„Nie” może pochwalić się jednym z najbardziej pamiętnych potworów filmowych wszechczasów

Jordanowi Peele'owi zawsze udaje się nadać wyjątkowy charakter znanym motywom science-fiction nope nie jest wyjątkiem, szczycąc się najbardziej niezwykłą istotą pozaziemską.

Na dużym ekranie było wiele niezapomnianych projektów UFO (odmawiam nazywania ich UAP), począwszy od Przyloty eleganckie, minimalistyczne jajko, kolczasta bombka świąteczna ET, gigantyczna, rowkowana płyta Dzień Niepodległości, oraz postrzępiony, przemysłowy klin, który wisi nad niebem Rejonowy 9.

UFO z nope jest tam z najlepszymi z nich, natychmiastową ikoną na dużym ekranie. Moim zdaniem najlepiej oglądać nope z jak najmniejszą ilością informacji, więc jeśli jeszcze nie widziałeś filmu, ostrzegam:

Główne spoilery przed nami

Peele dokucza nam przez cały film, sugerując pojawienie się obcych stworzeń pilotujących statek, a nawet sprawiając, że para dzieci w kostiumach na Halloween jest naprawdę przerażająca (szczerze mówiąc, najbardziej przerażającym stworzeniem w filmie jest Gordy, szalejący szympans).

Trudno jest wzbudzić terror poprzez koncepcję inwazji obcych – Wojna światów została opublikowana kilka lat przed wynalezieniem samolotu i mieliśmy dużo czasu, aby przyzwyczaić się do tego pomysłu. Pytanie, dlaczego kosmici kolonizują światy, dlaczego po prostu nie wysyłają dronów do brudnej roboty lub jak mogliby zostać pokonani przez grupę naczelnych, utrudnia poważne potraktowanie tej koncepcji (chociaż znaki z powodzeniem udało się rozegrać go prosto).

Ale przekręt nope jest to, że sam statek jest obcą istotą, której jedyną motywacją wydaje się być głód. Chociaż, podobnie jak istota w centrum Unicestwienie, jego prawdziwa natura pozostaje tajemnicą; może mieć emocjonalną złożoność ameby, a może coś innego dzieje się pod jego pomarszczoną powierzchnią.

Jest wystarczająco dużo niejednoznaczności, aby uczynić go interesującym, podczas gdy projekt stworzenia wydaje się zarówno znajomy, jak i nieziemski; czasami wydaje się biomechaniczny, innym razem płynny i organiczny jak meduza – spędza większość filmu w kształcie typowego latającego spodka, podwajając się jako kowbojski kapelusz.

Jak odrażający facehugger z Alien, stwór niejasno przypomina czującą płytkę ludzkich genitaliów, później zmieniając kształt w bardziej abstrakcyjny, płynny kształt, który przypomina suknię balową lub kwitnący kwiat. Gdy powiększa się i rozszerza, staje się coraz bardziej tajemniczy, pozornie próbując komunikować się (lub grozić) za pomocą jasnych kolorów; jak nieustannie przypomina nam natura, żywe kolory są pewną oznaką ostrego użądlenia lub trującego ukąszenia.

Według tego fantastycznego Wywiad sensacyjny z profesorem inżynierii, który pomógł zaprojektować stworzenie, bestia była w dużej mierze inspirowana życiem morskim, z mieszanką innych inspiracji, które pomogły wprowadzić ją w królestwo niesamowitości.

Stwór został porównany do anioła z Evangelion serial anime, a nawet a Anioł zgodny z Biblią; intrygująco, film nigdy nie stwierdza wprost, że istota jest w rzeczywistości istotą pozaziemską – równie dobrze może to być starożytny ziemianin.

