Rosnące ceny odstraszyły gości od wielu restauracji, ale nie McDonald's Corp.
Ponieważ wszechobecna sieć burgerów przygotowuje się do opublikowania wyników za czwarty kwartał we wtorek, a jej akcje są bliskie rekordowych poziomów, Wall Street może być bardziej wybredna, jeśli chodzi o oznaki wzrostu firmy, chociaż analitycy byli w większości optymistycznie nastawieni do raportu. Niektórzy mówili, że McDonald's
MCD,
rozmiar sprawił, że była to gra „defensywna” w świecie fast foodów, ponieważ przemysł stara się płacić pracownikom więcej i radzić sobie z wyższymi kosztami składników, co skutkuje wyższymi cenami żywności.
Analityk restauracyjny Mark Kalinowski, dyrektor naczelny Kalinowski Equity Research, mówi jednak, że niepokoje konsumentów związane z wyższymi cenami żywności koncentrują się gdzie indziej.
„W Denny's nie rozmawiają o cenach jajek
DENN,
— powiedział Kalinowski. „Rozmawiają o cenie jajek w lokalnym sklepie spożywczym. Mimo że Denny's przyjął cenę, jak wiele sieci, wydaje się, że Amerykanie są bardziej zdenerwowani zmianą cen w sklepach spożywczych i supermarketach.
McDonald's umocnił swoją kontrolę nad przemysłem fast food skoncentrowanym na hamburgerach, po tym jak pandemia wypatroszyła wiele mniejszych restauracji i pozostawiła te, które przetrwały, walcząc z wyższymi kosztami. Ponieważ niezależne restauracje i większe sieci podnoszą własne ceny – aby zrekompensować te koszty lub ocenić, ile ludzie będą płacić – narastają obawy dotyczące wpływu na popyt.
Zobacz także: Dlaczego McDonald's, Google i inne duże firmy mogą ponosić odpowiedzialność za znacznie więcej pracowników
Ale dane BofA pokazały, że od wybuchu pandemii powiększa się przepaść między sprzedażą McDonald's w tym samym sklepie w USA a sprzedażą jego rywali. Kiedy firma ogłosiła wyniki za trzeci kwartał w październiku, kierownictwo odnotowało zyski ze „strategicznych podwyżek cen i pozytywnej liczby gości” w Stanach Zjednoczonych. możliwości.
Kalinowski przypisał ruch McDonald's jego zdolności do utrzymania się wśród młodszych konsumentów – wraz z tysiącami sklepów oraz pojemnością cyfrową i przejazdową. Zwrócił uwagę na popularność celebryckie posiłki sieci — takie jak te oparte na preferencjach Travisa Scotta i J Balvina — kolaboracje Happy Meal oraz, w retrospekcji do lat 1980., wiaderka na Halloween. Dodał, że nawet gdy restauracje, szerzej, podnoszą ceny, oszczędzono im części gniewu konsumentów z powodu inflacji.
Kalinowski zauważył również, że Chick-fil-A stawał się coraz większym obiektem w widoku wstecznym McDonalda.
„Myślę, że McDonald's zdaje sobie sprawę, że na dłuższą metę jest to konkurent, którego należy uważnie obserwować” – powiedział.
Czego oczekiwać
Zarobki: Wall Street spodziewa się, że McDonald's zarobi 2.46 USD na akcję w czwartym kwartale, zgodnie z FactSet, o 10% więcej niż w tym samym kwartale ubiegłego roku. Firma Estimize, która zbiera prognozy od funduszy hedgingowych, naukowców i innych, ma konsensus na poziomie 2.51 USD za akcję.
Dochód: Oczekuje się, że McDonald's odnotuje sprzedaż w wysokości 5.72 miliarda dolarów, zgodnie z FactSet, o około 5% mniej niż rok temu. Oszacuj, że współtwórcy spodziewają się średnio 5.8 miliarda dolarów. Oczekuje się, że sprzedaż w tych samych sklepach wzrośnie o 8.6%.
Przemieszczenie asortymentu: Akcje McDonald's spadły podczas sesji po sześciu z ostatnich ośmiu kwartalnych raportów o zyskach, ale cztery z tych spadków wyniosły mniej niż 1%. Akcje wzrosły o 8.4% w ciągu ostatniego roku, jak wskazuje indeks S&P 500
SPX,
spadła o 8.2%, a indeks Dow Jones Industrial Average
DJIA,
— który zalicza McDonald's do swoich 30 składników — spadł o 2.2%.
Co mówią analitycy
Sprzedaż w tych samych sklepach ponownie będzie przedmiotem zainteresowania analityków, podobnie jak Europa, pogrążona obecnie w kryzysie kosztów utrzymania, oraz Chiny, które próbują poruszać się po erze post-zero-COVID. Mają pytania dotyczące konkurencji ze strony szybko rosnącej Chick-fil-A i tego, czy McDonald's może zaoferować kanapkę z kurczakiem, która wytrzymuje porównanie.
Analitycy UBS stwierdzili, że akcje McDonald's mają „dobrą pozycję, biorąc pod uwagę atrybuty defensywne w coraz trudniejszym otoczeniu makro”. Powiedzieli również, że uważają, że „popyt klientów w Europie pozostał w dużej mierze odporny”.
Więcej informacji: SEC oskarża byłego dyrektora generalnego McDonald's Easterbrooka o składanie fałszywych oświadczeń dotyczących jego obalenia w 2019 roku
W innym miejscu analityk Stephens, Joshua Long, zauważył „skuteczne przesyłanie informacji o cenie/wartości na kluczowych platformach (śniadanie, menu o wartości 1/2 USD/3 USD i 2 za 6 USD, jako przykłady) z naciskiem na podstawowe pozycje menu lub wokół nich” w USA
Dyrektor naczelny Chris Kempczinski, podczas rozmowy telefonicznej McDonald's w październiku, powiedział, że wyższe koszty własne restauracji – wraz z polityką zarządzania szeregami niezależnych właścicieli franczyzowych – powstrzymają wszelką wojnę rabatową.
„Oczekujemy, że branża pozostanie racjonalna z punktu widzenia cen” – powiedział. „I myślę, że część tego wynika z własnego interesu, czyli wszyscy doświadczają inflacji żywności i papieru. Wszyscy doświadczają inflacji siły roboczej”.
„A niektórzy nasi konkurenci, ich franczyzobiorcy, nie są w takiej samej sytuacji, jak nasi franczyzobiorcy” – kontynuował. „Myślę więc, że nawet jeśli istnieje chęć spróbowania większej promocji w niektórych obszarach, aby zaradzić wszelkim przeciwnościom ruchu, z którymi ktoś może się spotkać, myślę, że napotkasz duży opór ze strony franczyzobiorców, którzy po prostu nie zamierzają być w stanie się w to zaangażować”.
Źródło: https://www.marketwatch.com/story/mcdonalds-earnings-havent-been-hit-by-higher-prices-as-it-just-seems-like-americans-are-more-upset-by- zmiana-ceny-w-sklepach-spozywczych-11675020046?siteid=yhoof2&yptr=yahoo