Rynki czekają na PBOC, akcje internetowe nadrabiają zaległości

Najważniejsze wiadomości

Zeszłej nocy w Nowym Jorku przeszła silna burza. Wiatr wył jak huragan, budząc mnie kilka razy. Mój niejednolity sen był podobny do rynków azjatyckich, które przez noc były mieszane. Japonia odbiła się po wczorajszym spadku, Indie odczuły kolejny cios, a Hongkong z hukiem wrócił z czterodniowych wakacji. Akcje spółek internetowych notowane w Hongkongu odrobiły straty po niedawnym spadku ich notowanych w USA odpowiedników ADR po zamknięciu w ubiegły piątek i poniedziałek.

Pojawiło się kilka negatywnych „nagłówków”, które nie wydały mi się niepokojące, chociaż inwestorzy nadal działają w oparciu o mentalność „strzelaj”, a później zadaj pytania. Wczorajsze oświadczenie Didi o wycofaniu spółki z giełdy NYSE bez kontynuowania notowania na giełdzie w Hongkongu wpłynęło na nastroje. Mówi się, że firmom dostawczym nie wolno okraść mieszkańców Szanghaju, choć nie jest to zaskakujące.

Notowania Bilibili w Hongkongu spadły o -10.92% pomimo zaprzeczenia pogłoskom o zwalnianiu pracowników. Jednak dalsze badanie internetowych firm zajmujących się wideo wideo doprowadziło do upadku tego podsektora. Chiński sektor technologiczny znajduje się pod tak intensywnym okiem mediów, że każde „ogłoszenie” jest interpretowane jako koniec świata.

W kontekście wysokich cen surowców powodujących rotację wartości/wzrostu oraz fatalnej sytuacji na Ukrainie, akcje spółek z branży technologii beta/wzrostu biorą na siebie największy niepokój inwestorów na całym świecie. Analiza czynnikowa potwierdza ten pogląd, ponieważ dzisiaj w Hongkongu dywidendy i czynniki wartości wzrosły odpowiednio o +2.02% i +1.85%, podczas gdy wzrost i zmienność spadły odpowiednio o -1.26% i -3.66%. Podobna sytuacja miała miejsce w ciągu nocy w Chinach kontynentalnych, gdzie sektor wartości zyskał +2.16%, podczas gdy czynniki wzrostu i zmienności spadły odpowiednio o -0.44% i -0.66%. Choć rozumiem problem związany z utrzymywaniem akcji spółek technologicznych o dłuższym czasie trwania i/lub przynoszących zysk w warunkach rosnących stóp procentowych, wiele chińskich akcji internetowych nie jest wcale bez zysku w porównaniu z amerykańskimi akcjami internetowymi/technologicznymi, a ich notowania wynoszą połowę wielokrotności tych drugich, średnio. Inwestorzy mogli spodziewać się bardziej agresywnej reakcji polityki LBCh, choć istnieją argumenty za stopniowym łagodzeniem polityki pieniężnej.

Szanghaj, Shenzhen i Hang Seng znajdują się na poziomach wsparcia (tj. dużych, okrągłych liczbach) odpowiednio 3,200, 2,000 i 21,000 XNUMX, co sprawia, że ​​najbliższe kilka dni będzie kluczowe. Dziś wieczorem zostanie ogłoszona nowa stopa oprocentowania kredytu. Inwestorzy zajmujący się krótką sprzedażą w Hongkongu obstawiali w ciągu nocy przy ponadprzeciętnym wolumenie, podczas gdy całkowity wolumen był niewielki. Jest to wyraźna wskazówka, że ​​kupujący szukają katalizatorów, zanim wkroczą do akcji. Moim zdaniem z pewnością można odnieść wrażenie, że jest to szczyt pesymizmu.

Oświadczenia Ludowego Banku Chin (PBOC) i Państwowej Administracji Walutowej (SAFE) w sprawie wspierania gospodarki nie wzbudziły większego zainteresowania mediów, podczas gdy strategiczne partnerstwo Ant Group z singapurską firmą zajmującą się płatnościami mobilnymi 2C2P przyciągnęło jeszcze mniej uwagi. Oznacza to, że szeroki rynek chiński może być gotowy na wzrosty, ponieważ rynek zwykle robi to, czego się najmniej oczekuje.

Indeks Hang Seng spadł o -2.28%, na niższy poziom w wyniku rozwoju technologii/wzrostu, podczas gdy indeks Hang Seng Tech spadł o -3.79% przy wzroście wolumenu o +16.86%, co stanowi zaledwie 79% średniej rocznej. Spadający wyprzedzili rozwijających się 1 do 4, ponieważ każdy sektor był w dół. Opieka zdrowotna wypadła zaskakująco najgorzej ze względu na epidemię Covid-1 w Chinach, spadając o 4.13%. Inwestorzy z kontynentu byli dziś nabywcami netto akcji Hongkongu, podczas gdy Tencent i Meituan dokonywały zakupów netto. Wolumen krótkiej sprzedaży w Hongkongu wyniósł 108% średniej rocznej.

Szanghaj, Shenzhen i STAR Board odnotowały spadki odpowiednio -0.05%, -0.11% i -1.46%, ponieważ akcje/sektory wartościowe osiągnęły lepsze wyniki niż wzrost. Wolumeny wzrosły o +0.3% w porównaniu z wczoraj, co stanowi 72% średniej rocznej. Odnotowano wzrosty cen akcji 1 i 2,170 spadki w związku ze wzrostem energii o 2,144%, na czele z akcjami węgla i energii jądrowej, podczas gdy opieka zdrowotna spadła o -2.94%, a technologia spadła o -2.37%. Zagraniczni inwestorzy sprzedali akcje z kontynentu o wartości 2.03 mln dolarów netto za pośrednictwem Northbound Stock Connect. Krzywa rentowności obligacji skarbowych nieznacznie się wystroiła, CNY stracił w stosunku do dolara amerykańskiego, a miedź zyskała +304%.

Kursy wymiany walut, ceny i zyski z ostatniej nocy

  • CNY / 6.39 USD w porównaniu z 6.37 wczoraj
  • CNY / 6.89 EUR wobec 6.88 wczoraj
  • Rentowność 1-dniowej obligacji skarbowej 1.38% wobec 1.40% wczoraj
  • Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych 2.82% wobec 2.81% wczoraj
  • Rentowność 10-letnich obligacji chińskiego banku rozwoju 3.05% wobec 3.04% wczoraj
  • Cena miedzi + 0.31% na noc

Źródło: https://www.forbes.com/sites/brendanahern/2022/04/19/markets-wait-for-pboc-internet-stocks-play-catch-up/