„Boleśnie powolna kapitulacja”: dlaczego inwestorzy ciągle mylą inflację

Brutalny trzeci kwartał na rynkach finansowych zakończył się w piątek i jedno jest całkowicie jasne: inflacja jest obecnie najważniejszym czynnikiem wpływającym na wyceny aktywów, a jednak niewielu, jeśli w ogóle, jest w stanie dokładnie przewidzieć, w jakim kierunku może nastąpić .

Powód? Według globalnego ekonomisty BofA Securities, Ethana Harrisa, profesjonalni prognostycy, decydenci polityczni i handlowcy wciąż odrzucają sposób, w jaki zachowywała się inflacja w latach 1970. Wtedy inflacja — napędzana przez wojna w Wietnamie z poprzedniej dekady — okazały się nieubłagane, zmuszając trzech różnych prezesów Fed do podnoszenia stóp procentowych powyżej 10%, aż gorączka szalejących wzrostów cen w końcu załamała się w latach 1980. XX wieku.

Czytać: Inwestorów może zaskoczyć niemiła niespodzianka: historia pokazuje, że powrót inflacji do normy może zająć lata, nawet jeśli Fed podniesie stopy procentowe powyżej 10%

Piątkowe publikacje danych tylko podkreśliły odporność inflacji: amerykańskie akcje zakończyły tego dnia spadki, jednocześnie odnotowując trzeci kwartał z rzędu spadków, po gorętszym niż oczekiwano odczycie w ciągu wskaźnik cen wydatków konsumpcyjnych na sierpień. The strefa euro również odnotował w tym miesiącu rekordową 10-procentową roczną stopę inflacji. Tymczasem ekonomiści, decydenci polityczni i handlowcy uwzględniają ścieżkę inflacji w USA, która w 3 r. spadnie do lub poniżej 2023%.

Konsekwencje niedoceniania uporczywości inflacji są ogromne dla rynków finansowych, stwarzając potencjał do dodawania dalszych strat do bilionów dolarów zniszczenia bogactwa USA to już miało miejsce w 2022. To był najgorszy wrzesień dla indeksów Dow Jones Industrial Average i S&P 500 ostatniej dekady, a rynki finansowe są na dobrej drodze do najgorszego roku od co najmniej pół wieku. Normalnie bezpieczny świat globalnych obligacji wpadł w jego pierwszy bessy przez 76 lat w tym miesiącu, gdy handlowcy i inwestorzy szykowali się na okres kontynuacji podwyżek stóp przez banki centralne.

A dolar — niekwestionowany zwycięzca ekstremalnej zmienności w 2022 roku — jest na szczycie od 20 lat, co prowadzi do spekulacji na temat tego, czy może być potrzebna interwencja.

Czytać: „Prawdziwa rzeź”: wyprzedaż na giełdzie usuwa 13 bilionów dolarów kapitalizacji rynkowej z szerokiego benchmarku w USA i 2022 był najgorszym rokiem dla rynków (jak dotąd) od co najmniej 50 lat

Według Harrisa z BofA Securities ekonomiści, decydenci i inwestorzy działają z „wieloma potencjalnymi uprzedzeniami”.

„Największą stronniczością było ignorowanie lekcji z lat 1970., założenie, że krzywa Phillipsa jest zasadniczo martwa i odrzucenie dowodów przeciwnych”, powiedział. Krzywa Phillipsa jest teoria ekonomiczna z tego wynika, że ​​niższe bezrobocie wiąże się z wyższą inflacją. Stopa bezrobocia w USA przez większą część tego roku była niższa niż 4%, co wywiera presję na płace, mimo że wciąż są nadzieje, że inflacja ostatecznie się obniży. „Rezultatem był boleśnie powolny proces kapitulacji, którego kulminacją był ostatni miesiąc”.

