Opłata za rekord klubowy Newcastle United dla Alexandra Isaka pokazuje ich ambicję i strategię

Tego lata kluby Premier League wydają więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Co najmniej dziewięć klubów wydało ponad 100 milionów dolarów na opłaty transferowe, a przed końcem okienka transferowego czeka nas jeszcze więcej transferów. Ale Newcastle United było cichsze, niż oczekiwało wielu ekspertów.

Po ich przejęciu pod przewodnictwem Saudyjskiego Funduszu Inwestycji Publicznych w zeszłym roku, wielu przewidywało, że Newcastle United będzie największymi wydatkami tego lata.

Newcastle dokonało kilku transferów, w szczególności sprowadzając bramkarza Nicka Pope z Burnley i obrońcę Svena Botmana z Lille, nie wspominając o piłkarzach, których wybrali zeszłej zimy.

Ale teraz, po podpisaniu kontraktu z Alexandrem Isak, klub zaczyna pokazywać swoje ambicje.

Isak będzie kosztować Newcastle United raport ponad X XUM $ milionów, bijąc rekord transferowy klubu i czyniąc z niego najdroższego gracza podpisanego przez drużynę Premier League poza tzw. „Wielką Szóstką”.

22-letni napastnik, który zaimponował Szwecji na Euro 2020, nie miał najlepszych sezonów w Realu Sociedad w sezonie 2021/22, strzelając tylko sześć bramek w La Liga. Ma jednak wszystkie atrybuty współczesnego napastnika, potrafi łączyć pomoc z atakiem i działać jako celownik oraz zręczny nosiciel piłki. Jego 17 goli w La Liga w sezonie 2020/21 pokazuje, do czego jest zdolny we właściwym zespole.

Opłata, którą Newcastle jest gotów zapłacić za Isaka, pokazuje, że wierzy, iż ma on potencjał, aby być jednym z najlepszych napastników w Premier League.

Po przejęciu Newcastle, ich nowi właściciele powiedzieli, że chcą, aby drużyna rywalizowała na samym szczycie ligi. Łatwiej powiedzieć niż zrobić. Najlepsi gracze często nie chcą dołączać do zespołów spoza Ligi Mistrzów, a bez pieniędzy z Ligi Mistrzów i związanych z nią komercyjnych wzrostów przychodów zasady finansowego fair play sprawiają, że bardzo trudno jest przebić się do elitarnej grupy rywalizujących drużyn za miejsca w Lidze Mistrzów.

Newcastle wciąż ma dużo miejsca, zanim zasady finansowego fair play staną się problemem, a niektóre szacunki sugerują, że mogą wydać ponad X XUM $ milionów zanim FFP stanie się prawdziwym problemem.

Ale zamiast wyrzucać wszystkie potencjalne wydatki na raz, na razie utrzymują suchy proszek.

Gdyby tego lata wydali dużo na nowy skład graczy i popełnili błąd, mogliby uznać, że ich wydatki są ograniczone w ciągu następnych kilku sezonów. Everton wpadł w tę pułapkę, kupując graczy, którzy nie byli do końca elitarni i kończyli z rozdętym składem drogich graczy, którzy byli niewiele lepsi od tego, co już mieli.

Eddie Howe zdziałał magię z drużyną Newcastle, którą odziedziczył zeszłej zimy, zdobywając w drugiej połowie sezonu więcej punktów niż wszystkie poza najlepszymi drużynami. Jeśli uda mu się utrzymać te wyniki w tym sezonie, Newcastle prawdopodobnie zakwalifikuje się do jednego z europejskich rozgrywek w przyszłym sezonie.

Następny skok w górę ligi będzie wymagał wydatków, ale Newcastle jest bardziej prawdopodobne, że poprawi się dzięki jednemu graczowi za 80 milionów dolarów, który idealnie pasuje do ich składu i ma jakość Ligi Mistrzów, niż kupowanie dwóch graczy za 40 milionów dolarów, którzy nie do końca pasują do tego, czego chce Howe i są tylko nieco lepiej niż to, co już mają. Newcastle, jak widać z ich sześciomiesięczny pościg Svena Botmana, mają jasny obraz graczy, których chcą podpisać, i są gotowi poczekać z ich podpisaniem.

Problem dla Newcastle polega na tym, że gracze potrzebni do dotarcia do pierwszej czwórki rzadko dołączają do klubów spoza pierwszej czwórki. Nawet Alexander Isak prawdopodobnie nie byłby dostępny, gdyby był bardziej płodny przed bramką w zeszłym sezonie.

Oznacza to, że na razie Newcastle musi uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż gracze o wymaganej jakości będą dostępni.

A kiedy są dostępne, Newcastle pokazało Isakowi, że są gotowi wydać dużo, aby zdobyć graczy, których chcą.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/steveprice/2022/08/26/newcastle-uniteds-club-record-fee-for-alexander-isak-shows-their-ambition-and-strategy/