Popyt na kredyty hipoteczne spadł do 88% w porównaniu z tym okresem w zeszłym roku

Na wynos

  • Wnioski o refinansowanie kredytów hipotecznych spadły o 88% od tego czasu w zeszłym roku, a nowe wnioski o kredyty hipoteczne również spadły o 46% w tym samym okresie.
  • Wynika to z szybko rosnących stawek, które sprawiły, że kredyty hipoteczne stały się o setki dolarów droższe dla przeciętnego nabywcy miesięcznie.
  • Trend ten prawdopodobnie się utrzyma, a Fed planuje kolejne podwyżki stóp procentowych w nadchodzących miesiącach.

W ciągu ostatnich kilku tygodni popyt na kredyty hipoteczne nieznacznie wzrósł, ponieważ oprocentowanie kredytów hipotecznych spadło. Mimo to popyt na refinansowanie prawie zniknął ze względu na wyższe stopy procentowe, a obecne wartości są o 88% niższe niż w tym samym czasie w zeszłym roku.

Nie jest tak źle w przypadku nowych wniosków o kredyt hipoteczny, ale wciąż są one niższe o 46% w porównaniu z tym okresem w zeszłym roku.

Sytuacja nieco się poprawiła w ciągu ostatnich kilku tygodni, m.in wniosków o kredyt hipoteczny wzrost o 2.2% w tygodniu kończącym się 18 listopada io 2.7% tydzień wcześniej. Jest to jednak pierwszy jasny punkt od jakiegoś czasu, a popyt spada przez dziewięć z 10 poprzednich tygodni.

Na początku października popyt spadł aż o 14.2%.

Co dokładnie dzieje się z rynkiem kredytów hipotecznych i co to oznacza dla cen domów w najbliższym czasie?

Pobierz Q.ai już dziś dostępu do strategii inwestycyjnych opartych na sztucznej inteligencji.

Oprocentowanie kredytów hipotecznych poszybowało w górę

Chcąc obniżyć gwałtownie rosnącą inflację, Fed ostro gra z podstawową stopą procentową banku centralnego. Do tej pory miały miejsce cztery kolejne podwyżki stóp procentowych o 0.75 punktu procentowego, co oznacza najszybszą podwyżkę stóp w ciągu ostatnich 35 lat.

Oczywiście ta szybka zmiana odbiła się również na kredytach hipotecznych.

Podstawowa stopa Fed jest tym, na czym wyceniane jest całe inne zadłużenie w gospodarce. Wszystko, od kredytów hipotecznych po karty kredytowe, pożyczki osobiste i kredyty studenckie, zależy od stopy bazowej, która zasadniczo jest stawką płaconą przez same banki.

Przy tak szybkim wzroście stopy bazowej koszty kredytów hipotecznych poszybowały w górę w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Według Freddiego Maca, obecna średnia stopa dla 30-letniego kredytu hipotecznego o stałym oprocentowaniu wynosi 6.58%. W zeszłym roku o tej samej porze ta sama średnia wynosiła zaledwie 3.10%.

Tak więc w ciągu ostatnich 12 miesięcy średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych wzrosło ponad dwukrotnie. To poważny uszczerbek dla domowych budżetów.

W przeliczeniu na dolary, 400,000-letni kredyt hipoteczny o wartości 30 6.58 USD przy oprocentowaniu 2,549% oznaczałby miesięczną spłatę kredytu hipotecznego w wysokości 3.10 USD. Zmień tę stopę procentową na 1,709%, a miesięczna kwota płatności spadnie do XNUMX USD.

To o 840 dolarów więcej, niż gospodarstwo domowe musiałoby zapłacić za tę samą nieruchomość w czasie, gdy ceny na wszystko inne rosną, aw wielu branżach dochodzi do zwolnień.

Popyt na kredyty hipoteczne znacznie spadł

Ponieważ stawki rosną tak bardzo, nie jest zaskoczeniem, że popyt na kredyty hipoteczne spadł. Istniejący właściciele domów, którzy rozważaliby modernizację, mogą utknąć w swoich obecnych nieruchomościach, po prostu dlatego, że przeprowadzka oznaczałaby refinansowanie i znacznie droższy kredyt hipoteczny.

Ten rodzaj ruchu jest często uznaniowy. Większość rodzin może sobie poradzić w swoim obecnym domu, nawet jeśli chciałaby przenieść się do innej dzielnicy lub do czegoś większego. Oznacza to, że popyt jest elastyczny w zależności od warunków rynkowych.

Dla kupujących pierwszy dom, mogą nie mieć wyboru w tej sprawie. Nawet dla tych, którzy sumiennie oszczędzają od wielu lat, ostatnie podwyżki kosztów kredytu hipotecznego mogą oznaczać, że ich początkowe plany muszą zostać wstrzymane.

Stoją w obliczu sytuacji, w której dokładnie ten sam dom z dokładnie takim samym kredytem hipotecznym jest teraz znacznie droższy niż rok temu.

Nawet jeśli chcą dokonać zakupu, banki prawdopodobnie będą mniej skłonne do udzielania pożyczek ze względu na przystępność cenową.

Podsumowując, nie jest niespodzianką, że widzieliśmy spadek popytu.

Co to oznacza dla rynku mieszkaniowego?

