Jednak we wtorek Netflix wycofał się ze swojego stanowiska, kiedy firma ogłosiła, że będzie szukać nowych sposobów zarabiania na około 100 milionach gospodarstw domowych korzystających ze wspólnych kont, w tym ponad 30 milionów w USA i Kanadzie.
„To wielka szansa, ponieważ te gospodarstwa domowe już oglądają Netflix i korzystają z naszych usług” – stwierdziła firma w liście do akcjonariuszy. W marcu firma przetestowała dwie funkcje płatnego udostępniania w Chile, Kostaryce i Peru, gdzie obecni członkowie mieli możliwość płacenia za dodatkowe gospodarstwa domowe. Planuje kontynuować wdrażanie inicjatyw mających na celu pobieranie opłat od użytkowników za udostępnianie konta.
Dzielenie się hasłami stało się powszechne na platformach streamingowych, a wiele osób postrzega to jako sposób na napędzanie wzrostu, powiedział Neil Macker, starszy analityk giełdowy w Morningstar. Ogłoszenie Netflix sprawiło, że niektórzy zastanawiają się, co spowodowało zmianę nastawienia firmy i czy konkurenci pójdą w jej ślady.
Analitycy twierdzą, że głównym czynnikiem może być spowolnienie przyrostu abonentów i rosnąca konkurencja.
„Są już w pełni nasycone, co jest aktem desperacji” – powiedział analityk Wedbush, Michael Pachter.
Netflix stracił w pierwszym kwartale 200,000 2 abonentów i przewiduje, że w następnym kwartale straci XNUMX miliony abonentów netto.
Macker powiedział, że w ciągu ostatnich kilku lat akcje Netflix gwałtownie wzrosły dzięki optymizmowi inwestorów dotyczącemu liczby nowych abonentów, który stale rósł. Jednak teraz, gdy usługa przesyłania strumieniowego traci subskrybentów, akcje spółki tracą, co skłoniło zarząd do poszukiwania nowych sposobów na ożywienie inwestorów – dodał.
Z pewnością w ciągu kilku lat Netflix może zauważyć znaczne korzyści wynikające z monetyzacji poprzez udostępnianie haseł, być może już w 2023 r., napisał w notatce badawczej analityk Guggenheim Partners, Michael Morris.
Ale dotarcie tam jest trudna część. W międzyczasie Netflix może stanąć w obliczu zwiększonej utraty klientów, jeśli ludzie nie będą chcieli płacić ceny za udostępnianie haseł, zwłaszcza po już podniesione miesięczne członkostwo kosztów w tym roku, powiedział Pachter.
Co więcej, nie ma pewności, że użytkownicy oszukujący istniejących klientów zostaną skłonieni do zostania płacącymi klientami.
„Ludzie kradnący sygnał nie zapłacą” – powiedział Pachter.
Macker powiedział, że konkurenci Netfliksa będą uważnie obserwować eksperyment. Jeśli eksperyment się powiedzie, a Netflix nie odnotuje znaczących zmian ani skutków, może zostać poproszony o samodzielne wykonanie tego działania. Dodał jednak, że może to jeszcze trochę potrwać, zwłaszcza jeśli konsumenci nie przyjmą zbyt dobrze tej zmiany.
„Po prostu uważam, że udostępnianie haseł jest czymś, co zostało znormalizowane przez konsumentów” – powiedział Macker.
Akcje Netflix spadły w środę o 37%, a tylko w tym roku straciły 63%. Zawodnicy
Roku
(ROKU) i
Walt Disney
(DIS) spadła odpowiednio o 5.6% i 4.6%.
Napisz do Sabriny Escobar na [email chroniony]