Rzeczywiście, rynki finansowe zakończyły ostatnią wrześniową sesję sesyjną ze spadkiem. W trzecim kwartale Dow Industrials
DJIA,
-1.71%

spadł o 2,049.92 pkt, czyli 6.7%, podczas gdy S&P 500
SPX,
-1.51%

stracił 5.3%, a Nasdaq Composite
KOMP,
-1.51%

spadła o 4.1%. Tymczasem w piątek rentowności obligacji skarbowych odnotowały największe zyski z wielu kwartałów od lat 1980. XX wieku w obliczu nieustannej wyprzedaży długu publicznego. Oraz indeks dolara amerykańskiego ICE
DXY,
-0.07%

utrzymał się na najwyższym poziomie od 2002 roku.

Siły inflacyjne wyzwolone przez pandemię COVID-19 w 2020 roku odbiły się echem na całym świecie, a ilościowe określenie dalszego wpływu było prawie niemożliwe. Według Nicholasa Colasa, w 2022 r. to dynamika pandemii zasadniczo napędza inflację – w tym nadmierne bodźce, które spowodowały wzrost popytu i „mniej zaangażowaną siłę roboczą”, która ponownie zastanawia się, kiedy, jak i gdzie jest gotowa podjąć pracę. współzałożyciel DataTrek Research.

Podstawowa różnica między latami 1970. a 2022 polega na tym, że pół wieku temu ceny żywności i energii były głównym czynnikiem napędzającym inflację, napisał Colas w notatce z piątku. Powiedział, że poważne globalne zakłócenia podaży i wyższy popyt wywołały inflację żywności, która rozpoczęła się w 1972 i 1973 roku. Tymczasem inflacja energetyczna pojawiła się w dwóch falach: pierwsza to Saudyjskie embargo na ropę z 1973 r. a drugim są zakłócenia w dostawach spowodowane rewolucją irańską z lat 1978-1979.

Obecnie sytuacja na rynku pracy „będzie trudniejsza do rozwiązania przez politykę Fed”, powiedział Colas.

Główna roczna stopa indeksu cen konsumpcyjnych utrzymywała się powyżej 8% przez sześć miesięcy z rzędu od marca do sierpnia, a handlowcy instrumentów pochodnych, znanych jako fixingi, przewidują co najmniej jeden dodatkowy odczyt 8% plus we wrześniu. Optymizm, że inflacja wkrótce się uspokoi, został wzmocniony przez nieoczekiwane minusem niespodzianka w lipcowym czytaniu, ale potem zblakło Niepokojący wzrost w sierpniu w bazowej stopie inflacji z pominięciem cen żywności i energii.

Jednak urzędnicy Fed nadal mają nadzieję. W piątek prezes Fed w Richmond Tomasz Barkin powiedział, że wszystkie oznaki wskazują na niższą inflację w USA w nadchodzących miesiącach.

Jednak inflacja wprawiła w zakłopotanie nawet najbardziej wyrafinowanych traderów na rynku finansowym, którzy wydają się być nieco zagubieni, jeśli chodzi o kierunek inflacji po kolejnych trzech miesiącach. Przewidują, że roczna stopa CPI wyniesie 8.1% w sierpniu, 7.3% w październiku i 6.5% lub mniej w listopadzie i grudniu – przed spadkiem do około 2% w czerwcu.

Rzeczywistość jest jednak taka, że ​​wszelkie szacunki wykraczające poza następne trzy miesiące należy odczytywać jako komunikat, że „nie wiemy, dokąd zmierza inflacja”, powiedział Gang Hu, handlowiec skarbowymi papierami wartościowymi chronionymi przed inflacją w nowojorskim funduszu hedgingowym. Partnerzy kapitałowi WinShore.

Hu mówi, że on również był zbyt optymistyczny, że inflacja wykaże teraz oznaki znaczącego spadku. „Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do myślenia i modelowania liniowego, a nie ma modelu, który byłby w stanie opisać to, co się teraz dzieje”. 

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/painfully-slow-capitulation-why-investors-keep-getting-inflation-wrong-11664562756?siteid=yhoof2&yptr=yahoo