w United prawie nie wpłynie na ich grę na boisku, a jedynie zniszczyło jego dziedzictwo.

Ronaldo jest teraz mniej klubowy po tym, jak zarówno on, jak i United postanowili unieważnić kontrakt na siedem miesięcy przed końcem. Teraz, jako wolny agent, Ronaldo bez wątpienia będzie miał nadzieję, że niektórzy z europejskich zawodników wagi ciężkiej, być może ktoś, kto potrzebuje klinicznego finiszera, zapukają.

I to może się jeszcze zdarzyć, ale wydaje się to mało prawdopodobne. Większość widzi, co wnosi teraz Ronaldo w wersji 2022: niewielką mobilność i żądanie odgrywania centralnej roli w każdym zespole, w którym się znajduje, pomimo szkodliwego wpływu, jaki niesie ze sobą sama jego obecność.

On jest odrzucony plotki o przeprowadzce do Arabii Saudyjskiej, ale w Ronaldo jest element zaprzeczania zanikowi jego niegdyś potężnych mocy: zawodnik, który przez tyle lat był takim graczem sprzęgającym, musi teraz stawić czoła swojej śmiertelności, gdy wkracza do Indyjski letni etap jego kariery.

Mimo to, na arenie międzynarodowej, nadal był człowiekiem, u szczytu portugalskiej strony, nad którym górował przez większą część 20 lat. Odkąd złote pokolenie Luisa Figo i Manuela Rui Costy przeszło na emeryturę w połowie 2000 roku, wszystkie oczy były zwrócone na Ronaldo. Był czołową gwiazdą piłki nożnej w kraju, ale ostatnio to światło się zatarło.

W zburzeniu Szwajcarii 6:1 w 16/XNUMX finału to światło zgasło raz na zawsze.

Ronaldo rozpoczynał wszystkie mecze Portugalii na mundialu, ale wyglądały na ciężkie. Co więcej, Ronaldo strzelił tylko raz w turnieju, rzut karny w wygranym meczu z Ghaną w pierwszym spotkaniu. Próbował zdobyć bramkę Bruno Fernandesa w meczu z Urugwajem, kiedy wszyscy widzieli, że nie miał kontaktu z piłką, tylko po to, by FIFA słusznie przyznała bramkę Fernandesowi.

Zastąpiony w meczu z Koreą Południową w ostatniej fazie grupowej, Ronaldo, jak ma na to ochotę w dzisiejszych czasach, nie przyjął takich działań i odszedł jak burza. To dla trenera Portugalii Fernando Santosa było ostatnią kroplą.

Ronaldo odpadł w meczu ze Szwajcarią, a różnica w występach była wyczuwalna.

Portugalia rozgromiła Szwajcara w prawdopodobnie najlepszym występie drużynowym w turnieju, strzelając taką samą liczbę bramek w jednym 90-minutowym meczu, jak w poprzednich 270 minutach z Ronaldo na boisku. Była werwa, uwolniona energia w Portugalii, której brakowało od lat. Byli szybcy, dynamiczni i grali majestatyczny futbol. Tak, umożliwiła im to słaba Szwajcaria, zwłaszcza w drugiej połowie, ale wszyscy widzieli wyraźnie, że portugalscy piłkarze lubią grać bez konieczności zaspokajania wszystkich potrzeb Ronaldo, odnowiona energia, której brakowało w ich poprzednich meczach mecze w Katarze.

Portugalia prawdopodobnie dorównała zwycięstwu Brazylii nad Koreą Południową jako najbardziej kompletna jak dotąd w turnieju, a tym samym zasygnalizowała podzwonną dla Ronaldo jako automatycznego startera. Biorąc pod uwagę, jak świetni byli przeciwko Szwajcarii, szanse na to, że Santos przywróci Ronaldo do składu na ćwierćfinałowe starcie z Marokiem, są niewielkie.

Ronaldo musi teraz pogodzić się z faktem, że będzie graczem drugoplanowym; piaski czasu w końcu dopadły ultra profesjonalistę, człowieka, który zrobił wszystko, aby wyprzedzić całą resztę; zawodnik, który prawie wymyślił termin „zyski krańcowe” w piłce nożnej.

To, co dopiero się okaże, to jak przetrawi swoje degradację do drugoplanowej obsady.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/emmetgates/2022/12/07/portugals-outstanding-win-against-switzerland-marked-the-end-of-cristiano-ronaldos-leading-man-status/