Microsoft i Sony patrzą na reklamy w darmowych grach wideo

W zeszłym miesiącu doniesiono, że zarówno Microsoft, jak i Sony rozważają wprowadzenie reklam do niektórych swoich bezpłatnych gier wideo na Xbox i PlayStation.

An Insider W artykule napisano, że Microsoft opracowuje plan, który umożliwi marketerom reklamowanie się w ich darmowych grach na konsolę Xbox. Celem jest, aby reklamy te były dyskretne, aby nie przeszkadzały i nie zniechęcały graczy. Do popularnych gier darmowych na Xbox należą Fortnite, Rocket League i Apex Legends.

Insider poinformował również, że Microsoft nie zamierza obcinać wydatków na reklamy i zamiast tego pozwoli twórcom gier i firmom zajmującym się technologiami reklamowymi dzielić się przychodami. Jest spekulacja przychody z reklam przeznaczone dla programistów stanowiłyby zachętę finansową. Premiera wspierana reklamami może nastąpić już w trzecim kwartale, a Microsoft może już nawiązać kontakt ze społecznością reklamową. Jedną z potencjalnych przeszkód, przed którymi stoją marketerzy, jest ilość nieuzasadnionej przemocy i dojrzałych motywów w grach wideo, które mogą nie być odpowiednim środowiskiem dla niektórych marek.

Nie byłoby to pierwsze przedsięwzięcie Microsoftu z reklamami w grach wideo. W 2006 roku Microsoft nabył Massive, firma zajmująca się technologią reklamową, która planuje umieszczać reklamy w wybranych grach na konsolę Xbox. Cztery lata później Massive zostało zamknięte. Niemniej jednak istnieją aktualne gry na konsolę Xbox, które zawierają reklamy w takiej czy innej formie.

Gracze wideo są atrakcyjnym celem dla wielu reklamodawców, do których częściej przecinają kable i coraz trudniej jest do nich dotrzeć za pośrednictwem tradycyjnych mediów. Według najnowszego raportu Deloitte Digital Media Trends Report opublikowanego w marcu 80% Amerykanów gra w gry wideo, a połowa właścicieli smartfonów odpowiedziała, że ​​gra w gry wideo codziennie. Jak odkrył Deloitte w USA, w gry wideo najczęściej grają młodsze grupy wiekowe. 96% przedstawicieli pokolenia Z (14–25 lat) i pokolenia milenialsów (26–39 lat) to gracze. Ponadto pokolenie Z spędza 11 godzin tygodniowo grając w gry wideo, a pokolenie milenialsów gra w gry średnio 13 godzin tygodniowo, czyli więcej niż jakakolwiek inna grupa wiekowa.

Microsoft również był ostatnio w fazie przejęć. W styczniu ogłosili przejęcie Activision Blizzard
ATVI
za prawie 70 miliardów dolarów, co czyni ją największym jak dotąd przejęciem w dziedzinie gier wideo. Activision ma jedne z najpopularniejszych gier wideo w branży. Zdaniem Grupy NPD, Call of Duty: Vanguard i Call of Duty: Black Ops: Zimna wojna były najlepiej sprzedającymi się grami w 2021 roku. Oczekuje się, że transakcja zostanie sfinalizowana w przyszłym roku, po zatwierdzeniu przez organy regulacyjne.

W grudniu ubiegłego roku Microsoft ogłosił, że przejął Xandr od AT&T
T
. Xandr to zaawansowana platforma reklamowa oparta na danych. Analitycy branżowi uznali to za krok w stronę lepszej pozycji Microsoftu w Google
GOOG
i Facebook w przechwytywaniu dolarów z mediów cyfrowych. Nie ogłoszono żadnych kosztów, a przejęcie będzie wymagało zgody organów regulacyjnych.

Sony podobno bada także gry wideo wspierane reklamami. Donoszono, że Sony rozważa sprzedaż i umieszczanie dyskretnych reklam w grach na swojej bezpłatnej konsoli PlayStation, takich jak billboardy w grach wyścigowych. Przychody z reklam mogą być również wykorzystywane jako źródło dla twórców gier. Możliwe, że Sony otrzyma część dolarów z reklam. PlayStation wspierane reklamami może zacząć działać do końca roku.

