Netflix i rywale wchodzą w kluczowy drugi akt strumieniowej sagi wojennej

Reed Hastings, współdyrektor generalny Netflix przemawia na światowej konferencji Milken Institute 2021 w Beverly Hills w Kalifornii, 18 października 2021 r.

Davida Swansona | agencji Reutera

Przemysł medialny i rozrywkowy szczyci się mistrzostwem w zakresie trzech aktów klasycznego opowiadania historii: przygotowania, konfliktu i rozwiązania.

Można bezpiecznie ogłosić koniec pierwszego aktu wojen strumieniowego wideo. Poza niespodziewanym spóźnieniem, każda duża firma medialna i technologiczna, która chce wziąć udział w grze strumieniowej, wystawiła flagę. Disney+, Apple TV+, Paramount+, Peacock i inne nowe usługi przesyłania strumieniowego rozprzestrzeniają się na całym świecie.

„Aktem pierwszym była faza zawłaszczania gruntów” – powiedział Chris Marangi, inwestor medialny i zarządzający portfelem w Gamco Investors. „Teraz jesteśmy w środkowym akcie”.

W zeszłym miesiącu skupiono się na głównym konflikcie wojen streamingowych. Po tym w branży pogrążyło się zamieszanie Netflix ujawnił pierwszy kwartalny spadek liczby abonentów od ponad dziesięciu lat i ostrzegł, że straty abonentów będą kontynuowane w najbliższej przyszłości.

Problemy z drugim aktem

  • Gwałtowny upadek Netflixa po boomie wywołanym pandemią sprawia, że ​​inwestorzy kwestionują wartość inwestowania w spółki medialne.
  • Streaming to przyszłość biznesu, niezależnie od ostatnich problemów, ponieważ konsumenci przyzwyczaili się do elastyczności, jaką oferują usługi.
  • Może nastąpić dalsza konsolidacja, a streamerzy coraz częściej wybierają tańsze poziomy z reklamami.

Ta wiadomość wywołała obawy o przyszłość streamingu i podała w wątpliwość, czy rosnąca liczba platform może przynieść zyski. Stawką są wyceny największych na świecie firm z branży medialnej i rozrywkowej — Disney, Comcast, Netflix i Warner Bros. Odkrycie – i dziesiątki miliardów dolarów wydawanych każdego roku na nowe oryginalne treści przesyłane strumieniowo.

Jeszcze w październiku Netflix, którego hitowy serial „Stranger Things” powrócił w piątek, miał… kapitalizacja rynkowa przekraczająca 300 miliardów dolarów, polewa Disney ma 290 miliardów dolarów. Jednak od początku roku jej akcje spadły o ponad 67%, zmniejszając wartość firmy do około 86 miliardów dolarów. 

Tradycyjne firmy medialne, które poszły w ślady Netflix i przestawiły się na strumieniowe przesyłanie wideo, również ucierpiały.

Akcje Disneya należą do najgorzej notowanych w tym roku na indeksie Dow Jones Industrials i spadły o około 30%. Dzieje się tak pomimo tego, że seriale takie jak „Księga Boby Fetta” i „Moon Knight” pomogły Disney+ w ciągu ostatnich dwóch kwartałów pozyskać 20 milionów subskrybentów. W piątek miała miejsce premiera długo oczekiwanego „Obi-Wana Kenobiego”.

Usługi HBO i HBO Max należące do Warner Bros. Discovery również pozyskały w ubiegłym roku 12.8 miliona abonentów, co oznacza, że ​​łączna liczba abonentów na całym świecie wyniosła 76.8 miliona. Jednak akcje spółki spadły o ponad 20% od chwili rozpoczęcia notowań w kwietniu po fuzji WarnerMedia i Discovery.

Nikt nie wie, czy ostatni akt streamingu wskaże drogę do rentowności i którzy gracze mogą okazać się dominujący. Jeszcze nie tak dawno przepis na sukces w streamingu wydawał się prosty: dodaj subskrybentów i zobacz, jak ceny akcji rosną. Jednak szokujący upadek Netflixa zmusił kadrę kierowniczą do ponownego przemyślenia kolejnych posunięć. 

