Akcje Peloton i Netflix spadły. Oto jak najlepiej w to zagrać.

Jeden z banków radzi, aby wykorzystać niedawną wyprzedaż akcji spółek wzrostowych do zakupu akcji


Alfabet
.
Inny mówi


Amazon.com

i właściciel Facebooka


Metaplatformy
.
Trzeci idzie w innym kierunku i wybiera wszystkie trzy. Nie widziałem tak odważnych rozmów, odkąd mój fryzjer zdecydował się przeznaczyć swój fundusz indeksowy na reinwestycję dywidendy.

Co powiesz na kilka przeciwstawiających się stadom zaleceń dotyczących aktywów, które doświadczyły znacznie większych wycieków? Rozmawiałem z jednym analitykiem, który obniżył rating


Netflix

(symbol: NFLX) na równowartość Sella, mimo że jego akcje zostały już wyedytowane przez Peloton, a kolejny, który zdecydował, że czas kupować, cóż,


Peloton Interaktywny

(PTON) – na samą myśl o tym boli mnie siodło.

Bardziej ciekawiło mnie, co doprowadziło do tych zmian opinii, niż same zalecenia – chyba że oczywiście się sprawdzą, a wtedy wiedziałem o tym od początku.

Zacznij od Pelletonu. Najwyraźniej mam taki. Jeśli dodasz czas, jaki moja żona na tym poświęca, do czasu, jaki ja na to poświęcam, otrzymasz czas mojej żony. Ale użytkownicy Peletonu, z którymi rozmawiałem, są na ogół fanami.

„Mam na tym punkcie lekką obsesję” – mówi koleżanka, która kupiła jej podczas pandemii. „Mam swoich ulubionych instruktorów, ale mam też poziom wyższy, na którym jestem przekonany, że są moimi przyjaciółmi”.

Odpływ klientów jest dość niski i wynosi 8% rocznie, a użytkownicy wydają się bardziej entuzjastycznie nastawieni do swoich maszyn niż przed pandemią, wkurzając się średnio 16 przejazdami miesięcznie.

Ale najwyraźniej rowery łatwiej było sprzedać, gdy zamykano siłownie. W listopadzie Peloton obniżył prognozy przychodów na rok finansowy kończący się w czerwcu. Teraz firma twierdzi, że rozważa cięcia kosztów i ograniczenia produkcji. Kolejny raport kwartalny zaplanowano na 8 lutego.

Akcje, które na początku ubiegłego roku osiągnęły poziom 150 dolarów, notowane są poniżej 25 dolarów. Analityk Stifel, Scott Devitt, niedawno zaktualizował je do opcji Kup.

Poruszyło go obliczenie, że długoterminowa wartość klienta firmy Peloton wynosi 4,500 dolarów zysku brutto, a rynek wycenia każdego klienta na około 3,000 dolarów. Nazywa to dobrym punktem wyjścia, nawet jeśli Peloton zastępuje tylko klientów, którzy odchodzą.

Bardziej prawdopodobny jest także długoterminowy wzrost, biorąc pod uwagę, że na rynkach Peloton jest prawie 100 milionów członków siłowni i mniej niż trzy miliony abonentów.

Wydaje się, że rywal w dziedzinie połączonego fitnessu, iFIT Health & Fitness, dawniej NordicTrack, ma przewagę, biorąc pod uwagę pełniejszy wybór urządzeń.

Ale Devitt mówi, że Peloton ma szansę zostać liderem


Apple

(AAPL) branży. Mówi, że możliwości takie jak obecna cena akcji Pelotonu rzadko są czyste. Firma źle poradziła sobie z wąskimi gardłami w produkcji. Spowodowało to zamieszanie w zakresie cen, obniżając koszt oryginalnego roweru, a następnie dodając opłaty za wysyłkę i konfigurację. Zarząd również dokonał dużej sprzedaży akcji, zanim cena gwałtownie spadła, chociaż Devitt postrzega to jako prostą sprawę skoncentrowanych inwestorów realizujących zyski.

