Microsoft, Meta i inne stoją w obliczu rosnącego zagrożenia suszą w swoich centrach danych

Warunki suszy pogarszają się w Stanach Zjednoczonych, co ma ogromny wpływ na nieruchomości, w których znajduje się internet.

Centra danych generują ogromne ilości ciepła przez swoje serwery ze względu na ogromną ilość zużywanej energii. Woda jest najtańszą i najczęściej stosowaną metodą chłodzenia centrów.

W ciągu zaledwie jednego dnia przeciętne centrum danych może zużyć 300,000 100,000 galonów wody do ochłodzenia — to samo zużycie wody, co XNUMX XNUMX domów, według naukowców z Virginia Tech, którzy oszacowali również, że jedno na pięć centrów danych pobiera wodę z narażonych na stres działów wodnych, głównie w Zachód.

„Bez wątpienia istnieje ryzyko, jeśli jesteś zależny od wody”, powiedział Kyle Myers, wiceprezes ds. Ameryka. „Te centra danych są skonfigurowane na 40 lat, więc jak to będzie wyglądać tutaj w 20 r., prawda?”

CyrusOne to dawniej REIT, ale w tym roku został kupiony przez firmy inwestycyjne KKR i globalni partnerzy infrastrukturalni. Kiedy firma przeniosła się do dotkniętego suszą obszaru Phoenix, zastosowała inną, choć droższą metodę chłodzenia.

„To był rodzaj naszego„ aha moment ”. gdzie musieliśmy podjąć decyzję. Zmieniliśmy nasz projekt, aby przejść na wodę o zerowym zużyciu, abyśmy nie mieli tego rodzaju ryzyka” – powiedział Myers.

 Zdając sobie sprawę z zagrożenia wodnego w Nowym Meksyku, Meta, wcześniej znany jako Facebook, przeprowadził program pilotażowy w swoim centrum danych Los Lunas, aby zmniejszyć wilgotność względną z 20% do 13%, zmniejszając zużycie wody. Od tego czasu wdrożył to we wszystkich swoich ośrodkach.

Ale ogólne zużycie wody w Meta wciąż stale rośnie, a jedna piąta tej wody w zeszłym roku pochodziła z obszarów uznanych za „stres wodny”, zgodnie z jej stroną internetową. Aktywnie przywraca wodę i wyznaczyła sobie cel w zeszłym roku, aby przywrócić więcej wody niż zużywa do 2030 r., zaczynając od zachodu.

Microsoft wyznaczyła również cel, aby do 2030 r. być „pozytywnym pod względem wody”.

 „Dobrą wiadomością jest to, że od lat inwestujemy w ciągłe innowacje w tej dziedzinie, dzięki czemu możemy zasadniczo poddać recyklingowi prawie całą wodę, której używamy w naszych centrach danych” — powiedział Brad Smith, prezes firmy Microsoft. „W miejscach, w których pada deszcz, na przykład na północno-zachodnim wybrzeżu Pacyfiku, gdzie mamy siedzibę główną w Seattle, deszcz zbiera się z dachu. W miejscach, gdzie nie pada deszcz, jak w Arizonie, rozwijamy techniki skraplania”.

Podczas gdy firmy posiadające własne centra danych mogą to robić, tak zwane kolokacyjne centra danych, które są wynajmowane wielu klientom, są coraz częściej kupowane przez firmy private equity w poszukiwaniu szybko rozwijających się nieruchomości.

Obecnie w Stanach Zjednoczonych istnieje około 1800 kolokacyjnych centrów danych, a liczba ta rośnie, ponieważ centra danych to jedne z najgorętszych nieruchomości w okolicy, oferujące duże zyski inwestorom. Ale ryzyko związane z suszą tylko się pogarsza. Nieco ponad połowa (50.46%) kraju jest dotknięta suszą, a ponad 60% z 48 niższych stanów, zgodnie z najnowszym odczytem z Monitor suszy w USA. To o 9% więcej niż zaledwie miesiąc temu. Znaczna część zachodu i Środkowego Zachodu dotknięta „poważną” suszą.

„Musimy wymyślić sposób na wyjście z kryzysu klimatycznego. Im lepsze będą innowacje, tym tańsze się to stanie i tym szybciej będziemy dążyć do osiągnięcia tych celów klimatycznych” – dodał Smith.

 

Źródło: https://www.cnbc.com/2022/11/15/microsoft-meta-others-face-rising-drought-risk-to-their-data-centers.html