Nick Saban (z pomocą Jimbo Fishera i Deiona Sandersa) właśnie popchnął uniwersytecką piłkę nożną na skraj zniszczenia

Nagraj i zapisz: czwartek, 19 maja 2022 r., był dniem, w którym futbol uniwersytecki wysadził się w powietrze, a Jimbo Fisher z Texas A&M nacisnął tłok.

A może był to Nick Saban z Alabamy?

Tak czy inaczej, ani futbol uniwersytecki, ani NCAA nie przetrwają bomb rzuconych przez trenerów wagi ciężkiej i Deiona Sandersa (tak, Prime Time również oddał śmiercionośne strzały językiem) po tym, jak nieoficjalnie zaprosili swoich rówieśników, aby dołączyli do nich i wypowiedzieli brzydką część głośno.

Który jest . . .

Amatorstwo? Puhleeze.

Od lat piłkarze z college'u otrzymują wynagrodzenie za podania, pchnięcia i kopnięcia. Mało tego, wiele programów nie jest czystszych niż jeden z kapeluszy w pepitkę Niedźwiedzia w Muzeum Paula W. Bryanta w Tuscaloosa w stanie Alabama, gdzie Saban zaczął to wszystko w środę.

Wtedy Saban ostro skrytykował Fishera i Texas A&M podczas sesji z lokalnymi liderami biznesu wiernymi rodzinnemu miastu Crimson Tide i pamięci Bryanta jako innego legendarnego piłkarskiego mesjasza Alabamy.

„To znaczy, że w zeszłym roku byliśmy drudzy w rekrutacji” – powiedział Saban do tego, co w zasadzie było zwolennikami Alabamy przebranymi za lokalnych liderów biznesu. „A&M była pierwsza. A&M kupiło każdego gracza w swoim zespole – zawarło umowę na imię, wizerunek i podobieństwo. Nie kupiliśmy jednego zawodnika, jasne? Nie wiem jednak, czy będziemy w stanie to utrzymać w przyszłości, ponieważ robi to coraz więcej osób. To jest trudne."

Następnego dnia Fisher zaatakował Sabana i Alabamę.

„My (w Texas A&M) nigdy nikogo nie kupiliśmy” Fisher powiedział… W czwartek podczas konferencji prasowej na terenie kampusu w College Station w Teksasie. „Żadne zasady nie są łamane. Nic nie zostało zrobione źle. To wstyd, że musisz tu siedzieć i bronić 17-letnich dzieci i rodzin oraz Texas A&M. Ponieważ robimy wszystko dobrze. Zawsze będziemy robić wszystko dobrze. Zawsze tu będziemy. Wykonujemy kawał dobrej roboty.”

W miarę jak Fisher z każdą milisekundą stawał się coraz bardziej zły, były asystent trenera Sabana powiedział: „To godne pogardy, że szanowany główny trener może wyjść i powiedzieć coś takiego, gdy nie stawia na swoim. Narcyz w nim nie pozwala na takie rzeczy. To śmieszne, gdy nie jest na szczycie.

„Niektórzy ludzie myślą, że są Bogiem. Idź i przyjrzyj się, jak Bóg wykonał swoją transakcję. Możesz dowiedzieć się wielu rzeczy, o których nie chcesz wiedzieć. Budujemy go na cara futbolu. Zagłęb się w jego przeszłość lub kogokolwiek, kto kiedykolwiek z nim trenował.

„Możesz dowiedzieć się wszystkiego, czego chcesz, dowiedzieć się, co on robi i jak to robi”.

O o.

Przyczyną większości z nich jest stale rozwijający się straszak NCAA zwany NIL – jak w przypadku umów dotyczących imienia, wizerunku i podobieństwa, które są legalne na mocy wielu przepisów stanowych i ustawodawstwa NCAA, ale stały się tajnym sposobem płacenia sportowcom przez sponsorów uczęszczać do poszczególnych szkół.

