Gdy rok 2022 dobiegał końca, Metallica szturmem podbiła internet niespodziewanym ogłoszeniem kolejnego albumu studyjnego, światowej trasy koncertowej 2023 + 2024, a przede wszystkim nowego singla. 72 Seasons to 11. studyjny album zespołu, który ma ukazać się 14 kwietnia 2023 roku, prawie 7 lat po wydaniu albumu z 2016 roku. Hardwired… do samozniszczenia. Zapowiedź albumu rozpoczyna nowy singiel „Lux Aeterna”, który prezentuje Metallicę z bardzo żywą estetyką, zarówno dźwiękową, jak i wizualną.
Podobnie jak Hardwired… do samozniszczenia przypominając elementy wczesnych thrashowych dni zespołu, „Lux Aeterna” sprawia, że Metallica rewitalizuje swoje oldschoolowe brzmienie, ale w jeszcze większym stopniu. Od samego początku jakość produkcji i występy każdego z członków są zaskakująco dobre. Lars Ulrich i James Hetfield wydają się wyraźnie wyróżniać na „Lux Aeterna”, z melodiami wokalnymi i rytmiczną grą Hetfielda, które są tak mocne jak zawsze, a uderzające rytmy perkusji Ulricha ukazują młodzieńczą energię zespołu w pełni.
We właściwej „etykiecie ogłaszania albumu” Metallica ujawniła również masowa światowa trasa koncertowa na lata 2023 i 2024 w celu wsparcia nowego rekordu. Zespół poszedł już do przodu z zleceń wstępnych dla 72 Seasons a także podanie długości płyty i szczegółów listy utworów:
72 Seasons
Cienie podążają
Krzyczące samobójstwo
Sleepwalk Moje życie
Musisz Spalić!
Lux Aeterna
Korona z drutu kolczastego
W pogoni za światłem
Gdyby ciemność miała syna
Za daleko poszło?
Pokój luster
Bogdanka
12 nowych utworów trwających 77 minut to z pewnością pokaźna ilość nowej Metalliki, a ponadto jest to dokładnie ta sama długość i liczba utworów, co ich poprzedni LP, Hardwired… do samozniszczenia, który zespół początkowo wydał jako podwójny album. Nazwij to frazesem, ale byłoby miło, gdyby zdecydowali się zachować 72 Seasons w 72 minucie zgodnie z tytułem. Mówiąc o tym, w nowym komunikacie prasowym James Hetfield ujawnił, skąd wziął się pomysł na tytuł albumu:
„72 sezony. Pierwsze 18 lat naszego życia, które kształtują nasze prawdziwe lub fałszywe ja. Koncepcja, o której „kim jesteśmy” powiedzieli nam nasi rodzice. Możliwe zaszufladkowanie wokół tego, jaką jesteśmy osobowością. Myślę, że najbardziej interesującą częścią tego jest ciągłe badanie tych podstawowych przekonań i ich wpływu na nasze postrzeganie dzisiejszego świata. Wiele z naszych dorosłych doświadczeń to rekonstrukcja lub reakcja na te doświadczenia z dzieciństwa. Więźniowie dzieciństwa lub uwolnienie się z więzów, które nosimy”.
Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo mocny i obiecujący początek Metalliki i ich kolejnego cyklu albumów. Zespół oczywiście starzeje się z biegiem lat, ale trudno to dostrzec, biorąc pod uwagę czystą energię i charyzmę, które można zobaczyć w „Lux Aeterna”. Metallica najwyraźniej wciąż jest w stanie ubijać oldschoolowe metalowe hymny i wydaje się, że dobrze się przy tym bawią.
Source: https://www.forbes.com/sites/quentinsinger/2022/11/28/metallica-announce-new-album–2203–2024-world-tour/