Opinia: „Czuję się, jakbym przeżywała na nowo lato 2008 roku”. Strateg David Rosenberg widzi, że bessy spada S&P 500 do 3,300

Amerykańskie rynki akcji i obligacji są wreszcie w trakcie doganiania naszych poglądów. Zawsze wierzyliśmy, że te ostatnie dwa lata były fałszywą hossą zbudowaną na piasku, a nie na betonie.

I szczerze mówiąc, pozostajemy niezłomni w poglądzie, że strach przed inflacją wkrótce minie — rynek hossy jest ekstrapolowany i hiperwentylowany przez ekonomistów, strategów, ekspertów i przedstawicieli mediów, którzy nie widzą nic poza czubkiem własnego nosa. Opóźnione skutki doładowania dolara amerykańskiego
DXY,
+ 0.08%

jest ogromny pod względem wpływu na koszt importowanych towarów. Zapasy zmieniły się z niedostatecznych w nadmierne i będą musiały zostać zrekompensowane rabatami cenowymi.

Wzrost podaży pieniądza dosłownie się załamał i nie ma żadnego pulsu w szybkości pieniądza. Polityka fiskalna w ciągu roku zmieniła się z radykalnej
bodziec do powściągliwości, który spowodowałby rumieniec resztek Tea Party. Cykliczny aspekt hossy na rynku towarowym widoczny jest w lusterku wstecznym. A ponieważ prezes Rezerwy Federalnej, Jay Powell, krótkowzrocznie skupia się na „otwarciach stanowisk”, bardzo słabym punkcie danych, brakuje mu ożywienia w zwolnieniach i odwrotu w planach zatrudniania w firmach. Inflacja spadnie w nadchodzącym roku i niewielu (jeśli w ogóle) jest na to przygotowanych.

Czuję się, jakbym przeżywał na nowo lato 2008 roku. Giełda podąża znanym schematem recesji. Pierwsza faza to wywołany przez Fed wielokrotny spadek wskaźnika P/E. Zazwyczaj pierwsze 20% wypłaty dotyczy tego, w jaki sposób drenaż płynności powoduje zmniejszenie wskaźnika P/E — zwykle o cztery punkty procentowe w tej pierwszej odsłonie bessy recesji.

Tym razem kompresja wyniosła pięć wielokrotności punktów od szczytu na początku 2022 roku. Jak doskonały. Każda recesja w gospodarce nieuchronnie wiąże się ze spadkiem zarobków, co jeszcze się nie wydarzyło. Jak już powiedziałem, chodziło o mnożnik. Jak dotąd, tj. Zwykła recesja PKB, bez względu na to, jak łagodna lub dotkliwa, powoduje spadek zysków przedsiębiorstw o ​​ponad 20% w stosunku do szczytu.

To następny but do upuszczenia. Oznacza to również, że gdy analitycy zaczną mierzyć się z rzeczywistością i zmniejszać swoje liczby, inwestorzy, którzy teraz zanurzają się z powrotem w rynek, ponieważ wierzą, że wyceny poprawiły się na tyle „dobrze”, zmierzą się z własną rzeczywistością, która nie… w oparciu o to, gdzie konsensus będzie zmuszony pójść w sprawie ich przyszłych szacunków EPS — rynek akcji nie jest tak „tani”, jak się wydaje w tej chwili.

Nikt nie może dzwonić na szczytach lub dolinach. Istnieją jednak dobrze ugruntowane wzorce na fundamentalnych minimach. Po pierwsze, pogląd na recesję musi stać się głównym nurtem. Analitycy muszą przesadzić z prognozami spadków zysków. Nie ma dołka rynkowego, dopóki Fed nie zakończy zacieśniania polityki pieniężnej, a podczas bessy recesji, w przeciwieństwie do wycofania się spowodowanego płynnością (jak pod koniec 2018 r.), potrzeba faktycznego złagodzenia polityki, aby wprowadzić dołki rynkowe. To sporo czasu z dala.

Czytać: Czego można się spodziewać, gdy spodziewasz się, że podwyżki stóp Fed uderzą w nieruchomości, akcje i inne „pewne” rzeczy

Giełda w USA potrzebuje również pomocy ze strony rynku skarbowego w zakresie wsparcia wyceny „względnej”. W przeszłości koniec bessy na rynku akcji wymagał średnio 135 punktów bazowych (1.35 punktu procentowego) spadku 10-letnich papierów skarbowych
TMUBMUSD 10Y,
2.846%

dawać. Historia pokazuje, że zanim ktokolwiek zacznie optymistycznie patrzeć na akcje, najpierw potrzebujemy dużego rajdu obligacji. Notatka dla zespołów ds. miksu aktywów: Oznacza to spadek poniżej 2%.

Należy również pamiętać, że stopa dywidendy na S&P 500
SPX,
+ 1.86%

wynosi marne 1.5% — bessy zwykle nie kończą się, dopóki stopa dywidendy nie zrówna się z rentownością obligacji. Arytmetycznie oznacza to dołek dla S&P 500 bliższy 3,300. Więc odpowiedź brzmi: nie, jeszcze tam nie jesteśmy.

David Rosenberg jest prezesem i założycielem firmy badawczej Rosenberg Research. Zarejestruj się, aby uzyskać bezpłatny, miesięczny okres próbny na Witryna Rosenberg Research.

Jeszcze: Ta legenda z Wall Street przeżyła każdy bessy od lat pięćdziesiątych. Mówi, że ten, który nadchodzi, może trafić na S&P 1950 z 500% stratą

Plus: „Fed zawsze coś schrzani”: ten prognostyk przewiduje, że inflacja osiągnie szczyt, a amerykańskie akcje będą w okresie niedźwiedzia do lata

Source: https://www.marketwatch.com/story/i-feel-like-i-am-reliving-the-summer-of-2008-strategist-david-rosenberg-sees-bear-market-sinking-the-s-p-500-to-3-300-11653333623?siteid=yhoof2&yptr=yahoo