New York Yankees cieszą się z przetrwania ALDS z myślą o pokonaniu Houston Astros

Muzyka była głośna, plastikowa osłona leżała na obszernej wykładzinie, szampan i Bud Light płynęły od jednego gracza do drugiego.

W godzinę po tym, jak Yankees ukończyli ALDS, wygrywając 5-1, co wydawało się bardziej formalnością po tym, jak objęli prowadzenie w trzech rundach po około 15 minutach, było to nieco skromne w skali świętowania, zwłaszcza w porównaniu z niektórymi inne mają się odbyć przez nich i inne zespoły.

Uroczystość obejmowała wszystkie zwykłe elementy wygranej w serii posezonowej, ale była to raczej kwestia dbania o interesy w serii, która bardziej przypominała rozszerzoną naturę pierwszej rundy serii NBA do best-of-seven.

Po ośmiu dniach, gdzie prawie było więcej dni wolnych niż rzeczywistych gier, Yankees wygrali dwa mecze eliminacyjne i cieszyli się pierwszym zwycięstwem w serii play-offów u siebie od czasu rozegrania 121 boiska przez CC Sabathia w meczu 5 turnieju ALDS 2012 przeciwko Baltimore.

Następnie przygotowali się do wyjazdu autobusem na lotnisko, gdzie czekali na kolejne zlecenie – trzeci ALCS przeciwko Houston Astros.

„Jeśli utkniesz w przeszłości, nigdzie nie pójdziesz” – powiedział Aaron Judge, który rozpoczynał swój ostatni sezon we Fresno State, kiedy Yankees uciekli przed trudną pięciomeczową serią z Baltimore. „Będę traktować to jak każdą inną serię. Pojedziemy tam z naszą grą A i zajmiemy się biznesem.

Narracja Jankesów przeciwko Astros jest wreszcie tutaj i niezależnie od tego, czy było to połączenie braku dnia wolnego pomiędzy ALDS i ALCS, czy niedawną historią, świętowanie było bardziej głośnym toastem z myślą o użyciu droższego szampana, takiego jak wygrana proporzec lub World Series, jak to zrobili dokładnie 44 lata temu w trzyosobowej grze Reggie Jacksona nad Dodgersami.

Uroczystość nie przypominała również wersji z 2001 roku, kiedy Yankees ponuro zwyciężyli AL East w swoim pierwszym meczu u siebie po atakach z 11 września. Września 25, 2001. Zbladło w porównaniu z tymi, które miały miejsce jeszcze 9 października, kiedy Padres często toastowali szampanem Brut 1818 po wyeliminowaniu Mets w trzeciej rundzie rundy dzikich kart w grze, co zostało podkreślone przez daremne sprawdzanie uszu Joe Musgrove'a, który zdominował grę. Mets i ledwo mógł konkurować z imprezą idącą śladami z ich dużego klubu pod podwyższonymi torami na River Avenue.

Miał elementy hałaśliwej uroczystości, zwłaszcza że można było usłyszeć, jak ktoś krzyczy „Who's Your Daddy” w nawiązaniu do świętowania Josha Naylora, które pokazał podczas łączenia się w grze 4 od asa Gerrita Cole'a, który był tak zamknięty, że prawie nie zwracał na to uwagi to.

"Tak, cokolwiek. To urocze – powiedział w niedzielę Cole z miną kogoś, kto wciąż jest zamknięty podczas przemawiania na podium w Cleveland. „W tej chwili nie przeszkadzałoby mi to i jest po prostu zabawne”.

Uroczystość Naylora jest oficjalnie nazywana „Rock the Baby” i zirytowała fanów Yankee, gdy została ujawniona przeciwko Cole Sundayowi, w ten sam sposób, w jaki zirytowała fanów White Sox w Chicago, kiedy uderzył w wielki szlem na początku tego sezonu.

Zanim nadeszło wtorkowe popołudnie, fani byli w tym dobrze zorientowani i krzyczeli „Who's Your Daddy” za każdym razem, gdy Naylor uderzała. A kiedy Wandy Peralta (w swoim piątym meczu z rzędu) zakończył grę, Gleyber Torres być może pokazał, jak naprawdę czuli się Yankees.

Torres nagrał ostatnie wybicie, kiedy zakończył grę siłową z Isiah Kiner-Falefa. Następnie, po wejściu na drugą bazę, Torres wymachiwał rękami cztery razy, rzucając stalowym spojrzeniem Naylor w ziemiance Cleveland, chociaż później w ponurym klubie pierwszy bazowy powiedział, że jest zaszczycony, że został rozpoznany w formie pieśni .

„Zemściliśmy się. Cieszymy się, że możemy ich pokonać. Teraz mogą oglądać w telewizji kolejny serial dla nas”, powiedział Torres. „To nic osobistego. Tylko drobiazg o zemście.

Święto Yankee było skromne i więcej mówiło się o tym, co będzie dalej, runda 3 z Houston Astros. Astros wygrał dwie pierwsze rundy nadchodzącej trylogii i gdy stało się jasne, co jest na horyzoncie, niektórzy fani skandowali swoje ulubione czteroliterowe słowo przed nazwą „Altuve”.

Altuve zakończył ostatnie spotkanie między zespołami ze swoim słynnym homerem Aroldisem Chapmanem, który śledził zwycięstwo ALDS ze swojej bazy w Miami po tym, jak Yankees poinstruowali go, aby trzymał się z daleka. W miesiąc po zdobyciu bramki przez Altuve, szczegóły skandalu z oszustwami w Houston pojawiły się wraz ze szczegółami dotyczącymi tego, co zrobili podczas siedmiu meczów ALCS nad Yankees w 2017 roku, kiedy gospodarze wygrywali każdy mecz.

Te rewelacje jeszcze bardziej podsyciły pożar i nawet przy ograniczonej pojemności z powodu pandemii COVD-19 w maju 2021 było to wyraźnie oczywiste.

Pełnowymiarowe gry Astros-Yankees powróciły w czerwiec kiedy łącznie 180,703 13 fanów spędziło część swojego weekendu oglądając fascynującą serię czterech gier. W ciągu 28 godzin i XNUMX minut rana Yankees odniosła dwa zwycięstwa na trafieniach kończących grę w meczach, których nie prowadzili, nie trafili (ku uciesze niektórych osób) i zostali zdominowani przez Future Hall of Famer Justin Verlander.

„Widzieliśmy się dużo w minionych latach w postsezonie” – powiedział sędzia prawie cztery miesiące temu. „Za każdym razem, gdy gramy, zawsze będzie to dobra gra w piłkę. Myślę, że fani tego oczekują i czerpią energię z pierwszego boiska. To jest to, co kochasz, nie możesz się doczekać gry w dobrych drużynach i zobaczenia, gdzie jesteś w AL”.

Teraz, po ich nieco stonowanej uroczystości, zobaczenie, gdzie się układają w AL, jest tutaj dla Yankees.

– Wiemy, z czym się mierzymy – powiedział Nestor Cortes. „Po prostu będziemy walczyć. To będzie trudna seria dla nas obu. Niech wygra najlepszy zespół”.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/larryfleisher/2022/10/19/new-york-yankees-enjoy-surviving-alds-with-an-eye-towards-getting-past-the-houston- astro/