Naomi Raine z Maverick City Music o nauce „z wdziękiem wkraczać w nowe sezony”

Problemy ze zdrowiem psychicznym mogą się wymknąć, gdy wszystko wydaje się, przynajmniej z zewnątrz, być w porządku. Tak było w przypadku Naomi Raine, wybuchowa gwiazda z nagrodzonego Grammy kolektywu muzyki uwielbienia Muzyka Maverick City, która na swoim nowym debiutanckim albumie solowym, trafnie zatytułowanym, opisuje swoje doświadczenia z zeszłego roku z epizodami depresyjnymi Podróż.

„Myślę, że to Biggie powiedział: „Więcej pieniędzy, więcej problemów”. Czasami wierzymy, że kiedy odniesiesz sukces, który będzie odpowiedzią na wszystkie Twoje problemy i niesłusznie obwiniasz naszą sytuację finansową i to, gdzie jesteśmy pod względem osiągnięcia celu, jako powód, dla którego nie jesteśmy szczęśliwi. I po prostu uważam, że to nie jest dokładne” — mówi Raine.

„Pomyślałem, że kiedy walczyłem o spłatę rachunków, to było właśnie to. Teraz zdaję sobie sprawę, że większość ran, pieniądze nie mogą się zagoić. A kiedy dojdziesz do określonej pozycji, a twoje marzenia się spełnią i myślisz, że znalazłeś odpowiedź na to, co myślałeś o swoich problemach, tak naprawdę musisz cofnąć się i spojrzeć na to jeszcze raz i zdać sobie sprawę, że większość z tego była tylko wewnętrznymi sprawami charakteru. i mentalne rzeczy. I musisz się nauczyć, jak z wdziękiem wkraczać w nowe sezony”.

Depresja Raine'a objawiała się na kilka sposobów.

„Zostałem w łóżku. Kiedy byłem w domu, leżałem w łóżku. I dużo zajęło mi wyciągnięcie się. Nie wiedziałem, co chcę zjeść. W tamtym momencie rzeczy, które były normalne, były po prostu wyczerpujące” – mówi. „A ja chciałem się napić. Dużo. W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że trwało to prawdopodobnie dwa tygodnie i piłem co noc. I nie piję z ludźmi, piję sam. A ja na to: „Hmmm, to zmieniło się z czegoś towarzyskiego i zabawnego na to, że muszę pić, żeby iść spać”. Nie było to coś, do czego naprawdę chciałem się przyznać, nawet przed samą sobą.

Po zachęcie zatroskanej przyjaciółki zaczęła angażować się w głęboką introspekcję. „Zachodziło wiele zmian. Niedawno odniosłam większy sukces w Maverick City i to było piękne, ale w rezultacie niektóre nasze relacje uległy zmianie, a niektóre zmieniały się bez mojej kontroli. Na przykład niektórzy ludzie nie chcieli być moimi przyjaciółmi. Musiałem też częściej wychodzić z domu i musiałem radzić sobie ze zmianami i dostosowywaniem życia domowego i rodzinnego, a to było trudne”.

Ostatecznie jej wewnętrzna podróż przywróciła ją do muzyki i nie tylko tego, nad czym pracowała z Maverick City, ale także kilku własnych piosenek, nad którymi pracowała przez ponad pięć lat. Piosenki zaczęły się wylewać, a ich teksty przesiąknięte były wrażliwością. Pojedynczy Nie gotowy była jedną z pierwszych piosenek, do których wróciła. „Po prostu się modliłem, pozwól mi pisać skąd jestem, a kiedy to się stało, pomyślałem:„ Och, muszę zgasić Podróż,'" ona mówi.

„Myślałem o pracy solowej, ale robiłem to tak, jak się pojawiło” – dodaje Raine. „Piosenki uległy znacznej ewolucji, niektóre musiałem przerobić i zmienić ich przeznaczenie brzmieniowe. A teraz mam więcej historii. Wiem więcej o tym, gdzie jestem, i było więcej rozwoju i rozwoju.”

Raine mówi, że była zaskoczona odkryciem, że album nie tylko służy jako osobiste katharsis, ale także trafia do wielu jej fanów.

„Myślałem, że ludzie chodzą do mnie bardziej w stylu: „Nie rozumiem tego. Dlaczego to robisz?' Ale ludzie mówią: „To jest dokładnie to, przez co przechodzę. Mogę się do tego odnieść. Dziękuję bardzo za bycie wrażliwym, dziękuję za szczerość, dziękuję za bycie prawdziwym. Jestem przytłoczona odpowiedzią, ponieważ po prostu nie… nie wiedziałam, że wszyscy tam będą” – mówi.

„Większość moich fanów to chrześcijanie i myślę, że czasami chrześcijanie, nie mamy łaski dla ludzkości. Myślę, że Bóg nie tylko stworzył nasze duchy. Uczynił nas ludźmi, więc myślę, że to ważne, abyśmy mogli być ludźmi. Byłem dobrym robotem. Byłem w stanie robić właściwe rzeczy, ale nadal czułem się okropnie. Ale teraz mam kawałek, którego wcześniej nie miałem. Jestem wolny, jak na serio i ze mną w porządku.”

Chociaż nie jest w 100 procentach wolna od problemów ze zdrowiem psychicznym, Raine mówi: „Obecnie mam 88 lub 92 lata”. Niektóre z nich wynikają z bardziej uważnej rutyny wellness, która zaczyna się od celowego trzymania się z dala od mediów społecznościowych, gdy po raz pierwszy się obudzi.

„Czekam co najmniej dwie godziny, ponieważ odciąga mnie to od skupienia. Pierwszą rzeczą, którą robię, jest modlitwa. Mówię trzy do pięciu rzeczy, za które jestem wdzięczny. Wdzięczność jest ważna. Stamtąd ruszam na poranne spotkanie z moim zespołem. I to mi pomaga, rutyna. To kiedy jestem w trasie. Wcześniej spacerowałem i po prostu wpuszczałem się w naturę – ćwierkające ptaki, zieleń, pachnąca poranną rosą. Wszystko to było dla mnie takie dobre.

Kolejną kluczową kotwicą jest połączenie. „Zacząłem umacniać moje przyjaźnie i nie być tak odizolowanym. Dzwonię do moich przyjaciół, pytam „Jak się masz?” Stałem się bardzo odizolowany i rozmawiałem z ludźmi tylko wtedy, gdy to była praca lub jeśli czegoś ode mnie potrzebowali. Przestałem wiele z tego i zacząłem naprawdę być osobą i przyjacielem”.

Hollywood & Mind to cykliczna kolumna, która żyje na przecięciu rozrywki i dobrego samopoczucia i zawiera wywiady z muzykami, aktorami, sportowcami i innymi wpływowymi osobami kulturowymi, które wzmacniają rozmowy i działania dotyczące zdrowia psychicznego.

Źródło: https://www.forbes.com/sites/cathyolson/2022/07/29/hollywood–mind-maverick-city-musics-naomi-raine-on-learning-to-step-into-new-seasons- wdzięcznie/