Opinia: Koniec imprezy: Fed i Kongres wycofały swoje poparcie ze strony pracowników i inwestorów

Mimo że rząd odnotowuje najszybszy wzrost gospodarczy od prawie 40 lat, historyczne zyski w zakresie dochodów i majątku, które spowodowały inflację gospodarki w latach 2020 i 2021, szybko zanikają.

Z gospodarki uchodzi powietrze. Powietrze, które ochroniło klasę robotniczą przed pandemią Covid-XNUMX, uchodzi. Atmosfera, która poprawiła zyski i portfele klasy inwestorów, opada. Powietrze, które odurzyło giełdę
SPX,
+ 2.43%

DJIA,
+ 1.65%

KOMP,
+ 3.13%,
rynek obligacji
TMUBMUSD 10Y,
1.771%,
rynek mieszkaniowy, rynek kryptowalut
BTCUSD,
-0.00%,
SPAC, NFT i memy znikają. Powietrze, które zawyżało ceny konsumenckie, odchodzi, znika.

Masowy, bezprecedensowy bodziec z niedawnej przeszłości został zastąpiony masowym, bezprecedensowym zmniejszeniem dochodów i bogactwa. Płace nie nadążają za inflacją, a klasa inwestorów staje się nerwowa i przyjmuje defensywę.

Płacz, który słyszysz, to odgłos zaciskania pasów.

Negatywna polityka fiskalna i monetarna

Polityka fiskalna już przybrała ostro negatywny charakter, hamując gospodarkę, która kiedyś napędzała wzrost. Wycofano wsparcie dochodowe udzielane pracownikom, przedsiębiorstwom i samorządom lokalnym. Czas stanąć na własnych nogach. Po dodaniu ponad 5% w pierwszym roku pandemii polityka fiskalna będzie odejmować około 2.5% rocznie od wzrostu w ciągu najbliższych dwóch lat, wynika z miary wpływu fiskalnego opracowanej przez Hutchins Center.

A teraz Rezerwa Federalna mówi nam wyraźnie, że era wolnego pieniądza dobiegła końca. Przewodniczący Fed Jerome Powell właśnie ogłosił ostatnią rozmowę. Tym razem miska na poncz nie będzie ponownie napełniana. Godzina zamknięcia Salonu Banku Centralnego.

Z ostatniej chwili: Powell twierdzi, że Fed „jest zdecydowany” podnieść stopy procentowe w marcu, aby walczyć z wysoką inflacją

Nie można lekceważyć możliwości twardego lądowania.

Minęło już dużo czasu, odkąd Fed to zrobił. Fed, którego zna większość inwestorów, to ten, który zawsze podnosi ceny akcji, gdy tylko poczuje powiew bessy. Jednak biorąc pod uwagę inflację utrzymującą się w zeszłym roku na poziomie 7.1%, Fed powrócił do pełnego trybu Paula Volckera. Przynajmniej tak Powell chce, żebyśmy w to wierzyli.

Śledź pełną historię inflacji na MarketWatch.

Przyczyny inflacji

Żeby było jasne, większość naszych problemów inflacyjnych tak naprawdę wynika z ogromnego szoku zarówno podaży, jak i popytu, który miał niewiele wspólnego z polityką pieniężną, stopami procentowymi
FF00,
+ 0.01%,
lub podaż pieniądza. Wiele rzeczy kosztuje teraz więcej, ponieważ pandemia zakłóciła wszystkie kruche globalne łańcuchy dostaw, które nowoczesny wielonarodowy kapitalizm finansowy połączył, aby połączyć tanią siłę roboczą i surowce z rynkami gospodarek rozwiniętych i wschodzących, gdzie żyją ludzie z pieniędzmi.

Oto skąd wzięła się inflacja w 2021 roku

Chcesz samochód, ale nie możesz go kupić, ponieważ Tajwan nie jest w stanie wyprodukować ani dostarczyć wystarczającej liczby chipów komputerowych, aby zaspokoić popyt. Zbudowanie potencjału i usprawnienie łańcuchów dostaw zajmie trochę czasu, ale opóźniona gratyfikacja to stracona sztuka. Przyzwyczailiśmy się, że otrzymujemy wszystko, czego chcemy, dokładnie w tym momencie, w którym tego pragniemy. Więc płacimy tyle, ile kosztuje, aby to uzyskać teraz.

"Recesja związana z Covid-XNUMX była pierwszym kryzysem w historii, który sprawił, że większość ludzi stała się bogatsza niż wcześniej."

