NBA, NBPA dążą do dostosowania zasad przedłużenia w nowej propozycji CBA

Od lat drużyny i zawodnicy NBA mają wspólny problem. Zasady przedłużenia dotyczące transakcji niebędących nowicjuszami były ograniczone do 120% zarobków gracza w ostatnim roku jego kontraktu.

Kwestia ta sprzyja rozważaniom handlowym dla wielu graczy, w tym Napastnik Raptors OG Anunoby, ponieważ Toronto nie byłoby w stanie rozszerzyć Anunoby przy takich ograniczeniach, a zatem zasadniczo byłoby zmuszone pozwolić mu przetestować nieograniczoną wolną agencję, z której mógłby od razu odejść. W takim scenariuszu Raptors zostaliby z pustymi rękami.

Według Shamsa Charanii z The Athletic trwają jednak negocjacje CBA miały zasady rozszerzania jako jeden z ich głównych tematów, z ligą i związkiem graczy, NBPA, pozornie zgadzając się na zwiększenie dozwolonego procentu przedłużenia ze 120% do 140-150%.

Na pozór może to nie wydawać się znaczącym wzrostem i można spekulować, czy potencjalny wzrost o 150% wystarczy graczom, którzy podpiszą kontrakty poniżej wartości rynkowej i którzy w trakcie tego procesu zmienią się w wyraźnych graczy maksymalnych.

Zobaczmy więc, jak wpłynie to na przyszłość Anunoby, który jest przewidywany gdzieś wyżej niż jego obecne wynagrodzenie, ale poniżej maksimum.

Anunoby będzie zarabiał 19,928,571 120 23,914,285 $ w ostatnim roku swojej umowy, obecny numer wewnętrzny, oparty na zasadzie XNUMX%, rozpocznie nowy kontrakt od XNUMX XNUMX XNUMX $.

Ponieważ Anunoby prawdopodobnie otrzyma pensję zaczynającą się od 30 milionów dolarów lub więcej w ramach swojej następnej umowy, nie byłoby powodu, aby akceptował takie warunki.

Zwiększenie tego procentu o 150%, a nowy numer wewnętrzny zacząłby od 29,892,571 XNUMX XNUMX USD.

Ta liczba jest znacznie wyższa niż obecnie dozwolona podwyżka o 120%, ale nadal może być niższa od tego, co zaoferowanoby mu za darmo. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Anunoby byłby wolnym agentem latem 2025 roku, w którym ma wzrosnąć pułap wynagrodzeń ligi.

(Chociaż NBA nie podpisała jeszcze umowy telewizyjnej, która wejdzie w życie w tym sezonie, oczekuje się, że podpiszą do 75 miliardów dolarów, a nawet po wygładzeniu limitu – aby uniknąć wstrząsu w 2016 r. – limit i tak wzrósłby o uczciwie kawałek.)

Reguła 150% naprawiłaby wiele kontraktów poniżej rynku, ale nie pomogłaby tym, którzy zrobili znaczący skok w produkcji po podpisaniu pierwszego przedłużenia dla debiutantów, takim jak Anunoby czy Jaren Jackson Jr.

Jackson Jr podpisał nawet umowę, która z czasem maleje, co jeszcze bardziej utrudni Memphisowi utrzymanie swoich usług.

Wysoki mężczyzna o wzroście 6'11 zarobi 23,413,395 2025 2026 $ w sezonie 150-35,120,093, ostatnim roku jego kontraktu. Zasada przedłużenia o 2026% pozwoliłaby Memphisowi zaoferować mu nową umowę zaczynającą się od 30 XNUMX XNUMX $. Tego typu pieniądze byłyby w porządku przy obecnym limicie wynagrodzeń, ale w XNUMX r. pułap ten prawdopodobnie wzrósł o ponad XNUMX milionów dolarów w stosunku do obecnego poziomu, dzięki czemu Jackson Jr kwalifikuje się do znacznie większego kontraktu na wolnym rynku.

Ciekawe w zasadzie 150% jest to, że nie zwiększa ona możliwości utrzymania przez drużyny swoich elitarnych graczy aż tak bardzo, o czym liga głośno mówi od lat.

Jasne, zasada 150% zmienia spojrzenie na kontrakty średniego poziomu i pozwala graczom, którzy nie wyłamali się, uzyskać bardziej sprawiedliwą ofertę. Ogólnie rzecz biorąc, nie jest to bezsensowny procentowy wzrost.

Ale dla takich jak Jackson Jr i Anunoby niekoniecznie rozwiązuje to wszystko. Raptors nadal znaleźliby się w dokładnie takiej samej sytuacji jak poprzednio, doskonale wiedząc, że to, co mogą zaoferować Anunoby w rozmowach o przedłużeniu, nie wystarcza na pieniądze dostępne na wolnym rynku. W związku z tym rozmowy handlowe będą musiały być kontynuowane.

Oczywiście zarówno Memphis, jak i Toronto mogłyby nadal oferować swoim graczom więcej pieniędzy podczas rzeczywistej wolnej agencji, ale to mija się z celem przedłużeń i po raz kolejny postawiłoby te drużyny w niekorzystnej sytuacji, gdyby ich gracze odeszli.

Idea przedłużania polega na wyprzedzaniu sytuacji i całkowitym unikaniu wolnej agencji. Ale aby to zrobić, zespoły muszą mieć niezbędną amunicję, aby to zrobić. Zasada 120% nie jest tym, a zwłaszcza w przypadku Raptors, nie jest nią również zasada 150%.

Gdyby NBA i NBPA podniosły to do 175%, przyjrzelibyśmy się scenariuszowi, w którym rozszerzenia stałyby się znacznie potężniejszym narzędziem. Technicznie rzecz biorąc, sformułowanie musiałoby brzmieć mniej więcej w stylu „175% lub indywidualna maksymalna rekompensata”, ponieważ zasada 175% w niektórych przypadkach przekraczałaby maksymalną kwotę kontraktu, co jest niedozwolone.

Weź Jacksona Jr. i Anunoby'ego pod regułę 175%. Ich początkowe pensje w przypadku tego rodzaju przedłużenia wyniosłyby odpowiednio 40,973,441 34,874,999 XNUMX USD i XNUMX XNUMX XNUMX USD. To nagle znacznie bliższe temu, czego można by się spodziewać po ofertach na wolnym rynku.

I naprawdę, jaki jest minus w zwiększaniu dozwolonego procentu lub po prostu zezwalaniu – technicznie – na maksymalne przedłużenie kontraktu, niezależnie od wynagrodzenia gracza w ostatnim roku jego poprzedniego kontraktu?

Ostatecznie rozszerzenia mają na celu zatrzymanie graczy, co zarówno liga, jak i drużyny są zainteresowane osiągnięciem, aby stworzyć bardziej zrównoważone produkty wokół ligi.

Tak więc, chociaż zasada 150% to dobry początek, wydaje się, że liga ma jeszcze wiele do zrobienia.

O ile nie zaznaczono inaczej, wszystkie statystyki za pośrednictwem NBA.com, PBPSstats, Czyszczenie szkła or Koszykówka-Referencja. Wszystkie informacje o wynagrodzeniu za pośrednictwem Spotrac. Wszystkie szanse dzięki uprzejmości Zakłady sportowe FanDuel.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/mortenjensen/2023/02/28/nba-nbpa-seeking-to-adjust-extension-rules-in-new-cba-proposal/