Missouri Bill będzie finansował publiczne uczelnie na podstawie zarobków absolwentów

Połączenia zdecydowana większość studentów pierwszego roku studiów twierdzą, że zdobywają wykształcenie wyższe, „aby znaleźć lepszą pracę” i „aby móc zarobić więcej pieniędzy”. Ale za dużo stopni nie zwiększają wystarczająco zarobków studentów uzasadnić koszty studiów. Grupa prawodawców stanowych w Missouri chce to zmienić, zmieniając zachęty stojące przed publicznymi uczelniami i uniwersytetami.

Połączenia Ustawa o nagradzaniu gotowości pracowników na uniwersytetach, wprowadzony przez senator stanową Karlę Eslinger i przedstawiciela stanu Mike’a Hendersona, powiązałby finansowanie publicznych uniwersytetów i lokalnych szkół wyższych bezpośrednio z zarobkami ich studentów po przyjęciu na studia. Szkoły, które zapewniają swoim uczniom wyższe średnie zarobki, otrzymają więcej środków od państwa. Plan dostosowuje zachęty finansowe szkół do ich misji polegającej na zwiększaniu możliwości ekonomicznych młodych mieszkańców stanu Missouri.

Jak działa propozycja

Zgodnie z proponowanymi ramami każdy z dziewięciu publicznych uniwersytetów i trzynastu szkół wyższych w stanie Missouri otrzymałby ocenę wyników opartą na kilku wskaźnikach. Wskaźnikiem o największej wadze byłyby średnie roczne zarobki studentów w ciągu sześciu do dziesięciu lat od ich pierwszego zapisania się do instytucji. Wszyscy studenci, którzy są obecnie zatrudnieni i nie zdobywają wyższego stopnia, zostaliby uwzględnieni w tej średniej.

Wynik wynikający z wyników stanowi także uznanie dla szkół za przyjęcie większej liczby uczniów otrzymujących Pell Grants – federalny program stypendialny dla uczniów o niskich i średnich dochodach. Wyniki instytucji poprawiają się, jeśli przyjmują większą część studentów Pell i zapewniają wyższe średnie zarobki, szczególnie w przypadku studentów otrzymujących Pell Grants. Przepisy te rozwiewają obawy, że formuła finansowania będzie zachęcać uczelnie do przyjmowania wyłącznie zamożniejszych studentów, którzy mają wysoki potencjał zarobkowy.

Nowej formule miałyby podlegać zarówno uczelnie czteroletnie, jak i uczelnie lokalne. Jednak szkoły czteroletnie byłyby również uznawane za umieszczanie absolwentów na stanowiskach w służbach publicznych, takich jak egzekwowanie prawa i praca socjalna. Uniwersytety mogą również poprawić swoje wyniki, jeśli większy odsetek ich byłych studentów pracuje lub zdobywa wyższy stopień.

Kiedy rząd stanu Missouri obliczy wyniki każdego uniwersytetu, mnoży je przez liczbę uczniów zapisanych do każdej szkoły. Produkt określa roczne środki każdej instytucji od rządu stanowego. Szkoły osiągające lepsze wyniki, mierzone na podstawie wyników, otrzymują więcej środków na ucznia.

Na przykład State Technical College of Missouri jest publiczną uczelnią wyższą, która oferuje kilka wartościowych programów, takich jak pielęgniarstwo i elektrotechnika. Według szacunków przygotowanych przez Instytut Cicero, jeśli zostanie przyjęta formuła finansowania zadaniowego, roczne środki przeznaczane na szkołę wzrosną do 10 r. od 23% do 2027%.

Uczelnia mogłaby wykorzystać te nowe dochody do obniżenia czesnego i przyciągnięcia większej liczby studentów do swoich wysokopłatnych programów zawodowych. Alternatywnie mogłaby wykorzystać te fundusze na zwiększenie skali programów o wysokiej wartości, ale kosztownych, takich jak pielęgniarstwo. Co jednak najważniejsze, State Technical College of Missouri zostanie zmotywowane do dalszego oferowania programów zapewniających absolwentom wysokie zarobki – tak jak inne instytucje w systemie stanu Missouri zostaną zachęcone do rozwijania programów, które przynoszą znakomite wyniki gospodarcze.

Finansowanie wyników działa przy właściwych celach

Pomysł powiązania finansowania państwowego z wynikami uczelni nie jest nowy. Większość stanów ma jakąś formułę finansowania wyników, która określa całość lub część rocznych środków przeznaczanych na uczelnie publiczne. Jednak plan dla stanu Missouri jest wyjątkowy pod tym względem, że najważniejsza jest także główna miara wyników uczelni: ile studenci zarabiają po ukończeniu szkoły.

Według Trzeciej Drogi większość istniejących Formuły finansowania wyników opierają się na wskaźnikach, takich jak liczba absolwentów i zdobyte godziny zaliczeń. Chociaż są to wyniki ważne do zmierzenia, są one podatne na manipulację. Zdarzały się przypadki, gdy szkoły wystawiały więcej krótkoterminowych certyfikatów lub obniżały standardy akademickie, aby obniżyć liczbę ukończonych studiów.