„Pandemia spowodowała boom, w wyniku którego wszyscy nowi abonenci skutecznie utknęli w domu, a teraz nastąpił krach” – powiedział Michael Nathanson, analityk ds. mediów MoffettNathanson. „Teraz wszystkie te firmy muszą podjąć decyzję. Czy nadal gonicie Netflixa po całym świecie, czy zaprzestajecie walki?”

Dawid Zasław

Bloomberg | Bloomberg | Getty Images

Trzymaj się streamingu

Najprostszą drogą dla firm mogłoby być poczekanie i zobaczenie, czy ich duże inwestycje w ekskluzywne treści przesyłane strumieniowo opłacią się przy ponownym entuzjazmie inwestorów.

Disney powiedział pod koniec ubiegłego roku, że w 33 roku wyda 2022 miliardy dolarów na treści Comcast CEO Briana Robertsa obiecał 3 miliardy dolarów dla Peacock NBCUniversal w tym roku i 5 miliardów dolarów na usługę przesyłania strumieniowego w 2023 roku.

Wysiłki nie przynoszą jeszcze zysków, a straty piętrzą się. Disney zanotował w zeszłym kwartale stratę operacyjną w wysokości 887 milionów dolarów związaną z usługami przesyłania strumieniowego, co oznacza wzrost w porównaniu ze stratą w wysokości 290 milionów dolarów rok temu. Comcast oszacował Peacock straci w tym roku 2.5 miliarda dolarówpo stracie 1.7 mld dolarów w 2021 r.

Dyrektorzy mediów wiedzieli, że zanim streaming zacznie zarabiać, minie trochę czasu. Disney oszacował, że Disney+, jego popisowa usługa przesyłania strumieniowego, stanie się rentowna w 2024 roku. HBO Max należący do Warner Bros. Discovery, Paramount+ należący do Paramount Global oraz Prognoza Peacock firmy Comcast tten sam harmonogram rentowności.

Zmieniło się to, że pogoń za Netflixem nie wydaje się już zwycięską strategią, ponieważ inwestorzy zgorzkniali się tym pomysłem. Chociaż Netflix oznajmił w zeszłym kwartale, że wzrost ponownie przyspieszy w drugiej połowie roku, gwałtowny spadek jego akcji sugeruje, że inwestorzy nie postrzegają już całkowitego rynku abonentów usług przesyłania strumieniowego jako obejmującego od 700 milionów do 1 miliarda domów, ponieważ – powiedział dyrektor finansowy Spencer Neumann, ale raczej liczba znacznie bliższa łącznej globalnej liczbie Netflix wynoszącej 222 miliony.

To rodzi główne pytanie do dyrektorów naczelnych tradycyjnych mediów: czy ma sens dalsze wyrzucanie pieniędzy na streaming, czy też mądrzej jest powstrzymywać się od cięć kosztów?

„Będziemy wydawać więcej na treści, ale nie zobaczycie, jak przychodzimy i odchodzimy: «W porządku, wydamy 5 miliardów dolarów więcej»” – powiedział dyrektor generalny Warner Bros. Discovery, David Zaslav podczas rozmowy telefonicznej z inwestorami w lutym, po tym, jak Netflix zaczął spadać, ale zanim zanurkował. „Będziemy oceniani, będziemy mądrzy i będziemy ostrożni”.

Jak na ironię, filozofia Zaslava może przypominać filozofię byłego szefa HBO Richarda Pleplera, którego strategia przesyłania strumieniowego została odrzucona przez byłego dyrektora generalnego WarnerMedia, Johna Stankeya. Plepler ogólnie argumentował, że „więcej nie znaczy lepiej, lepiej jest lepiej”, decydując się skupić na prestiżu, a nie na wielkości.

Podczas gdy Zasław tak wstępnie nakreślił strategię przesyłania strumieniowego po połączeniu HBO Max z Discovery+, a następnie potencjalnym dodaniu do tego wiadomości CNN i sportu Turnera, staje teraz przed rynkiem, który nie wydaje się wspierać rozwoju transmisji strumieniowej za wszelką cenę. To może, ale nie musi, spowolnić jego wysiłki mające na celu umieszczenie wszystkich najlepszych treści w jego nowym flagowym produkcie do przesyłania strumieniowego.