Istnieje również istniejący od prawie czterech lat portal transferowy, który według Sabana jest bezpłatną agencją w futbolu uniwersyteckim bez górnego pułapu wynagrodzeń.

Kiedy połączysz te dwie rzeczy, w futbolu uniwersyteckim sytuacja, w której to, co ma, i tego, co nie ma, staje się coraz bardziej od siebie oddalona. Ponadto, jeśli jesteś Sabanem, sugerujesz, że niektórzy z „posiadaczy” (lub niedoszłych „posiadaczy”) używają NIL i tego portalu transferowego w nikczemny sposób.

Co prowadzi nas do Sabana wciągającego Sandersa w walkę, w której kot zamienił się w lwa. Jego Aflac
AFL
partnerem handlowym jest głównym trenerem piłki nożnej w Jackson State, programie HBCU (historycznie czarny college/uniwersytet). Podczas rozmowy Saban z biznesmenami z Alabamy powiedział, że Jackson State zapłacił pięciogwiazdkowemu kandydatowi Travisowi Hunterowi 1 milion dolarów w ramach transakcji NIL, aby w grudniu na początku okresu podpisywania umowy wycofać swoje zobowiązanie ze stanu Florida i uczęszczać do Jackson State.

Sanders odpowiedzi mówiąc: „Nie zarabiam miliona. Travis nie jest tak zbudowany. Travis nie goni za dolarem. Travis goni za wielkością. Travis i jego rodzina tak się nie złoszczą. Nigdy nie przyszli do nas w poszukiwaniu torby. Nie są tak zbudowane. Ten dzieciak chce być świetny.

Później Sandersa w dodatku„Nawet nie noszę zegarka, a wiem, która jest godzina. Zapominają, że wiem, kto przynosił torbę i ją podrzucał. Znam te rzeczy. Nie jestem tym, z którym chcesz się bawić, jeśli chodzi o te wszystkie rzeczy.

Czy to głos Michaela Buffera rozbrzmiewa obecnie w futbolu uniwersyteckim?

„Przygotujmy się na bójkę” w rzeczy samej.

Kilku innych byłych pracowników Sabana mogłoby rzucić „Jimbo” na swojego starego szefa, odkąd Fisher kopnął w drzwi. Dlaczego? Cóż, przed meczem Texas A&M z Alabamą u siebie w październiku zeszłego roku Saban nie przegrał żadnego z poprzednich 24 spotkań z jednym ze swoich byłych zawodników.

Myślisz, że byli ludzie Sabana tacy są?

Z drugiej strony kilku byłych pracowników Sabana mogłoby pozostać lojalnych wobec swojego starego szefa, nazywając Jimbo „Nick”.

A oto ważniejsza rzecz: nie można mieć grupy ludzi, którzy mówią to i owo o Sabanie, Fisherze i Sandersie na temat tajników rekrutacji do futbolu w college'u, tak aby wszyscy nie zaczęli narzekać na wszystkich.

Nie ma znaczenia, ile komisarz SEC Grega Sankeya nakazuje Fisherowi i Sabanowi tłumienie zasad konferencji dotyczących „etycznego postępowania” i „osobistej krytyki”.

Nie ma znaczenia, że ​​Saban starał się złagodzić swoje uwagi, próbując w następstwie nawiązać kontakt z Fisherem i Sandersem („Nie zamierzam. Skończyliśmy” – Fisher powiedział o Sabanie, a według Sandersa: „To, co powiedziałeś, było publiczne To nie wymaga rozmowy. Porozmawiajmy publicznie i niech wszyscy usłyszą rozmowę.”).

Słuchać uważnie.

To już nie jest Michael Buffer.

Jego . . . BUM!

Koniec futbolu uniwersyteckiego, jaki znamy.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/terencemoore/2022/05/20/nick-saban-with-help-from-jimbo-fisher-and-deion-sanders-just-shoved-college-football- na skraj zagłady/