Cóż, to dość prosta matematyka, że ​​jeśli jest znacznie mniej sprzedawanych kredytów hipotecznych, będzie również znacznie mniej sprzedawanych domów. I to jest dokładnie to, co się dzieje.

Sprzedaż istniejących domów gwałtownie spadła z miesiąca na miesiąc od początku 2022 r. spadając o kolejne 5.9% w październiku według Krajowego Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomościami. Poza krótką przerwą na początku pandemii, są na najniższym poziomie od 2011 roku.

Pomimo znacznego spowolnienia aktywności, ceny jeszcze nie poszły w jego ślady. Zmniejszony poziom zapasów na rynku pozwolił jak dotąd utrzymać wartości, przy czym mediana ceny istniejącego domu osiągnęła w październiku 379,100 6.6 USD. To o XNUMX% więcej niż rok temu, pomimo spadku transakcji o 28.4% w tym samym okresie czasu.

Pojawiają się pytania, jak długo to może trwać. Obecnie popyt jest na historycznie niskim poziomie. Pomimo wzrostu w ostatnich tygodniach, trend jest bardziej prawdopodobny niż kontynuacja spadków. Oczywiście nie jest to gwarantowane, ale Fed dał jasno do zrozumienia, że ​​nie skończył jeszcze podnosić stóp procentowych.

Biorąc pod uwagę, że wzrost stóp procentowych jest tym, co spowodowało spowolnienie, oczywiste jest, że kontynuowanie tej ścieżki wywrze większą presję na rynek nieruchomości.

Dopóki popyt pozostaje niski, w końcu sprzedawcy będą musieli obniżyć ceny, aby uzyskać sprzedaż. Podczas gdy wielu właścicieli domów może się wstrzymać i czekać, aż ceny wzrosną, inni są zmuszeni do sprzedaży lub po prostu będą gotowi do obniżki, aby sprzedać dom.

Krótko mówiąc, przez jakiś czas nie będziemy świadkami boomu w sektorze mieszkaniowym, a sytuacja może się pogorszyć, zanim się poprawi.

Co to oznacza dla potencjalnych kupujących po raz pierwszy?

Pod wieloma względami podwyżki cen najbardziej dotykają kupujących po raz pierwszy. Obecni właściciele domów mogą woleć mieszkać w większym lub lepszym domu, ale rzeczywistość jest taka, że ​​w większości przypadków będą mogli kontynuować normalne życie w swoich istniejących domach.

Tego samego nie można powiedzieć o tych, którzy mieszkają w mniej bezpiecznych formach mieszkaniowych. Osoby wynajmujące mieszkania są na polecenie swoich właścicieli, a nawet dorośli, którzy mieszkają w domu dłużej niż planowali, prawdopodobnie będą mieli wstrzymane inne obszary życia, dopóki nie będzie ich stać na wyprowadzkę.

Naprawdę jednym ze sposobów na poprawę sytuacji jest zarobienie większej ilości pieniędzy lub zwiększenie kwoty, którą masz do dyspozycji zaliczki. Nie możemy pomóc w pierwszym przypadku, ale potencjalnym kupującym po raz pierwszy możemy pomóc w zwiększeniu depozytu.

Jeśli Twój harmonogram zakupu jest krótszy niż 1-2 lata, prawda jest taka, że ​​musisz trzymać się inwestycji opartych na gotówce, takich jak płyty CD. Jednym z pozytywnych skutków ubocznych rosnących stóp jest to, że zainteresowanie nimi również wzrosło, choć nadal nie ma o czym pisać.

Dla tych, którzy mają 3 lata lub więcej, zanim planują zakup domu, inwestowanie może stać się opcją do rozważenia.

Będziesz chciał dobrze zarządzać ryzykiem w swoim portfelu, ponieważ ostatnią rzeczą, jakiej chcesz, jest duża zmienność w jaju oszczędnościowym, które jest wykorzystywane do zakupu domu. Korzystamy z mocy sztucznej inteligencji, aby pomóc wybrać najlepszą inwestycję w nasze Zestawy, przy czym dobrym przykładem opcji o niższym ryzyku jest nasza Aktywny zestaw indeksujący.

W tym zestawie nasza sztuczna inteligencja co tydzień analizuje tysiące pojedynczych punktów danych, a następnie przewiduje wyniki i zmienność akcji spółek o dużej, małej kapitalizacji i spółek technologicznych. Następnie automatycznie waży te obszary i poszczególne gospodarstwa na podstawie prognoz.

Dla inwestorów, którzy chcą jeszcze większej siatki bezpieczeństwa, mogą również dodać Ochrona portfela. Wykorzystuje to naszą sztuczną inteligencję do oceny wrażliwości portfela na różne formy ryzyka, takie jak ryzyko stopy procentowej, ogólne ryzyko rynkowe i ryzyko związane z ropą naftową. Następnie automatycznie wdraża wyrafinowane strategie zabezpieczające, aby pomóc je zrównoważyć.

To najnowocześniejsza rzecz, ponieważ inwestorzy, którzy mają coś tak ważnego jak dom, muszą mieć do dyspozycji najlepsze narzędzia.

Pobierz Q.ai już dziś dostępu do strategii inwestycyjnych opartych na sztucznej inteligencji.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/qai/2022/11/24/mortgage-demand-down-up-to-88-from-this-time-last-year/