Chris Hanson, A Syracuse University Profesor Arts & Sciences zauważa: „Nie jest niczym zaskakującym, że Sony i Microsoft rozważają możliwość umieszczania reklam w swoich bezpłatnych grach. W grach F2P (darmowych) w przeszłości korzystano z alternatywnych modeli przychodów w celu generowania dochodu, zamiast wymagać od konsumentów płacenia za grę z góry, jak robią to inne gry. Zamiast tego gry F2P wykorzystują wirtualne przedmioty i dodatki, za które gracze mogą zdecydować się na wydanie pieniędzy, takie jak różne postacie, zdolności, a czasem opcje czysto kosmetyczne (np. kostiumy lub stroje), które nie wpływają na rozgrywkę. Jedną z kluczowych rzeczy, o których należy pamiętać w przypadku gier F2P, jest to, że chociaż mogą one być „darmowe”, nie można ich rozwijać ani utrzymywać, dlatego firmy będą próbowały znaleźć sposoby na odzyskanie kosztów w dowolny sposób że mogą, bez denerwowania swoich graczy i fanów. Istnieje tu analogia do oglądania programów telewizyjnych „za darmo”, z zastrzeżeniem, że będą one zawierać przerwy reklamowe, które skutecznie pomogą „zapłacić” za program, lub z platformą streamingową taką jak Hulu, która oferuje zniżki na programy z reklamami”.

Hanson kontynuuje: „Dodanie reklam do gry jest po prostu kolejnym sposobem na uzyskanie przychodów z „bezpłatnej” gry i pokrycie znacznych kosztów związanych z tworzeniem i utrzymaniem gier, a także może pozwolić firmom Sony, Microsoft i innym zamiennie umieszczać różne reklamy w grach przez określone okresy czasu, podobnie jak konsorcjalne programy telewizyjne pozwalają na wyświetlanie różnych reklam podczas każdej przerwy reklamowej i za każdym razem, gdy program telewizyjny jest emitowany. Na przykład firma Sony lub Microsoft mogłaby umieścić wirtualny billboard z reklamą jednego produktu na określony czas, na przykład w celu promowania letniego hitu filmowego przed tygodniem premiery i w jego trakcie, a następnie wymienić ten wirtualny billboard na reklamujący coś innego. Jest to jednak trudna sprawa i firmy produkujące gry często balansują ze społecznościami graczy na temat tego, jak bardzo mogą zmienić grę lub spróbować zarobić na jej aspektach – na przykład poprzez dodanie reklam – zanim gracze zbuntują się i opuszczą grę. grę, aby zamiast tego znaleźć inną, w którą można zagrać.”

Dave Morgan, dyrektor generalny i założyciel Symulmedia, mówi: „Jasne jest, że reklama będzie znaczącym filarem przyszłości premium gier wideo na konsole i komputery PC, zakładając, że firmy w swoich wdrożeniach stawiają na pierwszym miejscu zainteresowanie graczy. W jednostce PlayerWON firmy Simulmedia oznacza to dostarczanie dobrowolnych, możliwych do wysyłki i nagradzanych dynamicznych filmów sponsorskich, które umożliwiają graczom „oglądanie, aby zdobyć” te same rodzaje nagród, które otrzymują w trybach „graj, aby zarobić” i „płać, aby zarobić”. Ponieważ zdecydowana większość graczy w grach free-to-play nie płaci za nagrody – na przykład w Fortnite ponad 90% graczy nie płaci – umożliwienie pozostałym graczom wzięcia udziału w Waluta nagród pomaga zarówno graczom, jak i wydawcom, ponieważ mogą teraz zarabiać znacznie więcej na rozgrywce. PlayerWON robi to teraz z ponad dziesięcioma grami AAA i milionami graczy na całym świecie.

W miarę spadku liczby subskrypcji i przychodów Netflix
NFLX
patrzy na gry wideo jako potencjalne źródło przychodów. W ciągu ostatniego roku Netflix przejął trzy studia gier; Studio Night School, Boss Fight Entertainment i Next Games. Co więcej, Netflix traktuje niektóre swoje programy jako potencjalne gry wideo. Przejście na gry wideo następuje w momencie, gdy Netflix rozważa wprowadzenie poziomu reklam dla swojego SVO
VO
Usługa D. Nastąpiło to po ogłoszeniu przez Disney+ własnego poziomu z reklamami, który będzie dostępny do końca roku.

W tym roku marketerzy zyskają nowe możliwości reklamowe, umożliwiające dotarcie do trudno dostępnych grup demograficznych.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/bradadgate/2022/05/05/microsoft-and-sony-are- looking-at-ads-on-free-to-play-video-game/