Wstrząsy wtórne po wojnie na Ukrainie nie są problemem. Jakby inflacja i uporczywe zagrożenie rozszerzającym się konfliktem nie wystarczyły, możemy teraz dodać kryzys energetyczny w Europie do wyzwań, jakie rosyjska inwazja stawia konsumentom w USA
Nie przegap
Niewiele wydarzeń na świecie wyjaśniło delikatny ekosystem energetyczny świata, jak konflikt na Ukrainie. Kiedy Rosja spełniła swoją groźbę wstrzymania przepływu gazu ziemnego gazociągiem Nord Stream 1 — największy kanał gazu ziemnego do Europy — katalizowała długo utrzymujące się obawy przed konsekwencjami wojny dla konsumentów energii w Stanach Zjednoczonych i innych krajach.
Od wykwintnego jedzenia po nawóz, unikanie opadu staje się coraz trudniejsze.
Nagrodzony gwiazdką Michelin szef kuchni Tom Kerridge ogłosił niedawno, że jedna z jego mniejszych lokalizacji boryka się z siedmiokrotnym wzrostem kosztów mediów, ostrzegając, że inne lokale mogą wymusić zimowe zamknięcie popularnych barów i restauracji.
Kerridge obwinia potencjalne szalunki za niepowodzenie Europy w ustanowieniu limitów cen energii, które okazały się wyjątkowo niestabilne po inwazji, a następnie wstrzymaniu przepływu gazu ziemnego przez Nord Stream 1.
Ale problemy idź głębiej niż światowej klasy jedzenie.
Ceny gazu w USA
Odcięcie Nord Stream zmusiło Europę do zakupów na światowym rynku dostaw gazu. Zwiększyli się globalni gracze, w tym USA, co radykalnie zwiększyło ilość skroplonego gazu ziemnego wysyłanego do Europy.
Kurczące się krajowe zapasy oznaczają wyższe ceny w USA i ostatecznie odczują to amerykańskie gospodarstwa domowe. Mniej więcej połowa domów w USA korzysta z gazu ziemnego do ogrzewania.
Próby podróży
Podróżni udali się do Europy tej jesieni lub zimy powinni sprostać ich oczekiwaniom.
Na przykład w Niemczech ograniczenia zużycia energii oznaczają, że światła gasną wcześniej wieczorem, baseny będą nieogrzewane, ciepła woda może być racjonowana, a podróżujący koleją mogą zauważyć wydłużenie czasu oczekiwania na pociągi, które zrezygnują z przewozów węgla o wyższym priorytecie lub olej.
Piwo, wino i… nawóz?
Gdy Europa zbliża się do zimy, może być trudniej znaleźć kieszenie europejskiej gospodarki – w tym towary zwykle kierowane do USA – które nie zostaną naruszone.
Kontynent jako całość stoi w obliczu poważnego kryzysu energetycznego. Bezprecedensowe warunki upałów tego lata wpłynęły na produkcję energii hydroelektrycznej, co ograniczyło produkcję energii jądrowej i zwiększyło zapotrzebowanie na chłodzenie.
Prawie 60% brytyjskich producentów stoi przed perspektywą zamknięcia z powodu wyższych cen energii, według sondażu przeprowadzonego przez MakeUK, organizację producentów w Wielkiej Brytanii
W Hiszpanii cena cementu wzrosła o 400%, zmuszając wiele fabryk w tym kraju do ograniczenia produkcji lub zamknięcia.
Jednym z często pomijanych graczy w światowej gospodarce są nawozy, a wstrzymanie dostaw gazu ziemnego w Europie zagrozi magazynom nawozów. Najbardziej popularne są nawozy azotowe, a amoniak – który wymaga dużych ilości gazu ziemnego – jest kluczowym składnikiem tych nawozów.
Ważna rola gazu ziemnego może mieć wpływ na wszystko, od części samochodowych po pijących piwo i wino, ponieważ jego rola w produkcji szkła nabiera nowego znaczenia. Produkcja szkła w dużej mierze opiera się na energii z gazu ziemnego do topienia piasku, sody kalcynowanej i wapienia.
Co dalej czytać
Ten artykuł zawiera wyłącznie informacje i nie powinien być traktowany jako porada. Jest dostarczany bez jakiejkolwiek gwarancji.
Źródło: https://finance.yahoo.com/news/michelin-starred-chef-tom-kerridge-120000471.html