Kiedy kurz lub mgła śnieżna opadły na wtorkowy finał męskiego snowboardowego big air, siedmiu zawodników wykonało 1800, czyli snowboardowy trik z górnym limitem, obejmujący pięć pełnych obrotów.
Chińczyk Su Yiming, Norweg Mons Roisland, Kanadyjczyk Max Parrot, Japończyk Hiroaki Kunitake, Amerykanin Chris Corning, Norweg Marcus Kleveland i Japończyk Takeru Otsuka wykonali trik w trakcie składającego się z trzech przejazdów finału, w którym zaprezentowano dwa najlepsze przejazdy kolarzy policzone (ale musiały to być różne sztuczki).
Jeden z zawodników, Corning, wylądował nawet na nieuchwytnym quad cork 1800 (dodając cztery przewroty poza osią), którym niewielu zawodników wylądowało podczas zawodów.
Yiming, Roisland i Parrot stanęli na podium, zdobywając odpowiednio złoto, srebro i brąz; Yiming i Parrot powiększyli swoją kolekcję medali po tym, jak w zeszłym tygodniu zdobyli odpowiednio srebro i złoto w finale nachylenia mężczyzn.
Brązowy medalista stoku w Pekinie w 2022 r., Mark McMorris, w drugim i trzecim przejeździe w finale big air próbował przebiec XIX w., ale w żadnym z nich nie udało mu się wylądować czysto.
Zawody w stylu snowboardowym mężczyzn trafiły na pierwsze strony gazet po kontrowersjach wśród sędziów, gdy sędziowie nie zauważyli, że Parrot nie trafił w chwyt w swoim przejeździe z największą liczbą punktów i chwycił się za kolano, a nie za przód deski. Biorąc pod uwagę, że Yiming i McMorris dobiegli do mety z różnicą trzech punktów, prawdopodobnie wstrząsnęłoby to podium.
Ale na szczęście sędziowie nie stali się główną bohaterką wielkiego finału mężczyzn.
To były ekscytujące zawody, w których big air — podobnie jak halfpipe mężczyzn i kobiet oraz Slopestyle na wcześniejszych igrzyskach — wkroczył w nową erę. Rozważmy następującą kwestię: na Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu w 2018 r., w debiucie big air, Kanadyjczyk Sebastien Toutant zdobył złoto z backsidem 1620, co dało mu notę 89.50.
Przejdźmy szybko do roku 2022, a tył 1620 okazał się sztuczką „bezpieczeństwa” dla jeźdźców, którzy następnie zagrozili podium – i tak, to brzmi absurdalnie. Kiedy jednak Corning wypuścił backside quad 1800 melon w swoim pierwszym przejeździe – a do tego momentu był to zaledwie trzeci przejazd w finale – stało się jasne, że nie będą to zwykłe zawody snowboardowe.
Najniżej punktowaną sztuczką Parrota, która się liczyła, był potrójny chwyt Weddle’a 1620 z przodu. Z wynikiem 76.25 był to właściwie najniżej punktowany trik któregokolwiek z sześciu zdobytych punktów przez trzech zawodników na podium. Parrot zarobił 94.00 za swoją kabinę (z przodu przełącznika) potrójne zdobycie 1800 Indy w Run 2.
Najniższą z dwóch sztuczek Roislanda, które liczyły się do jego wyniku, wynoszącą 82.50, było chwyt melona za 1620 w trzeciej rundzie. Jego frontside 3 Indy w pierwszej rundzie zdobył 1800.
Tymczasem złoty medalista Su był cały XIX wieku. W swoim pierwszym przejeździe wykonał potężnego backside'a 1800, uzyskując wynik 1800. W swoim drugim przypadku uderzył jeszcze większym backside triple 89.50 Indy, uzyskując wysoki wynik 1800.
17-latek był już pierwszym zawodnikiem w historii, który w zawodach FIS wylądował w XIX wieku na dwa sposoby (tylnym potrójnym korkiem 1800 i przednim 1800), co miało miejsce w grudniu. Poszedł dalej i zrobił to na igrzyskach olimpijskich, zdobywając pierwszy w historii chiński złoty medal olimpijski w snowboardzie. W rzeczywistości Su był pierwszym snowboardzistą płci męskiej, który stanął na podium olimpijskim w reprezentacji Chin.