Takie podejście od dawna wybrał Disney; To celowo wstrzymał transmisje sportowe na żywo ESPN poza streaming, aby wesprzeć rentowność tradycyjnego pakietu płatnej telewizji – sprawdzonego źródła dochodów dla Disneya.

Wstrzymywanie treści z usług przesyłania strumieniowego może mieć wady. Samo spowolnienie nieuniknionego pogorszenia się sytuacji telewizji kablowej prawdopodobnie nie jest osiągnięciem, które wielu akcjonariuszy świętowałoby. Inwestorzy zazwyczaj skupiają się na wzroście, a nie w stronę mniej szybkiego spadku.

Brian Roberts, dyrektor generalny Comcast, przybywa na doroczną konferencję Allen & Company Sun Valley, 9 lipca 2019 r. w Sun Valley w stanie Idaho.

Drew Angerer | Getty Images

Tradycyjnej telewizji brakuje również elastyczności przesyłania strumieniowego, którą preferuje wielu widzów. Oglądanie cyfrowe pozwala na oglądanie mobilne na wielu urządzeniach w dowolnym momencie. Ceny a la carte dają konsumentom większy wybór w porównaniu z koniecznością wydawania prawie 100 dolarów miesięcznie na pakiet sieci kablowych, z których większości nie oglądają.

Więcej ofert

Konsolidacja to kolejna perspektywa, biorąc pod uwagę rosnącą liczbę graczy walczących o widzów. W obecnej sytuacji Amazon Prime Video, Apple TV+, Disney+, HBO Max/Discovery+, Netflix, Paramount+ i Peacock mają globalne ambicje jako dochodowe usługi przesyłania strumieniowego.

Dyrektorzy mediów w dużej mierze zgadzają się, że niektóre z tych usług będą musiały zostać połączone, zastanawiając się jedynie, ile z nich przetrwa.

Jedno duże przejęcie może zmienić sposób, w jaki inwestorzy postrzegają potencjał branży, powiedział Marangi z Gamco. „Mam nadzieję, że ostatnim aktem będzie powrót do wzrostu” – powiedział. „Powodem, dla którego warto inwestować, jest to, że nie wiadomo, kiedy rozpocznie się akt trzeci”.

Amerykańskie organy regulacyjne mogą utrudnić jakąkolwiek transakcję pomiędzy największymi streamerami. Amazon kupił MGM, studio stojące za franczyzą Jamesa Bonda, za 8.5 miliarda dolarów, ale nie jest jasne, czy chciałby kupić coś znacznie większego.

Rządowe ograniczenia dotyczące własności stacji nadawczych prawie na pewno położyły kres umowie łączącej, powiedzmy, NBC i CBS. To prawdopodobnie eliminuje prostą fuzję pomiędzy spółkami dominującymi NBCUniversal i Paramount Global bez zbycia jednej z dwóch sieci nadawczych i jej spółek zależnych w ramach oddzielnej, bardziej skomplikowanej transakcji.

Jeśli jednak streaming nadal będzie dominującą formą oglądalności, możliwe, że organy regulacyjne w końcu przyjmą pogląd, że własność sieci nadawczej jest anachroniczna. Nowe administracje prezydenckie mogą być otwarte na porozumienia, którym obecne organy regulacyjne mogą próbować zaprzeczyć.

Konferencja prasowa Warrena Buffetta i Charliego Mungera na dorocznym zgromadzeniu akcjonariuszy Berkshire Hathaway, 30 kwietnia 2022 r.

CNBC

Warren Buffett's Berkshire Hathaway powiedział w tym miesiącu kupiła 69 mln akcji Najważniejszy globalny — znak, że Buffett i jego koledzy albo wierzą, że perspektywy biznesowe firmy ulegną poprawie, albo firma zostanie przejęta z premią za fuzje i przejęcia w celu zwiększenia liczby akcji.

Reklamowe nadzieje

„Reklama to branża z natury niestabilna” – powiedział Patrick Steel, były dyrektor generalny Politico, firmy zajmującej się politycznymi mediami cyfrowymi. „Spowolnienie, które rozpoczęło się jesienią, nasiliło się w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Obecnie znajdujemy się w cyklu spadkowym.”

