Manchester United nie rozważa Ralfa Rangnicka jako nowego stałego menedżera

Manchester United nie ma zamiaru oferować swojemu tymczasowemu menadżerowi Ralfowi Rangnickowi stałego stanowiska na przyszły sezon.

Pomimo obiecującego początku niemieckiego trenera na Old Trafford, plan zarządu United przewidujący ustąpienie go w maju i objęcie nowej roli konsultanta klubu nie uległ zmianie.

United byli pod wielkim wrażeniem pomysłów Rangnicka, jego podejścia do klubu, a przede wszystkim jego względnych sukcesów na boisku, co wskazuje na fakt, że w pierwszych 12 meczach w Premier League przegrał on tylko raz.

Jeszcze bardziej zyskał podziw dzięki temu, jak poradził sobie z zakłóceniami spowodowanymi grudniową epidemią Covid-19, pracowitym okresem świątecznym, natychmiastową utratą dwóch trenerów Kierana McKenny i Michaela Carricka oraz szeregiem innych problemów.

Nie oczekuje się jednak, że jego panowanie potrwa dłużej niż koniec obecnego sezonu i w tej chwili nie znajduje się on na krótkiej liście United na nowego menedżera.

Uważano, że jeśli Rangnick wywrze wystarczające wrażenie w ciągu sześciu miesięcy sprawowania urzędu, mógłby zostać realnym kandydatem, ale tak nie było.

Podczas swojej pierwszej konferencji prasowej w grudniu ubiegłego roku Rangnick został zapytany, czy byłby zainteresowany objęciem funkcji stałego menedżera klubu.

„Jestem w pełni świadomy, że mogą szukać nowego menedżera i jeśli potem ze mną o tym porozmawiają, zobaczymy” – odpowiedział.

„Być może, jeśli zapytają mnie o opinię i wszystko pójdzie dobrze, przedstawię tę samą rekomendację, którą dwukrotnie zrobiłem w RB Leipzig, że dobrym pomysłem byłoby kontynuowanie współpracy ze mną przez rok, ale to wszystko jest hipotetyczne”.

Źródła w United podają jednak, że był to raczej źle zinterpretowany żart Rangnicka, a on jest w pełni świadomy, że jego rola była zawsze przejściowa.

Rangnick będzie pełnił rolę doradczą w poszukiwaniach nowego menadżera, które obecnie na Old Trafford zaczynają się na dobre.  

Źródło United określiło nazwiska na krótkiej liście jako „logiczne” i w tej chwili nie ma na niej żadnych zaskakujących potencjalnych menedżerów.

Rozumie się, że głównymi kandydatami pozostają menadżer Paris Saint-Germain Mauricio Pochettino i menadżer Ajaksu Erik ten Hag.

United chciałoby ogłosić to przed końcem sezonu, ale może to nie być możliwe w przypadku większości obecnie zatrudnionych kandydatów.