Niezależnie od tego, stworzenie nadal zachowuje się jak UFO, a jego wielka scena uprowadzenia jest naprawdę przerażająca, wraz z niesławnym uprowadzeniem z Fire in the Sky. nope widzi, jak stworzenie odkurza tłum, który spodziewał się rozrywki; zamiast tego są wpychani do… ust stwora? Który wygląda niepokojąco jak odbyt i równie dobrze może być jednym i drugim – nazwijmy to po prostu „otworem”.

Wnętrze stwora to klaustrofobiczny koszmar, zniekształcone ciała przeciskane przez rurki, które mają teksturę nadmuchiwanego dmuchanego zamku, ale z śliskim, tłustym połyskiem; sądząc po krzykach ofiary, gnijące korytarze wypełnione są kwaśnymi sokami.

Kiedy spodek ślizga się po niebie, w towarzystwie symfonii rozpaczliwych krzyków, albo utrzymuje tłum przy życiu przez strasznie długi czas, albo odtwarza dźwięk, być może próbując przyciągnąć innych. Tak czy inaczej, to jak kolejka górska z piekła rodem.

Podobnie jak poprzednie prace Peele'a, nope jest bogaty w metafory; stworzenie wydaje się reprezentować niebezpieczeństwo traktowania świata przyrody jako towaru i źródła rozrywki. Film wyraźnie o tym mówi – już w pierwszej scenie wspomniany wcześniej „wyszkolony” szympans, Gordy, wpada w szał morderstwa po tym, jak został wywołany pękniętym balonem; oczywiste jest, że showrunnerzy nie traktowali zwierzęcia z szacunkiem i strachem, na jakie zasługuje.

Bohaterowie filmu (Daniel Kaluuya jako OJ i Keke Palmer jako Emerald) to awanturnicy konni; OJ podkreśla znaczenie kontaktu ze zwierzętami na ich własnych warunkach, a później rozumie, że stworzenie UFO nienawidzi kontaktu wzrokowego. W jednej z najwcześniejszych scen w filmie koń OJ rzuca się zestresowany przez ekipę filmową, której dobro zwierzęcia nie jest priorytetem.

Później okazuje się, że obca istota została przyciągnięta do tego miejsca tylko przez Jupe'a (Steven Yeun), który karmił ją końmi, próbując ją oswoić i oczywiście zarobić na niej. Jupe jest jedynym ocalałym z masakry Gordy'ego i najwyraźniej niczego się nie nauczył.

Podobnie jak Jupe, OJ również próbuje zarobić na swoich doświadczeniach ze stworzeniem, ale rozumie, że do bestii należy podchodzić z szacunkiem; próbując zrozumieć zachowanie bestii, OJ odnosi zwycięstwo, a jego siostra robi zdjęcie za milion dolarów, którego potrzebują.

Ale być może to stworzenie jest czymś więcej niż tylko bestią; w pewnym momencie Jupe nazywa obce gatunki „widzami” – później stwór odsłania swoje oko, które przypomina staromodny obiektyw aparatu. Jak głodne, tasujące zombie Świt żywych trupów, Nie Stwór wydaje się być metaforą bezmyślnej konsumpcji, wszechwidzącym okiem nieustannie poszukującym bodźców, widzami głodnymi treści. Stworzenie jest tak samo wymagającym zjadaczem jak Pac-Man, przeżuwając wszystko, co mu zaoferuje – co okazuje się jego zgubą.

Pomimo swojej zastraszającej masy i nieustannego apetytu, stworzenie jest równie delikatne, jak delikatne stworzenia morskie, które je zainspirowały, powalone przez duży, wypełniony helem balon, który w innym przypadku znalazłby drogę na dno oceanu i prawdopodobnie udusił każde stworzenie, które przypadkowo ugryzło.

Śmierć lub klęska tego stworzenia jest niemal tragiczna, jak oglądanie rekina o zębach jak brzytwa powalonego harpunem; niebezpieczny, tak, ale prawdopodobnie jeden z ostatnich w swoim rodzaju.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/danidiplacido/2022/07/27/nope-boasts-one-of-the-most-memorable-movie-monsters-of-all-time/