Pandemia wypaczyła również zwykłe wzorce wydatków. Mając mniejszy dostęp do usług bezpośrednich, takich jak podróże, rozrywka i rekreacja, ludzie w naturalny sposób kupowali więcej rzeczy – dóbr trwałego użytku – aby zastąpić usługi, których pragnęli, ale którymi już nie mogli się cieszyć.  

Częścią naszego problemu z inflacją jest jednak klasyczny brak równowagi, w którym za dużo pieniędzy goni za mało towarów i usług. Recesja związana z Covid-XNUMX była pierwszym kryzysem w historii, który sprawił, że większość ludzi stała się bogatsza niż wcześniej. Kongres wpompował biliony w rachunki bankowe gospodarstw domowych i firm. Fed wpompował biliony w salda rezerw, a część z nich trafiła na rynki finansowe. A świat kryptowalut stworzył z powietrza kolejne biliony, ostateczną walutę fiducjarną.

Polityka fiskalna wspierała dochody klasy robotniczej, podczas gdy pełna wiara i kredyt Rezerwy Federalnej wspierała portfele klasy inwestorów. Każdy czuł się bogatszy i tak wydawał.

„Problem” nadmiaru pieniędzy zostaje rozwiązany jeszcze przed pierwszą podwyżką stóp procentowych.

Realne dochody do dyspozycji spadły w czwartym kwartale w tempie 5.8% rocznie.


MarketWatch x

Spadają realne dochody

Dochody spadają teraz jak kamień. Większość wsparcia udzielonego przez Kongres w zeszłym roku i rok wcześniej została wycofana. Realne dochody do dyspozycji (skorygowane o siłę nabywczą) spadły w czwartym kwartale w tempie 5.8% rocznie i mają zamiar dalej spadać w pierwszym kwartale w miarę wygaśnięcia podlegającej zwrotowi ulgi podatkowej na dzieci i inflacja pochłonie wszelkie zyski zarobkowe, jakie uda się pracownikom uzyskać .

Robotnikom udało się zaoszczędzić część nieoczekiwanych zysków zapewnionych wcześniej przez Kongres, ale wkrótce im się to uda. Wtedy głód i potrzeba zapewnienia dachu nad głową spowodują, że miliony ludzi z powrotem staną się siłą roboczą, zrezygnowanych z podjęcia jakiejkolwiek pracy, niezależnie od tego, jak niebezpieczna, nieludzka lub słabo płatna. Nada to nowe znaczenie wyrażeniu „Wielka Rezygnacja”.

A co z bogactwem klasy inwestorów? Na początku stycznia cena wzrosła o około 30% (czyli około 30 bilionów dolarów) od głębokiej wyprzedaży w marcu 2020 roku. S&P 500 spadł o około 10% od swoich maksimów. Stopniowo rynki finansowe dokonują ponownej wyceny wartości put Fed – przestarzałego już założenia, że ​​bank centralny będzie napełniał miskę ponczem, ilekroć będzie wydawać się, że impreza się zakończy.

Jeśli Fed nie będzie już wspierał cen aktywów, większość aktywów będzie wyglądać na nieco (lub znacznie) przewartościowaną. Wkrótce znajdą nową równowagę. Są jednak szanse, że majątek klasy inwestorów nie wzrośnie w ciągu najbliższych dwóch lat o kolejne 30 bilionów dolarów.

Gdzie to oznacza gospodarkę? Powell twierdzi, że gospodarka jest silna i że każdy może tolerować antyinflacyjne lekarstwo Fed. Ale myślę, że to przesada. Pod powierzchnią podkład wygląda na słaby.  

Pytanie do Powella jest następujące: kto pęknie pierwszy?

Dołącz do debaty

Nouriel Roubini: Inflacja zaszkodzi zarówno akcjom, jak i obligacjom, więc musisz przemyśleć, jak zabezpieczyć się przed ryzykiem

Rex Nutting: Dlaczego stopy procentowe nie są właściwym narzędziem do kontrolowania inflacji

Stefan Roach: Na szczęście Fed zdecydował się zaprzestać kopania, ale ma mnóstwo pracy do wykonania, zanim wyciągnie nas z dołka, w którym się znaleźliśmy

Lanca Robertsa: Oto wiele powodów, dla których Rezerwa Federalna nie podniesie stóp procentowych tak bardzo, jak oczekiwano

Źródło: https://www.marketwatch.com/story/hidden-in-the-gdp-report-is-proof-that-the-air-is-already-coming-out-of-the-economy-11643310318? siteid=yhoof2&yptr=yahoo