NYSE bada problem techniczny, który spowodował otwarcie dzikiego rynku

(Bloomberg) — Giełda nowojorska bada, co spowodowało gwałtowne wahania cen i przerwy w handlu, gdy rynek otworzył się we wtorek, gdy akcje dziesiątek największych amerykańskich firm nagle spadły lub wzrosły.

Najczęściej czytane z Bloomberg

„Problem techniczny”, którego giełda nie zidentyfikowała od razu, spowodował pewne wahania, które obejmowały prawie 25 punktów procentowych między maksimum a minimum w ciągu kilku minut. Wśród poszkodowanych znalazły się banki, detaliści i firmy przemysłowe, w tym Wells Fargo & Co., McDonald's Corp., Walmart Inc. i Morgan Stanley.

Dziwaczna akcja nosi znamiona poprzednich odcinków, w których awarie komputerów doprowadziły do ​​nagłych zniekształceń cen. Podczas gdy sonda dopiero się rozpoczynała, NYSE wskazała zasady, które mogłyby pozwolić firmom członkowskim dotkniętym wahaniami na naprawienie części szkód.

„Giełda nadal bada problemy z dzisiejszą aukcją otwarcia” – poinformowała NYSE na swojej stronie internetowej. „W podzbiorze symboli aukcje otwarcia nie miały miejsca. Giełda pracuje nad wyjaśnieniem listy symboli.” Według rzecznika agencji amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd również bada sprawę.

Co najmniej 40 spółek z indeksu S&P 500 zostało wstrzymanych, wynika z danych zebranych przez Bloomberg. Zniekształcenia przebiły się przez handel Wells Fargo, który zamknął się w poniedziałek na poziomie 45.03 USD, a następnie spadł do poziomu 38.10 USD, po czym odbił się. Morgan Stanley podobnie spadł do 84.93 USD po zamknięciu na poziomie 97.13 USD w poniedziałek, po czym odrobił prawie całą stratę.

„To trochę niepokojące; to nie są typowe akcje memów, łatwe do manipulowania firmy ”, powiedział przez telefon starszy analityk rynku Oanda, Ed Moya. „Oto niektórzy z gigantów”.

Walmart i McDonald's wzrosły, a następnie spadły aż o 12%, po czym powróciły do ​​bardziej normalnych zakresów handlowych. Do południa w Nowym Jorku szerokie indeksy giełdowe niewiele się zmieniły.

Wtorkowe transakcje dotyczyły papierów wartościowych notowanych na giełdzie nowojorskiej i odbywały się na innych platformach, w tym nadzorowanych przez Nasdaq Inc., CBOE Global Markets i prywatne miejsca zgłaszające się do systemu raportowania transakcji Finra.

Możliwa ulga

Ilość akcji sprzedawanych po cenach odbiegających od cen rynkowych stanowiła zaledwie niewielki ułamek zwykłego wolumenu akcji, w przypadku których codziennie miliony akcji zmieniają właścicieli. W firmach takich jak McDonald's i Verizon Communications Inc. kilka tysięcy akcji spadło po cenach znacznie powyżej lub poniżej ostatniej transakcji. Inne, takie jak Nike Inc. i Exxon Mobil Corp., odnotowały miliony dolarów na akcjach, jak wynika z danych zebranych przez Bloomberg.

Inwestorzy dotknięci tymi ruchami mogą szukać ulgi w zasadach NYSE. W przypadku „awaria systemu” podczas realizacji zlecenia giełdowego, organizacja może złożyć reklamację i dochodzić zwrotu strat zgodnie z regułą 18 – informuje giełda na swojej stronie internetowej.

Zgodnie z warunkami określonymi przez operatora giełdy, awaria systemu jest definiowana jako „awaria fizycznego sprzętu, urządzeń i oprogramowania NYSE, która skutkuje niepoprawną realizacją zlecenia lub brakiem realizacji zlecenia otrzymanego w systemach NYSE. ”

Pomocna może być również zasada „wyraźnie błędnej realizacji”, która umożliwia organizacjom wnioskowanie o weryfikację każdego zlecenia, które jest realizowane z „oczywistym błędem w jakimkolwiek warunku, takim jak cena, liczba akcji lub inna jednostka obrotu lub identyfikacja bezpieczeństwo." NYSE zwróciła uwagę na obie zasady w swoim wtorkowym oświadczeniu.

Poprzednie usterki

Epizody, w których usterki komputera prowadzą do nieregularnych cen, są rzadkie na amerykańskich giełdach, ale nie są niespotykane. Być może najbardziej znanym incydentem był incydent z sierpnia 2012 r., w którym wadliwe oprogramowanie zastosowane przez jednego z największych animatorów rynku, firmę Knight Trading, wypełniło giełdy błędnymi zleceniami i wysłało akcje na rynek.

Wydarzenie to doprowadziło Knighta do niewypłacalności, zanim został wykupiony przez koalicję firm handlowych. W zeszłym roku londyńskie biuro handlowe Citigroup Inc. było odpowiedzialne za błyskawiczną awarię, która spowodowała spadek cen akcji w całej Europie, podczas gdy w Kanadzie problem z oprogramowaniem spowodował 40-minutową przerwę na trzech giełdach.

Inny incydent po południu w maju 2010 r. skłonił Nasdaq OMX Group Inc. do anulowania transakcji 286 papierami wartościowymi, które spadły lub wzrosły o ponad 60%.

Aukcja otwarcia

Rozpoczęcie handlu większością amerykańskich akcji wiąże się ze skomplikowanym, ale zwykle rutynowym procesem zwanym aukcją otwarcia, mającym na celu ograniczenie zmienności wynikającej z zamówień na akcje, które gromadzą się przed rozpoczęciem zwykłej sesji. W nim komputer równoważy podaż i popyt na określone akcje, ustalając cenę otwarcia, która może być postrzegana jako poziom zadowalający jak największą liczbę handlowców.

„To było trochę zamieszania” – powiedział Justin Wiggs, dyrektor zarządzający ds. handlu akcjami w Stifel Nicolaus. „Ogólnie rzecz biorąc, klienci byli zaskakująco bardziej rozsądni i wyrozumiali, niż się spodziewałem” — dodał Wiggs. „Wydaje się, że wszyscy są gotowi poczekać, aż NYSE wróci z ich planem na przyszłość. Przesłanie, które słyszę z NYSE, jest takie, że to mniej więcej od indywidualnego brokera zależy zgłaszanie wszystkiego, co uznają za błędne, zamiast masowego zatrzymywania/anulowania/resetowania.

W Meridian Equity Partners „wszystkie nasze telefony świecą” — powiedział Jonathan Corpina, starszy partner zarządzający, który zwykle pracuje na parkiecie NYSE. „Staramy się odbierać telefony od naszych klientów i wyjaśniać im, co się stało, co się dzieje i przekazywać jak najwięcej dokładnych informacji, aby zrozumieli, co się dzieje”.

–Z pomocą Bailey Lipschultz, Jessiki Menton i Lydii Beyoud.

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2023 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/nyse-gets-wave-sell-orders-150443262.html