„Księżycowy rycerz” przybiera swój najdziwniejszy obrót w odcinku 4 z hipopotamami, azylami i grobowcami

Moon Knight ma tylko dwa odcinki, aby zakończyć historię postaci na dobre, ustawić ją na sezon 2 lub rzucić Marca i Stevena w nowy zakątek wszechświata Marvela. Nie mam pojęcia, jaki jest plan, ale wiem, że z biegiem czasu ta sprawa staje się coraz bardziej szalona.

Ostatnie 15 minut odcinka 4 Moon Knight idzie na głęboką wodę w sposób, jakiego wcześniej nie widzieliśmy. Za nimi idą spoilery.

W grobowcu Aleksandra Wielkiego (długa historia) Marc zostaje postrzelony w klatkę piersiową przez Harrowa i prawdopodobnie umiera. Potem budzi się w szpitalu psychiatrycznym, co na krótko pozostawia publiczność w przekonaniu, że może sobie to wszystko wyobraził, biorąc pod uwagę, że Layla pojawia się jako współpacjent, Harrow jest jego terapeutą, a Steven jest postacią z podróbki Indiany Jonesa, którą lubi. oglądać w telewizji.

Oczywiście nie miałoby to większego sensu jako prawdziwy rozwój serialu i uważam, że ma to na celu powtórzenie komiksu, który kiedyś wyobrażał sobie, czy Marc był szalony, czy też egipscy bogowie, którym twierdził, że służą, byli naprawdę prawdziwi. Wiemy, jak to się skończyło.

Na szczęście program nie wydaje się odczuwać potrzeby utrzymywania fasady przez bardzo długi czas i szybko dowiadujemy się, że tak jest nie rzeczywistość, a zamiast tego jakiś… co dokładnie? Pejzaż myślowy? egipski czyściec?

Marc wypuszcza Stevena z trumny i obaj próbują rozpocząć ucieczkę. Natykają się na drugą trumnę czekającą na otwarcie, ale ignorują ją, sugerując, że to jest tajemnicza, brutalna trzecia osobowość, z którą wciąż się drażnią, i wydaje się, że zostały nam tylko dwa tygodnie na spotkanie z Jake'em Lockleyem, odpowiedź na to pytanie.

W końcu Marc i Steven spotykają hipopotamową boginię CGI, która wydaje się dość przyjazna. Ta bogini to Taweret, bóg porodu i płodności. Nie mamy pojęcia, co dokładnie tu robi, ale jej obecność wydaje się wskazywać, że być może niektórzy z pomniejszych egipskich bogów zbierają się, by pomóc Marcowi i Stevenowi i zapobiec ich prawdziwej śmierci. Na początku odcinka widzieliśmy Khonshu uwięzionego w małym posągu z grupą innych uwięzionych bogów, więc zastanawiam się, czy to tutaj przebywają wszyscy uwięzieni bogowie. Ale przypuszczam, że dowiemy się w przyszłym tygodniu.

Trochę trudno jest uwierzyć, że to wszystko zakończy się na dobre w dwóch kolejnych odcinkach, więc muszę założyć, że planowany jest powrót Moon Knight na sezon 2, ale nie wydaje się, aby zostało to potwierdzone w jedną stronę lub jeszcze inne. Wierzę w serial była pierwotnie zapowiadany jako miniserial, ale kto wie. Jestem prawie pewien, że Loki też był w pewnym momencie, ale to robi się drugi sezon.

Sprawy stają się bardzo dziwne w tym zakątku uniwersum Marvela i wkrótce zobaczymy, jak z tego wyjdziemy i czy budujemy coś większego i istotnego dla całego MCU. Słyszałem, że pewien rzeźnik bogów jest w końcu głównym złoczyńcą w Thor Love and Thunder…

Śledź mnie na Twitterze, YouTube, Facebook i Instagram. Zapisz się do mojego bezpłatnego cotygodniowego biuletynu podsumowującego zawartość, Bóg toczy.

Odbierz moje powieści science fiction Seria Herokiller i Ziemska Trylogia.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/paultassi/2022/04/20/moon-knight-takes-its-weirdest-turn-yet-in-episode-4-with-hippos-asylums-and- grobowce/