Su brakuje zaledwie dwóch miesięcy od swojego pierwszego ważnego tytułu w karierze po tym, jak zdobył złoto w grudniowym Pucharze Świata Steamboat, stając się pierwszym chińskim snowboardzistą, który w swoim trzecim starcie w Pucharze Świata stanął na podium Pucharu Świata w big air lub stoku.
Teraz może do swojego CV dodać złote i srebrne medale olimpijskie. Su reprezentuje następną generację męskiego stoku i big airu.
Nastroje po olimpijskim finale big air były radosne i takie powinny być. Był to najmniej kontrowersyjny z trzech finałów freestyle mężczyzn i pokazał niewiarygodny postęp w tym sporcie w ostatnim czasie oraz globalną pulę talentów.
Jeśli jednak z wydarzenia wynika jedna przestroga, to jest ona taka, że szum wokół roku 1800 nie powinien wyprzedzać podstawowych czynników wpływających na ocenę zawodników: amplitudy, trudności i lądowania.
Amplitudę można dosłownie określić ilościowo, a lądowanie jest również łatwe do zauważenia dzięki niebieskim liniom namalowanym na rampie do lądowania. Trudność jest najbardziej subiektywnym kryterium.
„Święty Graal” snowboardu to możliwość kręcenia się na wszystkie cztery strony: przód, tył, kabina i tył przełącznika. Zmiana tyłu jest uważana za najtrudniejszą, ponieważ jeźdźcy muszą startować na ślepo na niedominującej stopie. Podręcznik sędziowski FIS wyraźnie stwierdza, że „zbliżanie się do obiektu tyłem (tyłem lub tyłem) powoduje, że manewr jest trudniejszy”.
W finale big air było kilka przypadków, w których jeźdźcy wykonywali triki ze switch backside triple 1620 stalfish McMorrisa w pierwszym biegu lub inny Kanadyjczyk Darcy Sharpe ze switch backside triple 1 Indy w drugim biegu – co wydawało się podkreślone, szczególnie biorąc pod uwagę, że niektórzy Potrójne modele 1620 z przodu jeźdźców uzyskały lepsze wyniki niż ich odpowiedniki z tyłu przełącznika.
Oczywiście rodzaj chwytu, amplituda i lądowanie również mają znaczenie, ale jeźdźcy wykonujący najbardziej techniczne wersje swoich trików nie powinni być pomijani, gdy ktoś inny doda obrót o 180 stopni.
Widzowie zauważą również, że triki z większą liczbą rotacji i postępu są ogólnie nagradzane wyżej na igrzyskach olimpijskich, podczas gdy zawody takie jak X Games przywiązują większą wagę do stylu i kierunku rotacji. Jeźdźcy mogą dostosować wybór tras do danych zawodów, ale igrzyska olimpijskie – niezależnie od tego, czy podobają się to purystom snowboardu, czy nie – nadają ton na kolejne cztery lata rozwoju.
Ostatecznie Corning miał jedynego quada 1800 w konkursie – coś, co wydawało się, że wchodząc do finału konieczne będzie zdobycie złota.
Billy Morgan wylądował pierwszym w historii quadem 1800 w 2015 r. Kleveland wylądował pierwszym quadem 1800 z tyłu podczas zawodów na X Games Aspen w 2017 r. Otsuka zdobył pierwszego quada 1800 z przodu na X Games w 2021 r.
Jednak w finale męskiego stoku na tych igrzyskach Su jako pierwszy na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich uzyskał potrójny wynik 1800 m. Igrzyska nadrobiły wszystko, co wydarzyło się w ciągu ostatnich czterech lat, a następnie ustanowiły nowe standardy na następne.
W snowboardowym Slopestyle i Big Air poprzeczka została podniesiona. W ciągu najbliższych czterech lat zobaczymy, jak Su staje się nowym nosicielem sztandaru i ostatecznie przejmuje pałeczkę od swojego bohatera z dzieciństwa, McMorrisa, najbardziej utytułowanego zawodnika Slopestyle wszechczasów.
Co dalej? Cóż, w październiku 2021 r. Su wylądował tyłkiem w 1980 r. podczas obozu treningowego w Saas-Fee w Szwajcarii. Rene Rinnekangas z Finlandii jako pierwsza na świecie wystartowała w styczniowych zawodach X Games. Na tych Igrzyskach nikomu się to nie udało. Nie inaczej będzie podczas Milano Cortina 2016.
Źródło: https://www.forbes.com/sites/michellebruton/2022/02/15/olympic-mens-snowboard-big-air-final-sees-most-riders-ever-land-1800s-as-sport- postępuje-szybko/