Oferowanie tańszej subskrypcji wspieranej reklamami nie będzie miało znaczenia, chyba że Netflix i Disney dadzą konsumentom powód, aby subskrybowali niezmiennie dobre programy, powiedział Bill Smead, dyrektor ds. inwestycji w Smead Capital Management, którego fundusze posiadają akcje Warner Bros. Discovery.

Zmiana w drugim akcie wojen streamingowych może sprawić, że inwestorzy będą nagradzać najlepsze treści, a nie najpotężniejszy model dystrybucji. Współzałożyciel i współzałożyciel Netflix Reed Hastings powiedział New York Times jego zespół „nadal organizuje jedne z najpopularniejszych programów w Ameryce i na całym świecie”. Czas pokaże, czy Netflix będzie w stanie konkurować z uznanymi silnikami treści i własnością intelektualną tradycyjnych mediów, gdy rynek nie nagradza stale rosnących budżetów.

„Netflix przełamał fosę tradycyjnej płatnej telewizji, która była bardzo dobrym i dochodowym biznesem, a inwestorzy poszli za nią” – powiedział Smead. „Ale Netflix mógł nie docenić, jak trudno jest konsekwentnie tworzyć świetne treści, zwłaszcza gdy rynki kapitałowe przestają Cię wspierać, a Fed przestaje rozdawać darmowe pieniądze”.

Spróbuj czegoś innego

Bob Chapek, dyrektor generalny Disneya w Boston College Chief Executives Club, 15 listopada 2021 r.

Karol Krupa | AP

Biorąc pod uwagę skrajne wycofanie akcji Robloxu, Greenfield zauważył, że dyrektor generalny Disneya, Bob Chapek, ma okazję zawrzeć transformacyjną transakcję, która może zmienić sposób, w jaki inwestorzy postrzegają jego firmę. Wartość przedsiębiorstwa Roblox wynosi około 18 miliardów dolarów, w porównaniu z około 60 miliardami dolarów na początku roku.

Jednak firmy medialne w przeszłości unikały gier i innych nieszablonowych przejęć. Pod Igerem, Disney zamknęło swój dział tworzenia gier w 2016 roku. Przejęcia mogą pomóc firmom w dywersyfikacji i zaistnieniu w innej branży, ale mogą również prowadzić do złego zarządzania, zderzenia kultur i podejmowania błędnych decyzji (patrz: AOL-Time Warner, AT&T-DirecTV, Ostrzeżenie dotyczące czasu AT&T). Comcast niedawno odrzucił ofertę połączenia NBCUniversal z firmą EA zajmującą się grami wideo, zdaniem osoby zaznajomionej z tą sprawą. Puck był pierwszy zgłosi dyskusję.

Jednak duże firmy medialne nie są już same w sobie atrakcyjnymi produktami, powiedział Eric Jackson, założyciel i prezes EMJ Capital, który koncentruje się na inwestowaniu w media i technologie.

Apple i Amazon opracowały usługi przesyłania strumieniowego, aby ulepszyć swoją ofertę usług wokół swoich głównych firm. Jackson stwierdził, że Apple TV+ to dodatkowy powód, dla którego konsumenci kupują telefony i tablety Apple, ale nie jest wyjątkowy jako osobna usługa. Usługa Amazon Prime Video przynosi korzyści, czyniąc subskrypcję Prime bardziej atrakcyjną, chociaż głównym powodem subskrypcji Prime w dalszym ciągu jest bezpłatna wysyłka dla ogromnej działalności e-commerce Amazona.

Nie ma oczywistego powodu, dla którego wartość firmy nagle zmieni się, powiedział Jackson. Jego zdaniem era niezależnej firmy medialnej zajmującej się wyłącznie odtwarzaniem treści może się skończyć.

„Media/streaming są teraz pietruszką w posiłku, a nie posiłkiem” – powiedział.

Ujawnienie: CNBC jest częścią NBCUniversal, której właścicielem jest Comcast.

ZOBACZ: „Snap był wiodącym wskaźnikiem początku słabości reklamy internetowej w I kwartale”

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/05/29/netflix-and-rivals-enter-pivotal- Second-act-of-streaming-wars-saga.html