Peloton osiągnął ostatnio dwukrotność przewidywanych przychodów w tym roku. Netflix traci nieco ponad pięć razy. Od listopada do poprzedniego tygodnia akcje te spadły o połowę, do poziomu poniżej 360 dolarów. Menedżer funduszu hedgingowego Bill Ackman dokonał dużego zakupu akcji, a cena odbiła. To około 384 dolarów.

Analityk Macquarie Research, Tim Nollen, obniżył swoją rekomendację do Underperform z Neutral po zapoznaniu się z najnowszym raportem kwartalnym spółki, który w ciągu jednego dnia spowodował spadek akcji spółki o 21%. Odnotowano niewielki brak wzrostu liczby abonentów w czwartym kwartale i ogromne rozczarowanie prognozami dotyczącymi tego samego wzrostu w pierwszym kwartale.

Ale Nollen twierdzi, że nie tylko drastyczne spowolnienie wzrostu liczby abonentów spowodowało spadek jego notowań. To były marginesy. Tam wytyczne przeszły od zdrowego wzrostu do upadku.

Jest to w dużej mierze funkcją wydatków na treść. Nollen mówi, że w przeszłości, gdy Netflix oszczędzał na serialach, liczba subskrypcji rosła tak szybko, że zwiększały się marże. Już nie.

Rynek wydaje się zatłoczony. „Powinni połączyć wszystkie usługi przesyłania strumieniowego w jedną całość i nazwać to kablówką” – komiks Jim Gaffigan ostatnio tweetowałem. Płacę za osiem usług i oglądam tylko trzy.

Na swoją obronę powiem, że jestem zbyt zajęty, żeby oglądać w tygodniu i zbyt leniwy, żeby odwołać w weekend, a poza tym pandemia sprawiła, że ​​spędzanie czasu jest moim głównym sposobem na wypoczynek. Rzecz w tym, że w pewnym momencie zabiorę się za cięcie usług, a podejrzewam, że są inne.

Co Netflix może zrobić, aby ponownie przyspieszyć wzrost liczby subskrybentów? Może obniżyć ceny, tak jak to zrobiło w Indiach, ale tamtejszy rynek streamingowy jest jeszcze bardziej zatłoczony niż w USA, a ceny są znacznie niższe. Może wprowadzić niższy poziom cenowy z reklamami, który na niektórych innych platformach generuje takie same lub wyższe przychody jak wyższe poziomy cenowe.

Ale nie stanie się to szybko, między innymi dlatego, że założenie firmy reklamowej „nie jest prostym przedsięwzięciem” – mówi Nollen.

Rok 2020 Netflix miał rekordowy rok pod względem wolnych przepływów pieniężnych, ale było to spowodowane spadkiem wydatków po zamknięciu produkcji w studiu i napływie nowych abonentów. W ubiegłym roku wolne przepływy pieniężne ponownie stały się ujemne. Tegoroczny konsensus jest pozytywny, choć spada.

Netflix to 25-letnia firma, która rozpoczęła streaming 15 lat temu. Start-up spalający gotówkę przy rosnących subskrypcjach to jedno. Jeśli jednak prognozy na pierwszy kwartał będą jakąkolwiek oznaką wzrostu, inwestorzy będą chcieli zobaczyć więcej gotówki.

Odległe szacunki przewidują, że Netflix za kilka lat wygeneruje ogromne wolne przepływy pieniężne. Zobaczymy.

Nollen twierdzi, że będzie cena, po której Netflix znów będzie atrakcyjny i że może nawet być już atrakcyjna, ale niektóre z jego początkowych zalet zostały wywrócone do góry nogami. Zauważa, że ​​w przypadku „zepsutych” spółek wzrostowych „może minąć trochę czasu, zanim wrócą do łask inwestorów”.

Napisz do Jacka Hougha o godz [email chroniony]. Śledź go na Twitterze i zasubskrybuj jego podcast Barron's Streetwise.

Źródło: https://www.barrons.com/articles/netflix-peloton-stock-price-buy-dip-51643415888?siteid=yhoof2&yptr=yahoo