Nowy prezes i dyrektor generalny Juventusu przemawia na spotkaniu akcjonariuszy

W listopadzie cały zarząd Juventus Football Club podał się do dymisji. To było – jak wyjaśniono w ta poprzednia kolumna – ponieważ włoski rząd rozpoczął dochodzenie w sprawie zarzutów, że członkowie pierwszej drużyny Juventusu zostali opłaceni w czasie szczytu pandemii Covid-19.

W ciągu następnych kilku tygodni pojawiły się dalsze szczegóły, gdy organ odpowiedzialny za regulację włoskiego rynku papierów wartościowych, znany jako CONSOB, odkrył, że pewna liczba zawodników podpisała umowy o obniżeniu wynagrodzeń, aby pomóc klubowi w tym niezwykle trudnym okresie, ale zostali rzekomo wręczył te pieniądze „na czarno”.

Jak wyszczególniono w ta następna kolumna, oznaczałoby to, że zawodnicy i klub uniknęliby płacenia podatku od tych kwot, a klub sfałszowałby również ich księgi rachunkowe. Zostałoby to sklasyfikowane jako oszustwo finansowe, biorąc pod uwagę, że Juventus jest spółką notowaną na giełdzie, mającą prawne zobowiązania wobec giełdy, a wszelkie dowody na to zostałyby sklasyfikowane jako oszustwo finansowe.

Tak więc, gdy prezes klubu Andrea Agnelli, wiceprezes Pavel Nedved, dyrektor generalny Maurizio Arrivabene i inni kluczowi pracownicy ogłosili swoje odejście, ujawniono, że na spotkaniu w styczniu 2023 r. nastąpi oficjalne powołanie ich następców.

To spotkanie odbyło się w tym tygodniu, a Fioranna Vittoria Negri, Maurizio Scanavino, Gianluca Ferrero, Diego Pistone, Laura Cappiello głosowali na członków nowego zarządu.

Ponadto, jako to stwierdzenie z oficjalnej strony internetowej Juve potwierdzono, że Gianluca Ferrero został oficjalnie przewodniczącym, a Maurizio Scanavino został nowym dyrektorem generalnym.

„Kiedy mówię o Juventusie” Prezes Ferrero powiedział obecnym„Mówię o całym Juventusie, tych, którzy pracują na boisku i tych, którzy pracują poza boiskiem. Jak wiecie, czekają nas wyzwania w nadchodzących miesiącach i jako zarząd wierzymy, że mamy doświadczenie, kompetencje i determinację, aby bronić Juventusu i naszego zespołu przed wszystkimi właściwymi instytucjami, czy to karnymi, sportowymi czy cywilnymi.

„Zrobimy to z determinacją i rygorem, zrobimy to również spokojnie i bez jakiejkolwiek formy arogancji. Zawsze szanowaliśmy i zawsze będziemy szanować wszystkich, którzy mają nas oceniać, ale chcemy równego szacunku dla nas, dla klubu i dla naszej drużyny, abyśmy mogli z powagą i dyscypliną dyskutować przed właściwymi instytucjami motywacja stojąca za naszymi działaniami”.

W miarę kontynuowania śledztwa te cechy będą miały kluczowe znaczenie, podczas gdy Scanavino był o wiele bardziej optymistyczny i patrzył na pracę, którą ma nadzieję nadzorować w nadchodzących miesiącach i latach.

„Głównym celem jest poszerzenie bazy fanów Juventusu na skalę międzynarodową i wśród młodzieży” – powiedział. „Uważamy, że ważne cele można osiągnąć, wykorzystując historię i tożsamość Juventusu.

„Cele sportowe i korporacyjne pozostają niezmienione, to również jest częścią historii Juventusu, który zawsze wiedział, jak łączyć sukces na boisku ze zrównoważonym rozwojem i wynikami komercyjnymi, i będziemy nadal dążyć do tego”.

Dopiero okaże się, jaki wpływ na te plany mogą mieć ewentualne sankcje wynikające z obecnego dochodzenia.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/adamdigby/2023/01/19/new-juventus-president-and-ceo-address-shareholders-meeting/