Wyniki rynku pracy są wykorzystywane jedynie sporadycznie w formułach finansowania wyników, a nawet wtedy najczęściej mierzonymi wynikami są wskaźniki takie jak wskaźniki obsadzania stanowisk pracy lub wskaźniki uzyskiwania licencji przez absolwentów. To dobre rzeczy, o które warto dbać. Jednak zarobki najbardziej dotyczą uczniów, a zarobki są także wskaźnikiem, którym szkoły najmniej potrafią manipulować. Pracodawcy nie będą płacić dużych pieniędzy za zatrudnianie studentów z dyplomami, które nie mają wartości na rynku pracy.

Jednym z wzorców do naśladowania dla planu dla stanu Missouri jest Texas State Technical College, uczelnia społeczna w stanie Lone Star, która otrzymuje 100% funduszy stanowych w oparciu o zarobki absolwentów. Eksperyment okazał się ogromnym sukcesem. Po szkole w 2010 roku przeszli na formułę finansowania opartą na dochodachszkoła zamknęła 13 programów edukacyjnych o słabych wynikach i przeznaczyła zasoby na stopnie naukowe i certyfikaty, na które było większe zapotrzebowanie.

Chociaż zamknięcie programów było „trudną decyzją”, według kanclerza Michaela Reesera, „zdecydowaliśmy, że wolelibyśmy tymczasowe zmniejszenie liczby przyjęć, niż oferowanie studentom programów, które nie zapewniały studentom dużej wartości w zakresie zatrudnienia”.

Wyniki mówią same za siebie. W latach 26–2009 absolwenci Texas State Technical College odnotowali 2017% wzrost wynagrodzeń początkowych, podczas gdy liczba studentów znajdujących zatrudnienie wzrosła o 65%. W uznaniu tych wyników szkoła odnotowała 45% wzrost finansowania państwowego.

W przeciwieństwie do formuły Teksasu, plan Missouri nie opiera się całkowicie na zarobkach absolwentów. Pięćdziesiąt pięć procent wyników w przypadku uniwersytetów i 70% wyników w przypadku uczelni lokalnych opiera się na zarobkach, a pozostała część zależy od odsetka studentów otrzymujących Pell Grants i innych czynników. Mimo to plan dla stanu Missouri stanowi ogromny krok naprzód, który zasadniczo zmieni zachęty stojące przed stanowymi uczelniami publicznymi.

Obszary wymagające poprawy

Istnieją sposoby na ulepszenie planu. Po pierwsze, odsetek studentów otrzymujących Pell Grants wynosi nie jest najlepszym wskaźnikiem rekrutacji studentów o niskich dochodach. Stypendium otrzymuje duża liczba studentów z klasy średniej, co oznacza, że ​​instytucje mogą zwiększyć swoje udziały w Pell bez konieczności przyjmowania większej liczby studentów o niskich dochodach. Co więcej, jeśli Kongres zwiększy maksymalną kwotę dotacji Pell (jak to miało miejsce w tym tygodniu), liczba studentów Pell o wyższych dochodach poszedłby w górę podczas gdy liczba studentów w Pell o niższych dochodach pozostaje mniej więcej taka sama. Przydział funduszy dla stanu Missouri zmieni się, nawet jeśli szkoły nie zrobią nic, aby poprawić swoje wyniki w zakresie zarobków lub przyjąć więcej uczniów o niskich dochodach.

Na szczęście istnieje rozwiązanie: należy nadać studentom otrzymującym większe stypendia Pell większą wagę w formule finansowania. Nagrody Pell Grant są uzależnione od dochodów, więc student o niższych dochodach otrzymuje większe stypendium niż student z klasy średniej. Zamiast jednakowo obciążać wszystkich uczniów w Pell, formuła mogłaby przypisać studentowi otrzymującemu stypendium Pell w wysokości 6,000 dolarów sześciokrotnie wyższe niż studentowi otrzymującemu grant Pell w wysokości 1,000 dolarów. Przykłada to większą wagę do studentów rzeczywiście o niskich dochodach i ogranicza stopień, w jakim instytucje mogą poprawić swoje wyniki poprzez przyjęcie większej liczby uczniów z rodzin o niższych dochodach.

Kwestia Pella to jednak drobna sprzeczka. Ogólnie rzecz biorąc, plan dla Missouri to silna propozycja, która zachęci uczelnie do poprawy wyników w zakresie zarobków i da większej liczbie studentów szansę na karierę w klasie średniej. Miejmy nadzieję, że będzie to jedna z pierwszych z wielu propozycji powiązania w większym stopniu stanowego i federalnego finansowania uczelni z wypełnianiem przez nie ich najważniejszej misji: poszerzania możliwości ekonomicznych dla amerykańskich studentów.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/prestoncooper2/2022/03/18/missouri-bill-would-fund-public-colleges-based-on-graduates-earnings/