Pierwszy czterokrotny wzrost cen akcji w zeszłym tygodniu prawdopodobnie ośmielił niektórych byków, ale według nowego badania przeprowadzonego przez Deutsche Bank ostrożność inwestorów pozostaje.
Zwróć uwagę na poniższy wykres, który pokazuje, jak pozycje mogą być rozciągliwe po stronie niedźwiedzia, jeśli giełda może utrzymać tempo. Na pytanie, jaki byłby następny ruch indeksu S&P 500, 74% respondentów odpowiedziało, że 3,300 – to mniej więcej 18% spadek w porównaniu z piątkowym zamknięciem na poziomie 4,067. To nieco więcej niż 73% przewidywanych w czerwcu.
Wzrost o 10% do 4,500 przewidywał 26% respondentów, w porównaniu z 28% w czerwcu.
Tymczasem mniej niż 10% ankietowanych uważa, że rynek akcji osiągnął dno, a 58% twierdzi, że rynek osiągnie minima w tym cyklu w 2023 roku lub później.
Od czerwcowego badania oczekiwania co do 5% rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych wzrosły do 73% z 60%:
Czytać: Druga noga w dół dla bessy na giełdach odsłoniłaby 3 „nagich pływaków”. To nie będzie ładne.
Wreszcie te dwa wykresy, z których pierwszy pokazuje większość respondentów — 80% — uważa, że recesja w USA nadchodzi w 2023 r., a drugi, że Rezerwa Federalna wykonuje lepszą pracę niż Europejski Bank Centralny czy Bank Anglii:
Źródło: https://www.marketwatch.com/story/most-investors-think-the-next-big-move-for-the-sp-500-will-involve-a-near-20-drop-says- deutsche-bank-ankieta-11662992835?siteid=yhoof2&yptr=yahoo