Wyśmiewany przez wszystkich, giełdowy rajd znajduje się na szczycie punktu orientacyjnego wykresu

(Bloomberg) — To skazane na zagładę, to rajd na rynku niedźwiedzia, odbicie, które nie potrwa długo. Całe błoto rzucone na akcje w ciągu ostatniego miesiąca może okazać się prawdą. Jednak coraz trudniej jest odrzucić ożywienie na S&P 500, ponieważ znajduje się on na często obserwowanym punkcie orientacyjnym na listach przebojów.

Najczęściej czytane z Bloomberg

Cztery dni z rzędu strat zostały usunięte w ciągu kilku sekund w środę po tym, jak dane o inflacji były chłodniejsze niż oczekiwano. Indeks S&P 500 wzrósł o 1.9% od godziny 12:50 w Nowym Jorku, przekraczając poziom 4,177, który wyznaczał szczyt podczas odbicia od maja do czerwca. Pokonanie tej przeszkody przyniosłoby to, co architekci nazywają „wyższym szczytem”, podobno sygnałem, że czekają nas bardziej trwałe zyski.

„Przez cały rok byliśmy ostrożni”, powiedział Jonathan Krinsky, główny technik rynku w BTIG. „Usunięcie czerwcowego maksimum na zamknięciu mogłoby znacznie sugerować, że trend się zmienia”.

Środowe dane o inflacji – po raz pierwszy od początku 2021 r., kiedy główny odczyt był niższy niż prognozy ekonomistów – skłoniły traderów do szybkiego odrzucenia zakładów dotyczących kwoty zaostrzenia, które prawdopodobnie zrobi Rezerwa Federalna, wywołując odbicie w ryzykownych aktywach.

Wartość kapitału własnego została przywrócona ponad 5 bilionów dolarów, gdy indeks S&P 500 odnotował najsilniejsze odbicie w tym roku, skacząc o 15% od czerwcowego dołka. Akcje odnotowały wzrosty, ponieważ lepsze niż oczekiwano zyski, a dane gospodarcze złagodziły obawy związane z nadchodzącą recesją gospodarczą.

„Akcje były w trybie rajdowym, więc jeśli kupujesz przez cały czas, to nie zniechęci cię” – powiedział Steve Sosnick, główny strateg w Interactive Brokers. „Podczas gdy handlowcy są chętni na wszystko, co można zinterpretować jako jasne, jest to jeden raport” – dodał. „Ale pasuje do nowo odkrytej byczej narracji”.

Po drodze ostrzeżenia strategów z firm takich jak Morgan Stanley i Goldman Sachs Group Inc. stają się coraz głośniejsze. W ankiecie przeprowadzonej wśród klientów w zeszłym tygodniu przez Wolfe Research podczas webcastu 75% uczestników stwierdziło, że S&P 500 jeszcze nie osiągnął dna.

U podstaw sceptycyzmu leży niepewna trajektoria cyklu podwyżek Fed i jego wpływ na gospodarkę. Już teraz produkt krajowy brutto skurczył się przez dwa kwartały z rzędu. A główni producenci chipów komputerowych ostrzegali przed spowolnieniem popytu.

„Nie jesteśmy jeszcze przekonani, że wzrost cen akcji, który obserwowaliśmy, jest jeszcze silnym trendem”, powiedziała Lisa Erickson, starszy wiceprezes i szef grupy rynków publicznych w US Bank Wealth Management. „Presje cenowe, które spadły w ostatnim raporcie CPI, wciąż mają wiele do zrobienia. Fed chce również zobaczyć jasne i przekonujące dowody na to, że naprawdę zmieni podejście do polityki pieniężnej”.

Ale odporność na akcje trwa nadal. To, co kiedyś na wykresach cenowych było oporem, jedno po drugim przeradzało się w wsparcie, a niedźwiedzie zmuszone były do ​​odwrócenia swoich pozycji. Od początku lipca koszyk akcji Goldmana, w którym znajdują się akcje, które mają największe spadki, wzrósł o 30%, paląc każdego, kto stawia na spadki akcji.

W tym miesiącu czerwcowy szczyt stał się polem bitwy między bykami a niedźwiedziami. Indeks na krótko przekroczył ten próg w poniedziałek, po czym zamknął się poniżej tego progu, gdy wznowiono sprzedaż, a akcje wyparowały zyski w ciągu dnia.

„Przebicie poziomu 4,177 na S&P 500 jest ważne z perspektywy podążania za trendem, ponieważ zaczyna tworzyć sekwencję wyższych wzlotów i wyższych dołków lub, co bardziej czule nazywamy trendem wzrostowym”, współzałożyciel Renaissance Macro Research, Jeff deGraaf, napisał w notatce w zeszłym tygodniu. Był uznawany za najlepszego analityka technicznego w corocznej ankiecie dla inwestorów instytucjonalnych przez 11 lat z rzędu do 2015 roku.

Sam Stovall, główny strateg inwestycyjny w CFRA, nie jest gotowy, aby wszystko wyjaśnić, dopóki S&P 500 nie odzyska połowy strat poniesionych od stycznia do czerwca. Dla zwolenników analizy Fibonacciego narzędzie techniczne oparte na sekwencji liczb opisanej przez Leonarda z Pizy w „Liber Abaci” w 1202 r., osiągnięcie punktu środkowego jest sygnałem, że rynek jest gotowy do pełnego ożywienia.

„Pozostaje to zwyżka na rynku bessy, dopóki nie zamkniemy powyżej poziomu 4,232 na S&P” – powiedział Stovall. „Potem historia przypomina nam, że żaden rynek bessy nigdy nie odzyskał 50% swojego spadku tylko po to, by ustawić jeszcze niższy dołek. Byłby to wczesny sygnał, że niedźwiedź jest za nami.

(Dodaje dodatkowe komentarze począwszy od szóstego akapitu)

Najczęściej czytane z Bloomberg Businessweek

© 2022 Bloomberg LP

Źródło: https://finance.yahoo.com/news/stock-rally-everyone-mocked-headed-160000636.html